Policjanci z psem weszli na teren akademików i… sporo znaleźli. Sprawa należy do rozwojowych

Śledczy weszli do jednego z akademików na terenie Gliwic i znaleźli poporcjowany susz marihuany. Zatrzymani są studentami politechniki. Za posiadanie narkotyków czeka ich proces karny i wyrok.

Śledczy weszli do jednego z akademików na terenie Gliwic i znaleźli poporcjowany susz marihuany. Zatrzymani są studentami politechniki. Za posiadanie narkotyków czeka ich proces karny i wyrok.

W środę, 16 maja, przed godziną 8:00 policjanci z III komisariatu, wraz ze Strażą Akademicką Politechniki Śląskiej, weszli do jednego z akademików. Akcja była efektem innych postępowań i uzyskanych informacji o osobach handlujących marihuaną.

Kryminalni dokonali przeszukania z wykorzystaniem psa specjalizującego się w wykrywaniu niedozwolonych środków. Znaleźli również wagi elektroniczne i zabezpieczyli prawie 2 tys. zł w drobnych banknotach. Zatrzymano dwóch mężczyzn w wieku 22 i 24 lat. Sprawa należy do rozwojowych.

Oceń treść:

Average: 5 (2 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • Bieluń dziędzierzawa
  • Pierwszy raz

Na wstępie:

Tutaj nie polecam mojego sposobu. Robicie to na WŁASNĄ odpowiedzialność. Osobiście przeżułem 2 średnie liście i je połknąłem, następnie po około pół godziny zacząłem jeść ziarenka z owocu owej roślinki, która jest podobna do kasztana.. Koszyczek był jeszcze nie dojrzały, owoce miał białe, a kolce były dosyć miękkie... 

 

Co do nastawienie i humoru:

  • 2C-T-2

Udało mi się pozyskać 2C-T2, byłem bardzo podniecony, że mogę spróbować tej substancji. Był piątek, wybrałem się z kumplem do pubu na imprezę techno. Muszę tutaj zaznaczyć, że pierwszy raz wybrałem się na taką imprezkę, do tej pory zazwyczaj obracałem się w metalowych klimatach. Warto także zanotować, że nigdy nie brałem ekstazy - prawdopodobnie dlatego, że nie wchodziłem w te klimaty, a poza tym nie jest ona popularna w moim mieście - tak więc była to moja pierwsza fenetylamina.

  • Gałka muszkatołowa


doświadczenie: prawie zadne kilka razy mj

substancja: galka muszkatolowa i piwo



no wiec tak przypadkiem wpadlam na ta stronke i od razu przypadl mi do gustu pomysl wyprobowania galki.



poniedzialek: namowilam chlopaka na opakowanie galki na nas dwojke. zgodzil sie wiec wypilismy napoj ze startej wlasnorecznie galki. ochyda! ale po 40 min wziely nas smiechy i hihy. po godzinie przeszlo i njuz nic nie wystapilo. pomyslelismy ze albo lipa albo za malo


  • Grzyby halucynogenne

13.10.2007

Na początek powiem, że historia jest niepełna, nie jestem w stanie sobie przypomnieć dokładnie wielu szczegółów z rozmowy i przytoczę tutaj najlepsze sytuacje i miejsca z podróży.
Kolega zwany dalej Michał, załatwił 120 grzybków. Umówiliśmy się wstępnie na godzinę 10 kolejnego dnia.

Trip