Olsztyn: Amfetamina we krwi siedmiolatki

Do olsztyńskiego szpitala trafiło siedmioletnie dziecko, u którego wykryto śladowe ilości narkotyku. Funkcjonariusze policji ustalają teraz, w jaki sposób narkotyk znalazł się w organizmie dziewczynki.

Koka

Kategorie

Źródło

polskalokalna.pl

Odsłony

2320
Do olsztyńskiego szpitala trafiło siedmioletnie dziecko, u którego wykryto śladowe ilości narkotyku. Funkcjonariusze policji ustalają teraz, w jaki sposób narkotyk znalazł się w organizmie dziewczynki. Na razie wiadomo, że od szpitala dziecięcego w Olsztynie zgłosiła się matka z dzieckiem, które - według niej - dziwnie się zachowywało. Siedmiolatka przeszła podstawowe badania i właśnie podczas nich lekarze wykryli, że w jej organizmie znajdują się niewielkie ilości amfetaminy. Medycy natychmiast zawiadomili policję. Funkcjonariusze sprawdzają teraz, z kim dziewczynka kontaktowała się w ciągu ostatnich dni.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)

Komentarze

Anonim (niezweryfikowany)
17letnie dziecko ?
Anonim (niezweryfikowany)
żle przeczytałem ;] rzeczywiście przejebane...
Crts (niezweryfikowany)
<p>A moze efedryna lub pseudoeferyna, zawarta w lekach? Kurwa jak miałem 7 lat to nawet nie myslałem o dziewczynach...</p>
Zajawki z NeuroGroove
  • MDMA
  • Pozytywne przeżycie

Początkowo dom kolegi, potem urodziny kumpla. Melancholijny nastrój, jak zwykle

Nie będę się przedstawiał, nie o to tutaj chodzi. W każdym razie muszę zaznaczyć, że moje życie jest dziwne, mimo dobrej sytuacji materialnej, sporej ilości znajomych, jestem osobą samotną. Nie, nie jest to żadna przechwałka. Mam jednego zaufanego przyjaciela (niech będzie S). Ale do rzeczy.

  • 2C-E

Autor: MeneVes

Doświadczenie: alkohol, amfetamina, polskie dropsy (słabsze czy mocniejsze mdxx, raczej słabsze), BZP/TFMPP (diablo XXX), DXM(max 900mg), kodeina, marihuana, mefedron(mój ulubiony :]), chyba tyle

  • LSD-25


Miało to miejsce gdzieś w roku 1997-98.


Pewnego razu wraz z dwoma kolesiami postanowiliśmy zażyć papiera.


Udaliśmy się do Szczecina moim maluszkiem(mieszkam nie daleko) i zakupiliśmy

jeden blotter Panoramixa. Pierwsze wrażenie - `kurwa i to na trzech?!!! No

trudno. powalczyliśmy z żyletką i po chwili każdy ssał namiętnie malutki

kartonik.


Śmieliśmy się z własnej naiwności twierdząc, że można było za tę sumę (35,-)

kupić sobie ziółka.

  • Benzydamina
  • Pierwszy raz

Godzina 23, nikogo w domu. Za oknem brzydka pogoda, nastawienie niezbyt optymistyczne, ogólny klimat nie nadający się do stosowania niczego co powoduje halucynacje.

Po południu zakupiłem 2 saszetki Tantum Rosa, po powrocie do domu nikogo już nie było i zacząłem ekstrakcje wg. zaleceń na forum.

Nastawiony mało optymistycznie rozpocząłem długą podróź, zapraszam do czytania.

 

23:00 - Wysuszony proszek w piekarniku (nie przesadzcie z temperaturą!) wsypałem do kapsułek po jakichś witaminach, wyszło ok 4 kapsułki popite jakimś napojem, włączyłem muzyke i czekałem na efekty w między czasie pisząc z znajomymi.