Wielkopolska: odkryto ogromne pole konopi

Plantację liczącą cztery tysiące krzaków konopi indyjskich, z których powstają narkotyki, m.in marihuana i haszysz odkryli w Osowie koło Wrześni (Wielkopolska) policjanci - poinformowała komisarz Justyna Miderska z policji we Wrześni.

Koka

Kategorie

Źródło

onet.pl

Odsłony

2118
Plantację liczącą cztery tysiące krzaków konopi indyjskich, z których powstają narkotyki, m.in marihuana i haszysz odkryli w Osowie koło Wrześni (Wielkopolska) policjanci - poinformowała komisarz Justyna Miderska z policji we Wrześni. Policjanci z Wrześni i Poznania odkryli plantację dzięki własnym działaniom operacyjnym. Zatrzymano dwie osoby - kobietę i mężczyznę, którzy prawdopodobnie doglądali plantacji. - Po zabezpieczeniu śladów i uzyskaniu zgody sądu konopie zostaną spalone - powiedział komisarz Miderska. Rynkową wartość narkotyku, który można było uzyskać z odkrytej plantacji oszacowano na 3 mln zł.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)

Komentarze

Anonim tak tak ... (niezweryfikowany)

kurva wpadli po sezonie, dlaczego jeszcze nie scieli? :D ciekawe jak mieli zamiar to przewiezc do domu i obrabiac? :D przegiecie :D peace
dajmon (niezweryfikowany)

Tyle kasy w dupę. Możnaby za to postawić 6 nowych pomników JPII...
Anonim (niezweryfikowany)

"Po zabezpieczeniu śladów i uzyskaniu zgody sądu konopie zostaną spalone - powiedział komisarz Miderska" ja nie musze mieć pozwolenia od sądu aby sie spalić... :D
masz prawo to w... (niezweryfikowany)

...a szkoda
Anonim (niezweryfikowany)

kilka fot : http://wrzesnia.info.pl/portal/index.php?area=1&p=news&newsid=3396
Anonim (niezweryfikowany)

Ekipa spalająca ma faaaajnie :D
Anonim (niezweryfikowany)

[quote=Anonim]kilka fot : http://wrzesnia.info.pl/portal/index.php?area=1&p=news&newsid=3396[/quote] Trafny komentarz: "ale za to Pani jaka usmiechnieta :)"
Anonim (niezweryfikowany)

Znowu psy się zjarają oparami ;/ Później te kur** na narkotesty
Anonim (niezweryfikowany)

jakis pojeb to sadzil, same pozne odmiany tam widze ;p
elo (niezweryfikowany)

jak Tys tam odmiany rozpoznał ? :D ale co tam, najważniejsze ze normalny news w końcu i szkoda trawy niestety.
Anonim (niezweryfikowany)

"Między innymi marihuana i haszysz..." hmmm, taaa to może jeszcze koks z tego da się zrobić :/ Szkoda tyle trawy :(
Anonim (niezweryfikowany)

ale marihuany nie robi sie z konopii, tak powiedział kaczynski
Zajawki z NeuroGroove
  • Grzyby halucynogenne
  • Lophophora williamsii (meskalina)
  • Pozytywne przeżycie

Pozytywne wyluzowane nastawienie.

   Miałam styczność z różnymi psychodelikami, ale meskalina była mi nowa. Czytałam „Drzwi percepcji” Huxleya, wspomnienia Witkacego, słyszałam opowieści znajomych, ale nie byłam szczególnie podekscytowana kiedy miałam już w ręce butelkę z miksturą z peyotlu. W życiu próbowałam wielu różnych substancji i powoli zaczęłam odczuwać, że  nie wynoszę już zbyt wielu  nowych doświadczeń z zażywania psychodelików, tak jak to było na początku.

  • Szałwia Wieszcza
  • Tripraport

W domu, odświętnie, bo nie upalony marihunaen

A tak przeglądałem NG i mi się przypomniał jeden z szałwiowych tripów.

Akcja działa się kilka lat temu, już po dziewiczym rejsie na salviorinach. Zaopatrzyłem się w ekstrakt x15, bongo i zapalniczkę żarową. I dwóch kumpli.

Poranek dnia wolnego od pracy, chęć zajrzenia za kurtynę doświadczanej na codzień rzeczywistości, choćby dotknięcia TEGO, zroszenia umysłu choćby najlżejszą mgiełką wiedzy.

No dobra, naćpać się chciałem.

  • Metylon

# Set & Setting - polana, słoneczna pogoda, bardzo pozytywne nastawienie i humor

# Możliwie dokładne dawkowanie - 2 razy po 500mg metylonu oralnie. Waga: 75kg, wzrost: 174cm

# Wiek i doświadczenie - 18 lat. Metylon pierwszy raz. Poza tym: mefedron, MDPV, marihuana, kofeina

Chciałbym krótko opisać moją pierwszą przygodę z metylonem.

Piękny, słoneczny dzień, siadam na polance i zawijam pierwszą bombkę. Z grama metylonu odmierzam pół i zawijam w husteczkę.

9:20 - pierwsza bombka 500mg oralnie.

  • Inne


kolejny trip, podroz setki ksztaltow,wiecie o co chodzi,ci ktorzy mieli do

czynienia,

wiedza,ze z czasem zatraca sie potrzebe dzielenia tym z kimkolwiek.Dlatego

bedzie krotkie

i troche bezsensowne bo doswiadczenie niezwykle osobiste, jak zwykle u

mnie -samotne.

Dzienne :) Wizualnie -nieprawdopodobne. Emocjonalnie - grzybowe.

Slowa w eter.



randomness