Substancje: 2C-B 15 mg(mała dawka) + tytoń(codzienne uzależnienie)
Policjanci z wydziału kryminalnego z Woli zatrzymali na Białołęce mężczyznę, który posiadał znaczną ilość środków odurzających i substancji psychotropowych. Grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Policjanci z wydziału kryminalnego z Woli zatrzymali na Białołęce mężczyznę, który posiadał znaczną ilość środków odurzających i substancji psychotropowych. Grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Policjanci z wydziału kryminalnego z Woli uzyskali informację, że w lokalu na warszawskiej Białołęce mogą być przechowywane narkotyki. W lokalu zastali 23-letniego mężczyznę. Podczas przeszukania mieszkania policjanci znaleźli w torbach foliowych susz roślinny i słoiki szklane z zawartością skrystalizowanej substancji. Były tam również dwie wagi elektroniczne oraz pieniądze w kwocie ponad 1100 zł, które zabezpieczyli na poczet przyszłych kar i grzywien.
- Wszystkie zabezpieczone substancje zostały przekazane do dalszych badań, a mężczyzna został zatrzymany. W wyniku badań laboratoryjnych okazało się, że zabezpieczone substancje to ponad 230 gramów konopi innych niż włókniste, ponad 30 gramów 4-CMC oraz prawie pół kilograma amfetaminy. Śledczy ustalili również, że mężczyzna trudnił się handlem narkotykami – przekazuje w komunikacie nadkom. Marta Sulowska z wolskiej policji.
Po zgromadzeniu materiału dowodowego w Prokuraturze Rejonowej Warszawa-Praga Północ w Warszawie podejrzany usłyszał zarzuty posiadania znacznej ilości substancji psychotropowej i środków odurzających oraz handlu narkotykami.
Na wniosek prokuratora decyzją sądu został tymczasowo aresztowany na 2 miesiące. Za te przestępstwa grozi kara do 10 lat więzienia. Czynności w sprawie postępowania prowadzone są pod nadzorem Prokuratury Rejonowej Warszawa-Praga Północ w Warszawie.
Set: Pozytywne emocje wracają do mojego życia. Część moich problemów psychicznych została rozwiązana, świat jest lepszy niż mój umysł potrafił go postrzegać, spłacam swój dług senny i chętnie postałbym dłużej lecz jestem w miarę wyspany. Mam za sobą parę problemów emocjonalnych, egzystencjonalnych i rodzinnych, lecz czuję że jestem po pozytywnej stronie energii teraz :), choć dalej czuję takie zamulenie, niechęć do działania i lekki chaos. Setting: Na mieszkaniu matki mojej przyjaciółki na której opiekuję się 2 kotami. Przybyłem wczoraj, jestem tu 2 dzień, mieszkanie całe dla mnie jest dzisiaj.
Substancje: 2C-B 15 mg(mała dawka) + tytoń(codzienne uzależnienie)
Ok.
Witam Serdecznie Wszystkich Portalowiczów ;)
Dawno mnie tu nie było, a trochę się pozmieniało... i wewnątrz i na zewnątrz. Najpiękniejsze jest to, że piszę to w momencie tripowania przy najlepszej muzyce do tego stworzonej. (Coush surfer-dickstarter). Ok,początek.
Środa 7 sierpień, popołudnie.
pewnego wieczoru zapodałam sobie JEDNĄ tabletke Stilnoxu mając nadzieję tylko i wyłącznie na to, że zasnę w końcu po czwartym dniu walenia fetki. Nie spodziewałam się żadnych "atrakcji dodatkowych". Rzeczywiście, z zaśnięciem nie miałam żadnych problemów, z małym zastrzeżeniem. Obudziłam się po ok. godzinie i to co się ze mną później działo pamietam jakby ze snu. Dookoła mnie było mnóstwo ludzi, moich znajomych. Mówili cos do mnie. Dookoła migające kolorowe światła.
z adnotacja TRIP PANA Georga Müllera
wlasciciela strony http://www.pilzepilze.de/
tlumaczone przez Jaguara
wynalezione i dostarczone przez Rapatanga.