Leki przeciwbólowe słabiej działają na kobiety

Kobiety mają mniej receptorów opioidowych mu i dlatego słabiej reagują na działanie środków przeciwbólowych - informują naukowcy z USA na łamach pisma "Journal of Neuroscience".

Tagi

Źródło

wp.pl

Odsłony

2725

Kobiety mają mniej receptorów opioidowych mu i dlatego słabiej reagują na działanie środków przeciwbólowych - informują naukowcy z USA na łamach pisma "Journal of Neuroscience". Narkotyki opioidowe takie jak morfina to najczęściej przepisywane leki przeciwbólowe stosowane w uśmierzaniu długotrwałego, silnego bólu. Niemniej jednak ich działanie na kobiety i mężczyzn nie jest jednakowe. Zaobserwowano, że morfina działa na kobiety dużo słabiej, dotychczas nie było wiadomo dlaczego. Anne Murphy i Dayna Loyd z Center for Behavioral Neuroscience w Georgii odkryły, że przyczyną takiej różnicy jest mniejsza liczba receptorów opioidowych mu w rejonie mózgu odpowiedzialnym za odczuwanie bólu tzw. Istocie szarej okołowodociagowej (z ang. PAG). PAG jest zlokalizowana w śródmózgowiu i zawiera największą w całym mózgu populację neuronów z receptorami opioidowymi mu. Morfina i podobne lekarstwa wiążą się do receptorów mu i blokują przekazywanie sygnału bólowego przez komórki nerwowe, co skutkuje zmniejszeniem odczuwania bólu przez chorego.

Murphy i Loyd odkryły, że samce szczurów mają zdecydowanie więcej receptorów mu w obrębie PAG w mózgu i dzięki temu morfina działa na nie dużo silniej, ponieważ potrzeba mniejszej dawki leku dla aktywacji takiej ilości receptorów, która wystarczy do zmniejszenia odczucia bólu. Ponadto badaczki sprawdziły efekt usunięcia receptorów opioidowych mu z PAG za pomocą toksyny roślinnej i potwierdziły, że ich obecność jest niezbędna dla przeciwbólowego działanie morfiny i innych leków opioidowych. Dodatkowe badania wykazały, że działanie morfiny na samice zależy od fazy cyklu hormonalnego oraz, że poziom hormonów steroidowych (płciowych) wpływa na liczebność receptorów mu w istocie szarej okołowodociągowej (PAG) w mózgu. Autorki pracy podkreślają konieczność przeprowadzenia dalszych badań i opracowania leków przeciwbólowych skutecznie pomagających kobietom.

Oceń treść:

Average: 9.5 (2 votes)

Komentarze

pilleater (niezweryfikowany)
"mu" to robią krowy na pastwiskach gdzie lubią rosnąć psylocybki.
Anonim (niezweryfikowany)
GLORY GLORY MAN UNITED
Anonim (niezweryfikowany)
ehhh ... te wszystkie newsy z wp.pl :////
Anonim (niezweryfikowany)
ehhh .... te wszystkie newsy z wp.pl :////
agquarx
Wpłać co łaska na tłumoczenia dla hyperreal.info!
Mandark (niezweryfikowany)
Oczywiście, że mu. Najpierw sprawdź, zanim skrytykujesz.
Mandark (niezweryfikowany)
No dobra, to ja powinienem byłem sprawdzić :) Zaufałem swojej pamięci, a okazało się, że po polsku rzeczywiście może być inaczej. Ale w języku angielskim to jest litera mu, trudno więc zarzucić autorowi poważny błąd.
Zajawki z NeuroGroove
  • Kodeina
  • Metylon

Set & Setting:

* ciepły i przytulny pokój,

* święty spokój i dużo czasu wolnego,

* spora nuda i raczej brak zmartwień

Substancje:

* około 250 mg MDMC w postaci pudru, przyjęte doustnie w soku,

* dwie tabaki od Polscha - Gawith Apricot i Ozona Cherry,

* ekstrakt z 32 tabletek Antka,

* nieopalona lufa po małej paczce Pineapple Expressa (0,25 g)

  • Grzyby halucynogenne

Zacznijmy od tego, że od Psylocybiny to jeszcze nikt nie umarł.....nawet śmiem powiedzieć że są one zdrowe:))) Jeśli ktoś ma dobrze poukładane w głowie i w życiu to grzybki mogą mu jedynie pokazać prawdziwe oblicze i niezwykłą przejrzystość naszego świata i sprawić, że zaczynamy rozumieć rzeczy, które kiedyś były dla nas zagmatwane.




  • LSD-25

Z bad tripami jest tak samo na kwasie jak i w zyciu. Zycie tez moze

byc jednym wielkim badtripem, wogole to KAZDY ma swojego jakeigos

tripa, kazdy cpa.. cpa zycie. Wsdzystko zalezy od nastawienia (czyli

to co mamy w glowie) i otoczenia (czyli to jak ODBIERAMY bodzce

zewnetrzne, innych ludzi). Oczywiscie na bardtripy wplywaja inni

ludzie, ktorzy maja swojego tripa polegajacego na czynienjiu zla

innym. To zli ludzie. Badtrip po kwasie? Wyobraz sobie badtripa w

  • Diazepam
  • Użycie medyczne

Nastawienie: Bardzo złe, Czas: późne popołudnie (przy pierwszej dawce), Otoczenie - szpital psychiatryczny

Ostatnio wylądowałem w psychiatryku i nadal w nim jestem. Byłem przypięty w pasach przez 5 całych dni. Relanium dostaję 3 razy dziennie, domięśniowo (czyli w dupę XD).

 

Do tej pory dostałem 22 zastrzyki po 10mg, czyli 220mg w przeciągu właśnie tych niecałych 5 dni (dostaję dwa zastrzyki po 10mg równocześnie). W tym momencie, kiedy to piszę, będzie dawka popołudniowa moich leków (tych leczących) i znowu szpryca w dupsko.

 

Nie mam pojęcia, przez jaki czas będą mi jeszcze podawać ten diazepam... Czuję się trochę dziwnie, ciężko to opisać, ale się postaram.