PAP: Prowadzili plantację marihuany

Funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego ujęli 33-letniego mieszkańca Płocka (Mazowieckie), prowadzącego plantację marihuany w dwóch miejscowościach Kiełpiny i Jabłonna pod Wolsztynem w Wielkopolsce.

toudy

Kategorie

Źródło

PAP

Odsłony

1825
Funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego ujęli 33-letniego mieszkańca Płocka (Mazowieckie), prowadzącego plantację marihuany w dwóch miejscowościach Kiełpiny i Jabłonna pod Wolsztynem w Wielkopolsce. Zatrzymano również dwóch właścicieli posesji w wieku 43 i 49 lat, gdzie prowadzono uprawę narkotyków. Z ustaleń śledztwa oraz z zeznań zatrzymanych wynika, iż obie plantacje działały od maja 2005 roku. W sumie dokonano tam ośmiu zbiorów. Z każdego z nich uzyskano narkotyk wartości około 13 tys. euro - poinformował szef płockiego CBŚ Andrzej Grabowski. Na jednej z plantacji, ukrytej w budynku gospodarczym, na posesji gdzie prowadzono hodowlę świń, znaleziono blisko 340 doniczek z konopiami indyjskimi, z których uzyskuje się marihuanę - uprawa znajdowała się na poddaszu chlewni. Druga z plantacji była już nieczynna, ale odkryto tam m.in. urządzenia służące do prowadzenia uprawy. CBŚ wykryło plantacje w wyniku działań operacyjnych. Wyszło wtedy na jaw, że mieszkaniec Płocka systematycznie odwiedza jedną z miejscowości, gdzie jak się okazało prowadzono uprawę marihuany. Już po zatrzymaniu zeznał on, że uzyskaną z hodowli marihuanę przekazywał obywatelowi Holandii na przejściu granicznym z Niemcami w Słubicach. Nie jest wykluczone jednak, że narkotyk trafiał na rynek lokalny, w tym płocki. Plantator, wcześniej karany w Niemczech za posiadanie narkotyków, został aresztowany na trzy miesiące. Dwaj właściciele posesji, gdzie prowadzono uprawy, znajdują się pod dozorem policji. Wszyscy trzej mężczyźni poznali się kilka lat temu, gdy zajmowali się przemytem papierosami. Do ich zatrzymania doszło dzięki współpracy płockiego i poznańskiego CBŚ oraz policjantów z Wolsztyna.

Oceń treść:

Average: 8.5 (2 votes)

Komentarze

Anonim (niezweryfikowany)

no nie co za skurwysynstwo:/
Anonim (niezweryfikowany)

Ostatnio w Płocku pieski się rozszczekały, trzepanka za trzepanką, przeszkadzają w biznesach, no chuj człowieka może trafić :/ przestępców kurwa łapać, a nie ogrodników ;).
sth-r (niezweryfikowany)

ogrodnikow łatwie...
Zajawki z NeuroGroove
  • Hydroksyzyna
  • Kodeina
  • Pozytywne przeżycie

Zawsze biorę 150mg. W tym dniu wzięłam 600mg chociaż tego nie planowałam. Wszystko odbyło się u mnie w domu w obecności mojego chłopaka. Nie sądziłam, że tak to się wszystko potoczy ale cóż, to szczęście mieć bliską osobę, która zawsze się tobą zaopiekuje w należyty sposób.

Wypiłam roztwór ze 150mg kodeiny o godzinie 13:20 i włączyłam komputer aby przejrzeć to i owo w internecie. Długo nie musiałam czekać, gdyż już po 20 może 30 minutach poczułam uderzenie ciepła i przyjemny zawrót głowy. Czułam to już tyle razy ale zawsze nie mogłam się doczekać kiedy to nastąpi p oraz kolejny. Położyłam się na łóżku i zamknęłam oczy, wyobrażałam sobie jak pięknie by było móc utrzymać ten stan przez całe życie, jak ono by wtedy wyglądało? Jak bym funkcjonowała?

  • Bad trip
  • Marihuana

Zima, małe miasteczko w środku Polski, park i wzgórze.

Mam 17 lat i od dłuższego czasu jestem zainteresowany enteogenami, doświadczaniem stanów mistycznych. Dużo o tym czytam, zbieram informacje o przeróżnych substancjach, takich jak psylocybina, meskalina, lsd, mdma, thc, mefedron, kokaina, meta, mąka i tym podobne. Jestem zainteresowany chemią jako dyscypliną naukową. Od dawna marzy mi się spróbowanie  dietyloamidu kwasu d-lizergowego, lecz nie mam dobrych dojść, a loklanego rynku się boję zwłaszcza po czytaniu niektórych raportów na Neuro Groove, w których często ludzie na początku myślą, że dostali kwas, a potem okazuje się, że to np.

  • Amfetamina

Przedwczoraj wieczorem mialem okazje po raz pierwszy skosztowac proszku,

poszedlem do kumpla, ktory mial sie uczyc, najpierw zajebalismy sie lajtowo

zielskiem, a pozniej przez caly wieczor palilem i pilem browary. Kiedy bylem

juz maksymalnie zakrecony walnelismy sobie z kumplem do dwie niewielkie

krechy bialego. W nos za bardzo nie pieklo, dopiero pozniej, no i to

nieprzyjemne uczucie w gardle. Najpierw zrobilo mi sie bardzo zimno, oczy

otworzyly sie jakby szerzej, a pozniej zlapalem zajebisty humorek, ale nie

  • Dekstrometorfan

Pierwsze spotkanie mialo miejsce w pierwszy liikend po moich

urodzinach. Jako, ze zawsze podchodze do testow bardzo ostroznie

zaczalem od malej dawki. Byli jeszcze za mna Bolek i Lolek [imiaona

zostaly celowo zmienione :) ] Dawka mala 7+3tabl.(150mg)/55kg . Powiem

krotko: Ja cos poczulem oni nie. Bolek mowil ze nic nie czul, Lolek

czul się zle, a Mescalito był radosny i dlatego tylko on przeszedl

do nastepnej rundy:). Trip był dziwny, pozwolil mi obadac sytuacje.

randomness