Rośnie liczba zatrutych „Mocarzem”, wśród nich ciężarna i nieletni. Masowe zatrucie w Katowicach

Już 50 osób trafiło w piątek do szpitali na Śląsku, najpewniej po zażyciu dopalaczy. Poszkodowani mówią, że to efekt zażycia środka o nazwie „Mocarz”. W samych Katowicach hospitalizowano 20 osób. W tym gronie jest dwoje nieletnich oraz kobieta w ciąży.

Już 50 osób trafiło w piątek do szpitali na Śląsku, najpewniej po zażyciu dopalaczy. Poszkodowani mówią, że to efekt zażycia środka o nazwie „Mocarz”. W samych Katowicach hospitalizowano 20 osób. W tym gronie jest dwoje nieletnich oraz kobieta w ciąży.

Mocarz” to bardzo niebezpieczna dla zdrowia substancja. Objawy, które wywołuje, to między innymi nagły wzrost agresji, o rzadko spotykanym stopniu. Pobudzeni tym dopalaczem pacjenci w amoku atakują próbujący im pomóc personel medyczny. 

– Musimy wzywać policję. Nie są w stanie zespoły dwuosobowe opanować człowieka tak pobudzonego. Po jakimś czasie pacjent mdleje. Zdarzały się przypadki zatrzymania krążenia – powiedział na antenie TVP Info Artur Borowicz, dyrektor Wojewódzkiego Pogotowia Ratunkowego w Katowicach. 

Szukają źródła pochodzenia trucizny 

Rzecznik katowickiej policji komisarz Jacek Pytel poinformował, że funkcjonariusze z wydziału zwalczającego przestępczość narkotykową zlecili przeprowadzenie badań toksykologicznych „Mocarza”. Usiłują również odkryć jego źródło. 

W ciągu pierwszych pięciu miesięcy 2015 roku do polskich szpitalu trafiło 2185 osób, które zatruły się dopalaczami. Niemal tyle samo co w poprzednim roku. Mimo wprowadzenia ustaw antydopalaczowych handel tymi substancjami dalej kwitnie – przeniósł się m.in. do internetu. Wojewódzka Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Katowicach w ubiegłym roku odnotowała w całym regionie 602 przypadki zatruć dopalaczami. Trzy osoby zmarły. W pierwszym kwartale br. zatruć było już ok. 300, z czego ponad 250 osób wymagało leczenia szpitalnego. 
Według danych Sanepidu najliczniejszą grupą ofiar dopalaczy są młodzi ludzie w wieku od 15 do 24 lat. Najwięcej dopalaczy w regionie sprzedaje się w Wodzisławiu Śląskim, Katowicach, Chorzowie, Częstochowie, Rybniku, Gliwicach, Bytomiu, Rudzie Śląskiej i Sosnowcu. 

Inspektorzy sanitarni wskazują, że problem szybko narasta – producenci i handlarze tymi środkami osiągają ogromne zyski, a ich ważnym narzędziem – prócz tradycyjnej sprzedaży – jest handel za pośrednictwem internetu.

Oceń treść:

Average: 9.5 (2 votes)

Komentarze

Anonim (niezweryfikowany)

<p>Skutki delegalizacji RC ;&gt;&gt;&gt;</p>
Anonim (niezweryfikowany)

<p>Źródło pochodzenia trucizny - Sejm Rzeczypospolitej Polskiej.</p>
Anonim (niezweryfikowany)

<p>Tylko słabi gracze biorą dopalacze, a czemu słabi bo nie potrafią ogarnąc prawdziwych narkotyków.&nbsp;</p><p>Fakt jeśli już RC ktoś wymyślił to niech będą legalne bo te nielegalne były lepsze za czasów sklepów na każdym rogu :/</p>
Zajawki z NeuroGroove
  • Grzyby halucynogenne
  • Przeżycie mistyczne

Wieczór, rodzinny dom. Duży stres i lęk przed podróżą, mimo których i tak zdecydowałem się spożyć grzyby. Oczekiwania bardzo duże, chęć przeżycia uduchowionego, mistycznego tripa.

Raport pisany dzień po podróży.

  • Grzyby halucynogenne

Substancja - Psilocybe Mexicana, pierwszy raz


Poziom doświadczenia - wiele razy marihuana, kilka razy extasy, doświadczenia z amfetaminą i LSD.


Zjedzenie 21 grzybów bez zagrychy, na czczo:)

  • 25C-NBOMe
  • Przeżycie mistyczne

Mój pokoik, moje łóżeczko, podekscytowanie jak przed każdym psychodelicznym tripem.

Mam ochotę przedstawić wam szkielet moich najlepszych, najgłębszych tripów- to one wywróciły moje postrzeganie do góry nogami, jednocześnie przypominając mi kim na prawdę jestem. Otóż zarzucam kartona, dajmy np. nbome, ostatnio właśnie taki, 800 mikrogram. Pół godziny i pojawia się silny niepokój, powietrze jakieś takie zabiegane, kontury wszelkiej rzeczy stają się miękkie, chwiejne, wszystko takie niestabilne. I to poczucie, że zbliża się coś wielkiego. Coś, co przełamuje za każdym razem coś we mnie, coś jak nie wiem, coś...

  • Grzyby halucynogenne

...cały czas w zamknięciu, w ogóle nie wychodząc z domu, a właściwie całkowicie na zewnątrz, zupełnie gdzie indziej, gdzieś daleko w przestrzeni, w absolutnie innym świecie, świecie, którego nie rozumiałam, nie rozumiem i nigdy nie zrozumiem ...

randomness