Narkotyki w akademiku politechniki opolskiej. Troje studentów w rękach policji

560 tabletek ecstasy oraz 154 gramy metaamfetaminy i MDMA - to narkotyki, jakie znaleźli policjanci w jednym z akademików na terenie kampusu Politechniki Opolskiej. Zatrzymano trzy osoby, w tym jedną kobietę. Grozi im do 10 lat więzienia.

redakcja

Kategorie

Źródło

Gazeta Wyborcza

Komentarz [H]yperreala: 
Znowu zabrali się za grube ryby.

Odsłony

5743

560 tabletek ecstasy oraz 154 gramy metaamfetaminy i MDMA - to narkotyki, jakie znaleźli policjanci w jednym z akademików na terenie kampusu Politechniki Opolskiej. Zatrzymano trzy osoby, w tym jedną kobietę. Grozi im do 10 lat więzienia.

Akcja miała miejsce w czwartek około godz. 9.30. Policja informuje, że narkotyki znaleziono w jednym z opolskich akademików. Nieoficjalnie udało nam się ustalić, że chodzi o jeden z obiektów znajdujących się na kampusie politechniki przy ul. Mikołajczyka.

- Śledczy posiadali informację, że w pokojach zajmowanych przez troje młodych osób znajdują się narkotyki. Funkcjonariusze zatrzymali dwóch mężczyzn w wieku 25 i 26 lat oraz 23-letnią kobietę - mówi Hubert Adamek z zespołu prasowego komendy wojewódzkiej policji w Opolu.

- W ich pokojach policjanci znaleźli ponad 560 tabletek ekstazy oraz ponad 150 gramów metaamfetaminy oraz MDMA. Śledczy znaleźli również wagi elektroniczne oraz zabezpieczyli inne substancje chemiczne, które zostaną poddane szczegółowym badaniom - informuje Adamek.

25-latkowi przedstawiono już zarzut posiadania niedozwolonych środków odurzających. Zaś najstarszy z zatrzymanych - 26-latek - będzie odpowiadał za posiadanie znacznej ilości narkotyków. Grozi nawet do 10 lat więzienia.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)

Komentarze

1ans6n (niezweryfikowany)

<p>ale z płotek grube mogą wydobyć ;)</p>
Anonim (niezweryfikowany)

<p>Opole jest w Opolskim a nie Dolnośląskim baranie. a co do tematu pozdrawiamy Kamila</p>
Anonim (niezweryfikowany)

<p>Po pierwsze Metamfetaminy a nie 'metaamfetaminy'<br>Po drugie MDMA to Esctasy</p><p>Gazeta Wyborcza zna się na rzeczy ^^</p><p>&nbsp;</p>
Zajawki z NeuroGroove
  • LSD-25

Pamiętam mojego któregoś_już kwasa [gdyby nie otępiające piguły nie zastanawiałbym się teraz, czy było ich już ponad 15, czy 30 - w każdym razie - było dużo :) ] - czarny kryształ, na którego namówiłem się sam. No i wkręciłem w niego również T. ,która bardziej się bała, niż chciała rzeczywiście spróbować. Pamiętałem jak opowiadała o swoich niektórych bad tripach grzybowych, poza tym ma paranoiczno-histeryczną osobowość i bardzo często sama sobie coś wkręca ;-)

  • Inne
  • Tripraport

Działka nad zbiornikiem wodnym, względna pogoda i niezły humor. 8 osób. Wśród tych 8 osób roboczo wyróżniłem grupę gamma (D.,I.,K.,W.,), grupę alfa (sinus i M.) a także siebie i Cosinusa. Grupy oznaczone greckimi literami alfabetu nie znały się ze sobą, a ja i Cosinus znaliśmy wszystkich. Powodowało to u mnie pewnie wątpliwości co do wrzucania sajo w takiej liczebności

 

Wstęp

Jak w każde kanikuły miał odbyć się „jakiś tam sajko trip”. Jak rok temu padło na działkę w okolicy idealnie się do tego nadającej. Różnicą była liczba osób – nie wrzucałem wcześniej niczego psychodelicznego w takiej grupie. Zebraliśmy się na miejscu o godzinie 21. Kilkanaście minut zeszło nam na ustaleniu tego gdzie właściwie idziemy (w sumie to jak zwykle chuja co ustaliliśmy) i zebranie niezbędnych do przetrwania w głuszy itemów.

Faza

  • Mefedron

Autor: Nikoś

Set & Setting: samopoczucie dobre,małe zdenerwowanie, ponieważ za około 1,5 godziny miałem iść do domu.

Dawka: około 150 mg

Doświadczenie: alkohol, MJ, Amfetamina, Mefedron

19.30 Zaaplikowałem mefe, z początku nic nie czułem więc pomyślałem, że feta jest jednak lepsza.

19.45 Nagle poczułem dziwne uczucie i nogi zaczęły mi się wykręcać a w głowie czułem wielką euforię, z początku nie mogłem jej opanować.

  • Kodeina


Doświadczenie: MJ, Hash, Tussi, i parę innych...



Niedziela obfitowała w wiele negatywnych wydarzeń - wielka kłótnia z rodzicami (notabene o MJ :/), full nauki itp. Rodzice wyszli na imieninki do dziadka, a ja, przygnębiona, chciałam sobie jakoś urozmaicić resztę dnia. Nie wiedziałam za bardzo jak, bo nie miałam nic przy sobie, ale przeglądając szafkę z lekami natknęłam się na Thiocodin zawierający kodeinę. Poczytałam sobie o niej na neuro groov\'ie, po czym zaczęłam sobie aplikować po 3 tabletki co jakieś 15 - 20 min.