Hmmm... niby dwie rózne sprawy ale duzo podobieństw .
Nielegalną uprawę konopi, prowadzoną z wykorzystaniem zautomatyzowanego systemu nawadniania, ogrzewania, oświetlenia i wentylacji, zlikwidowała policja pod Zamościem (Lubelskie).
Zatrzymany został 32-letni właściciel plantacji i jego 20-letnia konkubina - poinformowała w piątek policja.
Rzecznik komendanta wojewódzkiego policji w Lublinie Janusz Wójtowicz powiedział PAP, że uprawa była świetnie zorganizowana. W pomieszczeniu gospodarczym znajdowało się 47 roślin konopi w doniczkach. System drenów automatycznie dostarczał im wodę z nawozami - powiedział Wójtowicz.
Zamontowane czujniki na bieżąco kontrolowały warunki uprawy. Zintegrowany system elektroniczny, sterowany komputerowo, informował m.in. o kwasowości gleby, natężeniu oświetlenia, wilgotności powietrza.
Były tam także wagi elektroniczne, mikroskop, odczynniki chemiczne, anglojęzyczna fachowa literatura i jej polskie tłumaczenia. Na strychu domu mieszkalnego policjanci znaleźli suszące się konopie o łącznej wadze około 2 kg.
Według wstępnych ustaleń produkcja narkotyków trwała tu co najmniej rok. Uprawa należała do 32-letniego mieszkańca Zamościa, który prowadził ją na posesji swojego 71-letniego ojca bez jego wiedzy. 32-latek i jego konkubina, przy której znaleziono marihuanę pochodzącą z tej uprawy, zostali zatrzymani.
Hmmm... niby dwie rózne sprawy ale duzo podobieństw .
Kwadrat u ziomka. Nastawienie na pozytywny trip z przyjaciółmi. Dzień przed sylwestrem.
Na wstępie zaznaczam że to mój pierwszy TR.
Dzień przed sylwestrem. Pakuje się, na rozruch pożądna kreska fety, wsiadam w pociąg i jadę prawie cały dzień do moich przyjaciół spędzić 3 wspaniałe dni w tym noc sylwestrową. Taka 3 dniowa psychodela. Nazwijmy ich Z i R, dodam że wtedy jeszcze byli parą. W oczekiwaniu na Z palimy blanta z R. Gdy ten przyjeżdża wpadają na pomysł że jedziemy do ziomka na noc, którego znałem wcześniej ze zlotów.
substancja: Absynt - robiony domowo, lokalnie , miejscowo mniej więcej wg przepisu erowidowego bez dodatkowego barwienia. moc 85 % a tujonu mniej więcej jak za Napoleona III;) ale dokładnie badań i pomiarów nie przeprowadziłem ( na 0, 75 L. przypada ok 30 g piołunu z herbapolu)
dawkowanie i użycie : do dwóch drinków jednorazowo ( 50 ml + 100 ml zimnej wody - bardzo odświeżające ) , czasem z wieczora i po trzy dni z rzędu (niektórzy podkreślają koniecznośc parodniowego użycia)...
Własny pokój, w nocy, słuchawki na uszach, bez towarzystwa. Humor raczej dobry, a ze względu na znikomą (żeby nie powiedzieć zerową) wiedzę na temat a-pvp- ekscytacja przed testem.
Na wstępie chciałabym uprzedzić, że to mój pierwszy tekst tutaj i zdaje sobie sprawę z tego, że może nie być idealny. Jednak ze względu na mało informacji na temat alfa-PVP w Internecie oraz brak opisu przeżyć na NG, postanowiłam napisać coś od siebie dla zainteresowanych a-PVP, żeby przed zażyciem znali ewentualnie coś więcej niż tylko nazwę, jak było praktycznie w moim przypadku. :)
Komentarze