Złotów - policjanci zlikwidowali plantację w mieszkaniu

Policjanci z Wydziału Kryminalnego złotowskiej komendy rozpracowali 35-letniego mieszkańca Złotowa, który w wynajmowanym domu jednorodzinnym w Jastrowiu uprawiał konopie indyjskie.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Policja Wielkopolska

Grafika

Odsłony

252

Policjanci ze Złotowa i Komisariatu w Jastrowiu 20 marca br. zatrzymali 35-letniego mieszkańca Złotowa podejrzanego o nielegalną uprawę konopi indyjskich. Funkcjonariusze zabezpieczyli 632 doniczki z roślinami konopi w różnym stadium rozwoju oraz półtora kilograma marihuany. Mężczyźnie grozi do 5 lat więzienia.

Policjanci z Wydziału Kryminalnego złotowskiej komendy rozpracowali 35-letniego mieszkańca Złotowa, który w wynajmowanym domu jednorodzinnym w Jastrowiu uprawiał konopie indyjskie. 20 marca br. przeszukali zajmowany przez niego budynek mieszkalny. W środku funkcjonariusze znaleźli dwa pomieszczenia wyposażone i przygotowane do uprawy konopi indyjskich. Efektem działań było zabezpieczenie łącznie 632 doniczek z krzewami konopi w różnych stadiach rozwoju.

W budynku zabezpieczono również środki odurzające w postaci marihuany o łącznej wadze ponad jednego kilograma. W trakcie czynności 35-latek przyznał, że narkotyki pozyskane z plantacji przechowuje również w mieszkaniu swojej dziewczyny, gdzie zabezpieczono ponad pół kilograma suszu roślinnego.

Mężczyzna usłyszał zarzut uprawiania oraz posiadania znacznej ilości środków odurzających. Sąd Rejonowy w Złotowie zastosował wobec niego tymczasowy areszt na okres trzech miesięcy. Grozi mu do 5 lat więzienia.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • Etanol (alkohol)

Set & Setting - Urodziny O., działka na jakiejś wsi

nastrój - pozytywny, pierwsza impreza po miesiącu przerwy od picia.

Wiek 18 lat, waga ~75kg, doświadczenie: alkohol (rzadko, nigdy w ciągu, ale duże ilości), nikotyna, marihuana, teina - nałogowo.

Substancja: Średnio 1,8 litra różnych win (2 białe, 3 czerwone, 1 szampan), klasa cenowa 10-20zł / butelka + 1 Redds jabłkowy (wstyd się przyznać ;]) wszystko spożyte w ciągu 6 godzin ale większość w ostatnie 2. W sumie pierwsza impreza w życiu bez wódki.

  • Ayahuasca
  • Mimosa Hostilis
  • Pierwszy raz
  • Ruta stepowa

Nastawienie psychiczne dobre, aczkolwiek lekki strach przed spożyciem potężnej substancji. Otoczenie: podkrakowskie bezdroża, łąki i wzgórza.

<Trip-raport pochodzi z okolic roku 2000>

 

Prolog: 

Wszystko, co poniżej napisane, to jedynie maleńka cząstka tego, co udało mi się zapamiętać, a także ledwie muśnięcie tego, co zdołałem określić słowami, by sprostać wymogom komunikowalności.

Wywar AYAHUASCA, jaki przyrządziłem dla 3 osób ja, stary postindustrialny curandero, kilkanaście dni temu, składał się z 18 gramów ruty stepowej wymieszanej z 45 gramami mimosy. Składniki zostały zakupione w znanymi sprawdzonym sklepie szwajcarskim. 

  • LSD-25

Wszystko zaczęło się gdy weszliśmy z kumpelą na serwer dotyczący narkotyków. Było tam pełno fajnych artykułów. Kilka opisów tripów, a przede wszystkim dość spory artykuł o kwasie. Zaczęliśmy wyobrażać sobie jak to by było zarzucić sobie papierka. Słyszeliśmy o nim z opowiadań innych i z kilku sprawozdań znalezionych w necie. Faza kwasowa rysowała się w naszej wyobraźni zupełnie inaczej niż przeżycia po zwykłej, dobrej gandzi. Postanowiliśmy: trzeba będzie spróbować przy najbliższej nadarzającej się okazji. No i okazja nadeszła.

  • Etanol (alkohol)
  • Klonazepam
  • Kodeina
  • Marihuana
  • Retrospekcja

 

Dzisiaj siedzę po paleniu i ok.1mg klonu.

Report live

To troszkę kontynuacja poprzedniego mojego tripreportu, o ile można to tak nazwać. Po kolei.

Od ostatniego spotkania z klonem minęło jakoś 5 miesięcy, od ponad dwóch miesięcy nie było palenia, nie było niczego. Śmieje, była kodeina od czasu do czasu, ale z umiarem...:)