Na początek sprawdzę, co karty mają do powiedzenia w kwestii kwesty i innych kontrowersyjnych tematów, które poruszyła na tych łamach Miranda, perfidnie wykorzystując seksualne niewolnictwo Agnieszki, która z kolei pociągnęła ze sobą w miejsca pachnące solą i jakimś niesamowitym balsamem (pewnie kupionym od samego Szatana, przypominam sobie jak przez mgłę jakiś cyrograf, który kiedyś sporządziłem dla jej przyjaciółki, która wpadła spod beczki pod rynnę...) nieszczęsną moją osobę, abym zaznał po raz kolejny tego dnia wyuzdanych rozkoszy, ale przedtem napisał kolejny art. Nie macie pojęcia pewnie jak to jest, ostatecznie mało kto w Polsce żyje w otwartym małżeństwie z chrześcijańską gotką i mroczną, pracującą dziewczyną - artystką sceny bukkake oraz dziką wyznawczynią czegoś co mimo, że nie zakazane, bardzo się stara o sankcje prawne - jednoosobowego, bezwzględnego kultu dla niewymawialnych i bezimiennych mocy - Mirandą McKennitt. Uwaga, potasowaną siedem razy (tyle, ile zasłon zrzuciła Salome) talię przecinam w losowym miejscu nosem (prawą ręką, w końcu mam męskie organy płciowe) i oto co wyciągam (jeszcze nie wiem...). The High Priestess. Die Hohenpresterin. La Papesse. La Sacerdotisa. La Papessa. Papieżyca. Naprawdę wyciągnąłem losowo. Słowo honoru. Pod koniec akapitu pociągne jeszcze raz na próbę. U boku Mirandy po prostu prawdy podobieństwo jest oszołomione wonnościami oraz przenikającym do serca nieświadomości bogatym, ostrym zapachem rozgrzanej, mokrej cipki (przepraszamy damy, Miranda kazała, a jako papież ma nad nami przewagę, skinny legs and all...wiecie, że pisze teksty do swoich filmów?) i na sześciościennych kościach wyrzuca się ósemki. I wyciągam losową kartę. Dziewiątka różdżek. Pole morfogenetyczne nastrojone na działania magiczne. Sieg Heil Szatan Alleluja 88? [G2:448 class=left] Powyższe działanie magiczne jest przykładem jednego ze sposobów na precyzyjne pomiary klimatu sąsiadujących planów astralnych. Na moje oko, 10 w skali Beauforta. Dobrze, że ja w te głupoty w ogóle nie wierzę... Pogrążając się w półlegalnych oparach absurdu, { agquarx }
Komentarze
No to śpiewamy (serce jak dzwon, nietypowy astronauta) - uwaga, uwaga, tekst na www nie jest identtyczny z tekstem śpiewanym. No secret of life, nie-“the secret of life”, na przykład. Do you read me, Sol? Go, baby, go! Artist: Within Temptation Album: The Silent Force Song: Jillian (I´d give my heart) Chór: Ha ha ha Ha ha ha Ha ha ha ha cha ha Solistka: I´ve been dreaming for so long to find a meaning to understand no secret of life what am I to try again will to always will you always see the truth that stays in the end will I ever will I never free my Self bye breaking {this} chain Solistka: I´ve been living for so long many seasons past [[Me]] by I see no king doom’s through age’s rise and fall I´ve seen it all see the horror, see the wonders happening jest in front of my eyes willt I ever will I never free myself by making it right Jillian our dream end-ed long ago all are stories and all our glory I hold so dear we won´t be together for ever and ever no-more tears I´ll always be here ‘til the end Chór: Ha ha cha Ha ha ha Ha cha ha ha ha ha Solistka z chórkiem: give mine heart give my Sol I´d turn it back it´s my fault. your destiny is for loor’n I have to live till it´s so give my heart, I´d give mine Sol I turn it back and then at last I´ll be on may mine. { { { ?( the end )! } } } }