Państwo zarabia na przemycie

Polskie państwo zarabia na przemycie - twierdzi "Dziennik", według którego Skarb Państwa zamierza w tym roku zarobić na sprzedaży i opodatkowaniu tytoniowej kontrabandy aż dwa miliardy złotych.

a.

Kategorie

Źródło

RMF FM

Odsłony

817
Polskie państwo zarabia na przemycie - twierdzi "Dziennik", według którego Skarb Państwa zamierza w tym roku zarobić na sprzedaży i opodatkowaniu tytoniowej kontrabandy aż dwa miliardy złotych. Służby celne sprzedają hurtownikom papierosy zarekwirowane na granicach lub pochodzące z nielegalnej produkcji w Polsce. Pieniądze służą do łatania budżetowej dziury.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)

Komentarze

Bysy (niezweryfikowany)

no nareszcie cos madrego !! ruszyli swe leniwe mozgi !! ps. mogli by tak jeszcze ziolko z przemytu sprzedawac ;p
Anonim (niezweryfikowany)

myslisz ze sie tak nie dzieje?tyle, ze hajs idzie do kieszeni magazyniera i jego szefow a nie do skarbupanstfa
Zajawki z NeuroGroove
  • Benzydamina
  • Kodeina

Set & Setting

Koniec maja, deszczowe dni, u babci na wsi. Moje nastawienie pozytywne, bardzo zaciekawiony efektów benzy ale górę miało zmęczenie i nuda. W planach spędzenie ciekawego wieczoru. Sam

jako degustator, do późnej nocy ze znajomymi ale o tym trochę niżej będzie.

Dawka:

1500mg benzydaminy, 6h później 150mg kodeiny i po kolejnych 4 godzinach dorzucone drugie 150mg kodeiny (gdyby nie strach po benzie to byłoby 300mg kodeiny razem)

Wiek:17

  • MDMA (Ecstasy)

około 40 tabletek exstasy w okresie 6 miesięcy





Zapewne każdy z nas zastanawiał się nad tym, kiedy weźmie ostatniego dropsa, wszyscy przecież mówią, że kiedyś na pewno im się to znudzi, że to nie będzie trwało wiecznie, że nie są od tego uzależnieni więc mogą w każdej chwili przerwać imprezki z cukierkami. Sęk tylko w tym, że nikt tego nie robi, nikt nie kończy, można raczej powiedzieć że exstasy "może być" dopiero początkiem!

  • Allobarbital

  • Dekstrometorfan
  • Marihuana
  • Pierwszy raz
  • Tytoń

Wychodzę z pracy około 18... Idąc ulicą rozmyślam nad tym jak, gdzie, czym i za ile... 

 

Wiele czasu nie miałem, gdyż za kilkadziesiąt minut miałem autosan do innego miasta (45km) więc plan musiał być szybki lecz konkretny. Kilka dni wcześniej z kumplem nawinęła się gadka apropo DXM, a konkretnie o Acodinie. Na ten czas zupełną abstrakcją dla mnie było użycie tego na sobie, lecz po kilku chwilach i telefonie do przyjaciela z podstawowymi informacjami postanowiłem spróbować.