Przemycana marihuana nie trafi na rynek?

Dzięki dzielnym funkcjonariuszom na warszawski rynek nie trafią prawie 4 kilogramy marihuany. Narkotyki zostały przywiezione na terytorium RP z Holandii.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

KSP

Komentarz [H]yperreala: 
Tak, pozwoliliśmy sobie dodać do tytułu znak zapytania ;)

Odsłony

324

Stołeczni policjanci z wydziału do walki z przestępczością narkotykową udaremnili kolejny przemyt znacznej ilości środków odurzających. Dzięki funkcjonariuszom na warszawski rynek nie trafią prawie 4 kilogramy marihuany. Narkotyki zostały przywiezione na terytorium RP z Holandii. Mężczyźni podejrzani o to przestępstwo usłyszeli już zarzuty w prokuraturze i zostali tymczasowo aresztowany przez sąd.

Do policjantów zajmujących się zwalczaniem przestępczości narkotykowej KSP trafiła informacja o osobach, które mogą przemycać środki odurzające z Europy Zachodniej. Z ustaleń funkcjonariuszy wynikało, że organizacją tego procederu może zajmować się mieszkaniec podwarszawskiej miejscowości, Mariusz M., który był już karany za przestępstwa narkotykowe. Wszystko wskazywało na to, że mężczyzna wynajął kierowcę, który ma przywieźć narkotyki z Holandii do Polski.

Dzięki pracy operacyjnej policjantów został przejęty samochód, w którym przemycano nielegalny towar. W peugeocie boxerze funkcjonariusze znaleźli trzy torby z roślinnym suszem. Okazało się, że jest to blisko 4 kilogramy marihuany. W pojeździe zabezpieczono także dokumenty potwierdzające jego przejazd na trasie Holandia – Polska. Kierowca, 46-letni Adam K. został zatrzymany przez policjantów.

W ręce funkcjonariuszy trafił także 45-letni Mariusz M. W miejscu jego zamieszkania zabezpieczono kilkadziesiąt działek kokainy, marihuany oraz tabletki MDMA. Jak ustalili policjanci, mężczyzna udostępnił pod koniec października peugeota boxera Adamowi K. i w porozumieniu z nim dokonał wewnątrzwspólnotowego nabycia, a następnie przewozu znacznej ilości narkotyków.

Po zebraniu materiału dowodowego w tej sprawie obaj mężczyźni zostali doprowadzeni do Prokuratury Rejonowej Warszawa-Żoliborz, gdzie usłyszeli zarzuty. Obaj są podejrzani o przemyt znacznej ilości narkotyków z Hiszpanii na terytorium Polski. Mariusz M. odpowie za to przestępstwo w warunkach recydywy. 45-latek jest podejrzany także o posiadanie znacznej ilości narkotyków.

Za przemyt znacznej ilości narkotyków grozi co najmniej 3-letni pobyt w więzieniu.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • 2C-P
  • Marihuana
  • Tripraport

Impreza Psycho-Infinity z Aired, Greenboyem, Pokutnicą i kolegą, którego imienia nie znam. Byłem trochę zmęczony, ale o pozytywnym nastroju.

Trip raport z 2C-P.

  • Szałwia Wieszcza


ska Maria Pastora





Przewodnik użytkownika Salvii Divinorum







Wersja z 14. października, 2000r.


[ najbardziej aktualną wersję możesz znaleźć w języku angielskim na stronie http://sagewisdom.org/usersguide.html ]

  • LSD-25
  • Przeżycie mistyczne

Nastawienie bardzo pozytywne, z nutką respektu dla substancji oraz stresu przed pierwszym razem. Większą część tripa spędziłem w swoim pokoju.

       Na samym początku zaznaczam, że trip miał miejsce ponad roku temu, jednak zdecydowałem się go opisać, ponieważ był to mój jak na razie jedyny prawdziwy trip po tej substancji (późniejsze były o wiele mniej ciekawe). Tego dnia około godziny 17 wróciłem z uczelni do mieszkania, był to koniec tygodnia, nadchodził upragniony weekend. Kilka dni wcześniej zamówiłem sobie kartonik 220ug LSD-25 o tajemniczej nazwie 'Alice in Wonderland'. Byłem bardzo podekscytowany, to był mój pierwszy raz z jakimikolwiek psychodelikami (jak przyszłość pokazała - od tego się wszystko zaczęło).

  • Marihuana

Na poczatek oczywiscie wielkie joł dla wszystkich ziomkow :D heheheh ... troche jest mi glupio pisac o jaraniu ... wkoncu jestem dziewczyna no ale luz, nie jestem pierwsza ani nie ostatnia ;p

A wiec, jak zwykle co wekeend chodzimy z dziewczynami do klubu standart ... :-) Przychodze do kumpeli, i patrze a u niej siedzi druga kumpela i sie cieszy.Pytam co jest, a ta nie odzywajac sie wyciaga z torebki worek trawy.Zaczelam sie smiac i mowie: " BAKANKO!! " hehehe. Wyszlysmy z domu i zeszlysmy do piwnicy.Zjaralysmy wora i wyruszylysmy w strone baru.Wtedy sie zaczela jazda ....

randomness