Policja łapie narkotykowych dilerów

Dzięki czujności jednego z nauczycieli, gorzowskim policjantom udało się dotrzeć do dilerów sprzedających narkotyki licealistom.

Alicja

Kategorie

Źródło

Gazeta Wyborcza Gorzów

Odsłony

1135

Dzięki czujności jednego z nauczycieli, gorzowskim policjantom udało się dotrzeć do dilerów sprzedających narkotyki licealistom. Pod koniec września nauczyciel jednej ze szkół średnich poinformował policję, że dwie 17-letnie uczennice mogą zażywać narkotyki.

- Dziewczyny przyznały się do tego podczas przesłuchania. Po kilku dniach udało nam się zatrzymać dilerów - mówi rzecznik policji Sławomir Konieczny. Ale to niejedyny sukces policji. Kolejni handlarze wpadli podczas kontroli drogowej na ul. Fabrycznej. 39-latek i 23-latek mieli przy sobie kilkanaście porcji amfetaminy i marihuany.

- Zostali aresztowani - mówi Konieczny. Kolejny diler wpadł w ostatnich dniach na os. Górczyn. W jego samochodzie policja znalazła worek z marihuaną, wystarczający do sporządzenia kilkuset przeznaczonych na handel porcji. Dilerom grozi kara do 10 lat więzienia. Od początku roku gorzowska policja wszczęła 190 spraw związanych z handlem narkotykami.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)

Komentarze

Anonim (niezweryfikowany)

Konfidentki... :/
Anonim (niezweryfikowany)

i dobrze, w szkolach narkotykow nie powinno byc. Co innnego, ten typek w samochodzie ;/ ucywilizowaliby to, otworzyli normalne punkty sprzedazy i problem by zniknal(noo, zmniejszyl sie do pelnoletnich, odpowiedzialnych za siebie ludzi).
Anonim (niezweryfikowany)

Jakie tam punkty sprzedaży... W samochodzie pewnie mieli kolo 5 g i trochę amfetaminy a policja dilerów z nich zrobiła Kilkanaście porcji mogliby zrobić nawet z gramika - jedna porcja żeby sobie staystyki podbić jedno nabicie lufki
Anonim (niezweryfikowany)

sam jesteś konfident, a comialam iść siedzieć? niech ta lajza sie kisi w pudle
Anonim (niezweryfikowany)

parowa jestes i tyle - jedna wielka pękająca parówka.... zal mi cie
Zajawki z NeuroGroove
  • Bad trip
  • MDMA (Ecstasy)

Sylwester, czas by bawić się do upadłego! Każdy coś ćpie, wóda się leje, opuszczamy domówkę i jedziemy do klubu ok 1:30.

Samej nocy bawiłem się nieźle, ot jazda na dragach i alkoholu do cięzkiego techno w kurewsko mrocznym zatłoczonym klubie. Dość duży nieogar panował całą noc. Wróciliśmy z dziewczyną do domu w opłakanym stanie - tragiczny, nie dający spać zjazd. Prysznic, poleżeliśmy pare godzin, pogadaliśmy, posprzątaliśmy syf w domu, poszliśmy na spacer w pierwszym śniegu, zjedliśmy rosół i ciasto. Zaczynałem czuć się lepiej, postanowiłem przypalić sobie z bonga dla rozluźnienia.

  • Inne

tym razem jadę na całego: ujawniam czas, miejsce, adresy i ilustracje:





w ostatni dzień 2002 zapadło mocne Postanowienie. troszkę dziś sobie obniżę ciśnienie i nie tylko wewnątrzgałkowe!!





11:00 set & setting




  • Amfetamina


Nigdy Nie Ciagnelo Mnie Do Takich Rzeczy Jak Feta, Lsd Itp. Ale Oczywiscie Nadazyla Sie Okazja Zeby Sprobowac (Fety), Wiec Pomyslalam Czemu Nie. Bylam Przekonana Ze Nie Odczuje Niczego Niezwyklego. Przynajmniej Mialam Taka Nadzieje. Nie Bylo Duzo Towaru, Bylismy W Trojke I Bylo 1/4 Deel-Paka. Uformowalam Sobie Spora Kreske I Nie Zwazajac Na Moja Sluzowke Nosa Pociagnelam Jak Stary Cpun. Czasami Ciagne Tabake Wiec Nie Mialam Z Tym Problemu. Czekalam Na Efekty...


  • Marihuana
  • Przeżycie mistyczne

Na mieszkaniu, lato ( końcówka wakacji ) WIEK- 14 lat

Zacznijmy więc od tego że było to 3 lata temu więc pamiętam to jak przez mgłe, ale pamiętam.
Około 15 Sierpnia, ustaliliśmy z kolegą X i Z że spróbujemy tej całej hehehuany.
Załatwiłem gram z niedokońca sprawdzonego źródła, udaliśmy sie do lidla po jakąś pepsi i czipsy żeby nie było tak sucho.
( Niepamiętam dokładnie godzin więc będe pisał tak jak to pamiętam )