Olsztyn: Amfetamina we krwi siedmiolatki

Do olsztyńskiego szpitala trafiło siedmioletnie dziecko, u którego wykryto śladowe ilości narkotyku. Funkcjonariusze policji ustalają teraz, w jaki sposób narkotyk znalazł się w organizmie dziewczynki.

Koka

Kategorie

Źródło

polskalokalna.pl

Odsłony

2322
Do olsztyńskiego szpitala trafiło siedmioletnie dziecko, u którego wykryto śladowe ilości narkotyku. Funkcjonariusze policji ustalają teraz, w jaki sposób narkotyk znalazł się w organizmie dziewczynki. Na razie wiadomo, że od szpitala dziecięcego w Olsztynie zgłosiła się matka z dzieckiem, które - według niej - dziwnie się zachowywało. Siedmiolatka przeszła podstawowe badania i właśnie podczas nich lekarze wykryli, że w jej organizmie znajdują się niewielkie ilości amfetaminy. Medycy natychmiast zawiadomili policję. Funkcjonariusze sprawdzają teraz, z kim dziewczynka kontaktowała się w ciągu ostatnich dni.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)

Komentarze

Anonim (niezweryfikowany)

17letnie dziecko ?
Anonim (niezweryfikowany)

żle przeczytałem ;] rzeczywiście przejebane...
Crts (niezweryfikowany)

<p>A moze efedryna lub pseudoeferyna, zawarta w lekach? Kurwa jak miałem 7 lat to nawet nie myslałem o dziewczynach...</p>
Zajawki z NeuroGroove
  • Inne
  • Retrospekcja

Czytając to, chcesz słuchać to: https://www.youtube.com/watch?v=HahZvGaaWHU

Od ostatniego raportu sporo się zmieniło...

Faktycznie zacząłem ćpać i to tak hopsasa nawet...

  • Kannabinoidy
  • Katastrofa
  • Marihuana
  • Marihuana
  • Mieszanki "ziołowe"

Mieszkanie znajomych, miła atmosfera, dobre warunki, pozytywne nastawienie

Sobota wieczór, humor gitówa. Ja i mój chłopak (będę go opisywać jako M.) lecimy zapalić sobie z dwójką znajomych - niekoniecznie bliskich, ale na tyle spoko byśmy mogli czuć się przy nich komfortowo. Nazwijmy ich S. i P. Mieliśmy testować zielsko, które S miała w późniejszym terminie ogarnąć "hurtowo" na urodziny mojego chłopaka - nawet nie wiecie jak się cieszę, że nie wzięliśmy tego tematu na urodziny bez przetestowania (i że ogólnie ostatecznie go tam nie wzięliśmy). 

  • Ketony
  • Pierwszy raz

Dom, przeważnie samotność, nastawienie na produktywność. Ostrożne, badawcze podejście do substancji po poprzednich wtopach z innymi ketonami. Na zewnątrz raczej gorąco, ani wyściubić nosa. W środku znośnie, spokojnie, z pełnym zaopatrzeniem na takie eskapady.

 

Po przejedzeniu w sumie jakichś 15 g 4-cmc postanowiłem na dobre porzucić tę substancję, gdyż nie dawała mi większej produktywności i niszczyła wszystko czego się dotknęła w moim organizmie jak jasny sk*wysyn...

 

  • Alprazolam
  • Dekstrometorfan
  • Dimenhydrynat
  • Kodeina
  • Tramadol
  • Uzależnienie

Zupełna świadomość swoich działań

Jest to moj zbiór doświadczeń związanych głównie z kodeina, jak  opis prawdopodobnie postępującego uzależnienia. 

 

Nigdy nie planowałem próbować opioidów. W końcu mało jest osób które nie żałują swojej pierwszej próby. Zawsze miałem wrażenie że to najłatwiejsza droga prowadząca do przyjemności. Ale przecież nigdy nie spróbować to jak stracić. Wiedziałem że to kwestia czasu, bo jeśli nie mówi się stanowczo NIE, to w końcu powie się Tak.

 

Pierwsza próba 150mg kodeiny zupełnie nie planowana i przypadkowa. Również nieudana, bo trip podobny jak wypicie melisy.