Wielkopolskie: namierzyli 2 tys. krzewów konopi

14 czerwca br. policjanci weszli do ukrytego w lesie domu i budynku gospodarczego w powiecie grodziskim. Tam odkryli profesjonalną plantację konopi indyjskich. Pracowało przy niej trzech poznaniaków w wieku od 38 do 42 lat.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

KWP w Poznaniu
Dominika Pupkowska-Bral

Grafika

Odsłony

398

Policjanci z Poznania rozpracowali grupę przestępczą, trudniącą się uprawą konopi indyjskich i wprowadzaniem do obrotu narkotyków. Funkcjonariusze zlikwidowali trzy plantacje. Zabezpieczyli tam ponad 2 tys. krzewów konopi, z których można by wyprodukować marihuanę o czarnorynkowej wartości blisko 2 mln zł. Zatrzymani do sprawy trzej mężczyźni zostali tymczasowo aresztowani.

Policjanci z Wydziału do walki z Przestępczością Narkotykową Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu już od pewnego czasu pracowali nad sprawą zorganizowanej grupy przestępczej, która zajmowała się produkcją i wprowadzaniem do obrotu narkotyków. Przedstawiciele grupy sprzedawali marihuanę w Poznaniu, głównie w rejonie Nowego Miasta.

14 czerwca br. policjanci weszli do ukrytego w lesie domu i budynku gospodarczego w powiecie grodziskim. Tam odkryli profesjonalną plantację konopi indyjskich. Pracowało przy niej trzech poznaniaków w wieku od 38 do 42 lat. Mężczyźni zostali zatrzymani w momencie, gdy wyjeżdżali z posesji.

W budynku mieszkalnym i gospodarczym stróże prawa znaleźli ponad 1400 krzewów konopi w różnych fazach wzrostu. Zabezpieczyli także kompletną infrastrukturę – lampy, szafy, wentylatory, wyciągi – służącą do uprawy konopi indyjskich.

Policjanci przeszukali również miejsca zamieszkania zatrzymanych mężczyzn. U 40-latka mundurowi odkryli kolejną uprawę konopi. Tym razem zabezpieczyli 272 sztuki roślin oraz wyposażenie pomieszczeń zaadaptowanych w celu rozwijania istniejącej uprawy. Ponadto w piwnicy najstarszego z zatrzymanych, 42-letniego mężczyzny, policjanci zabezpieczyli opakowanie foliowe wypełnione białym proszkiem. Okazało się, że jest to amfetamina.

Podczas realizacji sprawy policjanci sprawdzili jeszcze kompleks zabudowań i szklarni w podpoznańskich Chybach. I to również okazał się strzał się w dziesiątkę. Jeden z budynków gospodarczych zaadaptowany został do uprawy konopi. Funkcjonariusze zabezpieczyli tam prawie 400 krzewów konopi indyjskich. Co więcej mundurowi odkryli cały wachlarz narkotyków – 450 gramów marihuany, 65 tabletek ekstazy, amfetaminę oraz kokainę, które trafiły do policyjnego depozytu.

Łącznie z trzech odkrytych nielegalnych plantacji policjanci zabezpieczyli ponad 2 tys. krzewów konopi indyjskich, z których można by wyprodukować 44 kg marihuany o czarnorynkowej wartości blisko 2 mln zł.

Postępowanie prowadzone jest pod nadzorem Prokuratury Rejonowej Poznań Nowe Miasto. Na wniosek prokuratora podejrzani mężczyźni zostali tymczasowo aresztowani. Za uprawę i wprowadzanie do obrotu znacznej ilości narkotyków w więzieniu mogą spędzić nawet 12 lat. Za popełnienie przestępstwa w warunkach recydywy dwóm z zatrzymanych grozi jednak podwyższenie wymiaru kary.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • Etanol (alkohol)
  • MDMA (Ecstasy)
  • Pierwszy raz
  • Tytoń

Piątkowa impreza w domu kolegi. Od kilku dni wszyscy czekają na te imprezę, ja jestem zrelaksowany, lecz również delikatnie spięty - to w końcu mój pierwszy raz z MDMA.

Nigdy nie myślałem, że spróbuję MDMA. Do teraz nie mam pojęcia, co, a raczej kto, wpłynął na zmianę mojego zdania. Do samego końca wahałem się w swoim wyborze. Z drugiej strony, nie miałem nic do stracenia. Ludzie którzy byli zaproszeni, są mi bardzo dobrze znani - idealne otoczenie.

  • Marihuana
  • Pozytywne przeżycie

set: wolne, kolejny dzień ujaranej zmuły przed TV z moim mężczyzną, ostatnio lekki dołek psychiczny setting: w chuj fajny las

Powietrze dzisiaj jakieś inne, bardziej niż zwykle chce się czuć je w płucach. Dopieszczamy jeszcze atmosferę nutą cytrusowego dymu i zgodnie wsiąkamy głębiej w kanapę.   

  • 25C-NBOMe
  • Pierwszy raz

Nie do końca tak, jak sobie życzyłem, bo mój ziomek nie jest w stanie pojąć do czego służą psychodeliki i jak powinno się je wykorzystywać. Dlatego zamiast na łonie natury, większość czasu spędziliśmy na załatwianiu spraw w mieście. Najlepiej przeżywałem kiedy byłem sam i chwała mi za to, że udało mi się potripować. Nastawienie pozytywne.

 Zamówiłem sobie dwa bloterki ze sklepu RC, a dostałem trzy. Postanowiłem, że zażyję je z moim najlepszym kumplem w Po przeczytaniu wielu trip raportów byłem w pełni świadomy tego, co może mnie spotkać. Jak sie wkurzyłem, kiedy okazało si,ę że nie potrafił zarezerwować całej soboty na to. Musiała po domu łazić i sprzątać z jego dziewczyna. Do tego siostra, jej koleżanka i robienie zakupów na mieście. Nie ma nic gorszego, jak udawanie normalnego i jak ktoś głupio spyta czy się źle czuje.

  • Bad trip
  • Marihuana
  • Marihuana

Nastawienie stanowczo pozytywne, paliłam na tarasie przed domem, w otoczeniu dobrych koleżanek.

 

16:30, w domu jestem tylko ja i dwie koleżanki, nazwijmy je K. i E. Nabijam lufę. Ponoć mocny towar, nie byłam wtedy doświadczona, więc nie potrafię określić co to dokładnie było, ale z pewnością nie była to czysta MJ. 

randomness