Plantacja konopii u emeryta

Około 240 krzewów konopi indyjskich odkryli policjanci na posesji należącej do 76-letniego mieszkańca Zawiercia (Śląskie). Mężczyzna tłumaczył, że zasiał rośliny w dobrej wierze, w przekonaniu, że są to tzw. konopie oleiste.

Anonim

Kategorie

Źródło

PAP

Odsłony

3013

Z uwagi na podeszły wiek mężczyzny oraz jego wyjaśnienia, że kupił nasiona jako konopie oleiste, których sadzenie jest legalne, policjanci nie zatrzymali go. Sprawa będzie jednak szczegółowo wyjaśniana - powiedział Janusz Jończyk z zespołu prasowego śląskiej policji.

Uprawa konopi indyjskich, służących m.in. do otrzymywania środków odurzających, jest w Polsce zakazana ustawą o przeciwdziałaniu narkomanii. Z konopi otrzymuje się marihuanę, a po odpowiednim przetworzeniu - także haszysz. Natomiast konopie siewne (oleiste) służą do produkcji włókna i oleju, a ich części zielone są dobrą paszą dla zwierząt.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

BenY (niezweryfikowany)

ja tez sobie wychoduje konopie oleiste, bede znich robił olej (haszyszowy) :P
rhx (niezweryfikowany)

ja tez sobie wychoduje konopie oleiste, bede znich robił olej (haszyszowy) :P
fajeczka (niezweryfikowany)

brawo dziadek!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! <br> <br>:)
Johny (niezweryfikowany)

Gandzia (marihuana) to nie jest nic złego, a że te cwele przypierdalają się to są durni, bo nie wiedzą, co to jest. To zwykła roślinka, (nieszkodliwa), nie da sięjej przedawkować i w ogóle jest EXTRA !!! A więc dziadek hoduj, hoduj, tylko żeby Cię psy nie złasały. Oni nie wiedzą co to jest. :-)
TOMSON (niezweryfikowany)

Zapewne szykował jakąś balangę w domu emeryta z takim stuffem
Hieronim baka (niezweryfikowany)

&quot;dzis sam jestem dziadkiem wiec co innego moglbem dac mojemu wnusiowi jak nie qrde squna :D . Dziadek Rulez :D <br>
frugo (niezweryfikowany)

eh,a tyle razy bylem w zawierciu,szkoda ze nic nie wiedzialem,to bym sie z dziadkiem skurzył!!!!!!:)))
zawiercianin (niezweryfikowany)

No to jestem dumny z dziadka
LODZ_of_THC_xD (niezweryfikowany)

Wie ktos moze czy nasiona z karmy dla papug po wyhodowaniu wytwarzaja THC??
Zajawki z NeuroGroove
  • Ketamina
  • MDMA

Przy poprzednich spotkaniach narodziła się między nami swoista więź, która nieuchronnie prowadziła nas, krok po kroku, do następnego spotkania. Po przejściu ekstatycznego rozdziewiczenia moja partnerka (F) zgodziła się, już na zejściu, przyjebać ze mną trochę kiety. Byliśmy w posiadaniu racematu wyglądającego trochę jak mefedron. 

Kittyflip:

  • Szałwia Wieszcza

własny pokój, godzina wieczorna, spontaniczna decyzja „spalę dzisiaj resztę tego ekstraktu i niech się dzieje, co chce”.

11.11.2008

Do tej pory nie miałem do czynienia z Salvią Divinorum, chociaż sądziłem, że mam wystarczającą wiedzę teoretyczną, by sprawdzić na własnym ciele i umyśle jak działa ta roślina. Parę dni temu znalazłem korzystną dla siebie ofertę 20g suszu, który zamierzałem zamówić jak tylko mój portfel przestanie świecić pustkami, jednak życie jak zwykle potoczyło się swoim torem, jakże odmiennym od moich planów i w piątek moją własnością stał się ekstrakt x6.

  • 4-ACO-DMT
  • Dekstrometorfan
  • Miks

Lekkie zmęczenie fizyczne jak i emocjonalne. Przez trzy dni gościliśmy u siebie ojca Kosmo i jego partnerkę. A, że goście to byli zabawowi to i lały się oporowe ilości browarów, a Akodin z Thiokodinem sypały się garściami. Mój organizm przyjął to nadzwyczaj dobrze, a nawet tego wyczekiwał, hehe. Nie mam swobodnego dostępu do ww. substancji. I bogu dzięki. Jedynymi efektami ubocznymi nadmiernego, bądź co bądź, eksploatowania organizmu, była lekka zgaga i niewyspanie, z powodu dzwięków wydawanych przez mojego teścia, kiedy śpi. Przypominają pracujacy kombajn. Decyzja o wrzuceniu tryptaminy była spontaniczna. Reasumując: stan fizyczny: 7 na 10, psychiczny: 9 na 10. Czułam kompletny luz i świadomość, że nic nie ciąży mi nad głową i pierwszy raz od jakiegoś czasu wszystko układa się po mojemu, nawet bez mojej ingerencji.

  Opisywany trip miał miejsce wczoraj, czyli trzeciego maja. Cały dzień (właściwie to tydzień) obfitował w dosyć intensywne przeżycia. Do tego w ostatnim miesiącu pobijam rekordy w częstotliwości jedzenia DXM w dawkach antydepresyjnych. A jak wielu z Was zdaje sobie sprawę, poprzeczkę zawiesiłam sobie wysoko. Ostatnim psychodelikiem jaki przyjmowałam było 2c-t-4 tydzień wcześniej, co w moim przypadku nie powinno mieć wpływu. Poprzednim razem przyjęłam 25 mg 4-aco-dmt i 300 mg DXM.

  • 25B-NBOMe
  • Bufedron
  • Mieszanki "ziołowe"
  • Pierwszy raz

Mieszkanie. Godzina około południa.

Zażycie 25B-nbome, było moim drugim spotkaniem z psychodelikami. Pierwszym był 2C-D, które bardzo mi się podobało, ponieważ dawało piękne efekty wizualne (trip raport do przeczytania w moich raportach), dlatego też zdecydowałem się na następne przygody z tymi pięknymi substancjami.

Rzecz działa się trochę ponad miesiąc temu, na spokojnie można było chodzić po dworze w krótkiej koszulce. W tym dniu świeciło słońce, było bezwietrznie oraz bardzo ciepło. Idealny dzień, do tego sobota; wolne.

randomness