Opioidy i alkohol to niebezpieczne połączenie

Uwaga, tekst przytacza wnioski z najnowszych badań, które mogą zburzyć Wasz światopogląd, albowiem na pewno w życiu nie przyszło Wam to na myśl ;)

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

abcZdrowie.pl

Odsłony

6015

Według najnowszych badań picie alkoholu podczas przyjmowania silnych opioidowych środków przeciwbólowych może wywołać potencjalnie śmiertelne problemy z układem oddechowym, w szczególności u osób starszych.

Dr Albert Dahan, szef anestezjologii na Oddziale Badań nad Bólem w Centrum Medycznym Uniwersytetu Leiden w Holandii, zauważył, że coraz więcej pacjentów trafia na izby przyjęć po nieprawidłowym zastosowaniu lub przedawkowaniu legalnie przepisanych leków opioidowych, takich jak oksykodon, i po spożyciu alkoholu.

Dahan wyjaśnia, że takie połączenie może prowadzić do stanu, nazywanego depresją oddechową - w jego następstwie oddech ulega spłyceniu i staje się nieregularny. Jest to potencjalnie śmiertelne powikłanie wynikające ze stosowania opioidów. Naukowcy odkryli, że alkohol pogarsza już i tak szkodliwy wpływ środków przeciwbólowych na układ oddechowy.

W badaniu naukowcy oceniali, jak mieszanie leku opioidowego - oksykodonu - z alkoholem wpływa na młodszych (21-28 lat) i starszych ochotników (66-77 lat). Żaden z uczestników nie zażywał wcześniej takich leków przeciwbólowych.

ksykodon jest składnikiem środków, takich jak OxyContin, Oxydolor, Oxynorm czy Reltebon, które są powszechnie stosowane w leczeniu przewlekłego bólu. To skłoniło specjalistów do przyjrzenia się skutkom ubocznym zażywania tych leków. Udało im się ustalić, że zgony te często wiążą się z jednoczesnym stosowaniem innych substancji, takich jak alkohol.

Autorzy badania podkreślają, że zażywając tylko jedną tabletkę oksykodonu i łącząc ją z niewielką ilością alkoholu, sprawiamy, że zwiększa się ryzyko wystąpienia niewydolności oddechowej.

Ponadto okazało się, że to starsi uczestnicy badania częściej doświadczali chwilowych problemów z oddychaniem niż młodsi.

Badanie zostało opublikowane w czasopiśmie "Anesthesiology".

"Mamy nadzieję, że uda nam się zwiększyć świadomość na temat zagrożeń związanych ze stosowaniem opioidów przepisywanych na receptę oraz podniesionego ryzyka jednoczesnego stosowania leków opioidowych i alkoholu, a także zwrócić uwagę na fakt, że osoby starsze są objęte jeszcze większym ryzykiem wystąpienia tego potencjalnie śmiertelnego skutku ubocznego" – powiedział Dahan w informacji prasowej.

W Polsce leki opioidowe nadal budzą kontrowersje. Są dostępne i na dodatek bardzo skuteczne, jednak wiele osób, w tym również lekarzy, obawia się uzależnienia. Starając się uśmierzyć ból znacznie chętniej sięgamy po nieopioidowe leki przeciwbólowe, jak np. paracetamol, które jednak mogą okazać się nieskuteczne w przypadku silnych dolegliwości.

Sytuacja jest zupełnie inna w Stanach Zjednoczonych, gdzie, według Narodowego Instytutu Narkomanii, ponad 2 miliony obywateli zażywa opioidowe leki przeciwbólowe. Amerykańskie Centrum Kontroli i Prewencji Chorób podaje, że każdego dnia z powodu ich przedawkowania umiera ok. 78 osób.

Oceń treść:

Average: 9.1 (7 votes)

Komentarze

Chiasm (niezweryfikowany)

Szkoda, że nie można łączyć z alko
Zajawki z NeuroGroove
  • Kodeina
  • Metkatynon
  • Miks

Dobry humor, podekscytowanie nowym miksem, bardzo ładny wieczór, chociaż zimny.

0:20 Leki kupione wczoraj, zabieram się do połknięcia tabletek z thiocodinu, popijam syropem. Gdy kodeina się ładowała, zrobiłam szybką synteze na metkata w 15min.

 0:50 Wszystko ladnie przefiltrowane, pije miksturę o cierpkim, gorzkim smaku, zapijam wodą. Trochę zbiera mnie na wymioty, ale wytrzymuję. 5 min od wypicia koda zaczyna działać, lekkie swedzenie na głowie. Przeglądam hyperreala czekając na lepsze działanie. Po 15min czuć już lekką euforię.

  • Marihuana
  • Pierwszy raz

Set: pozytwny, chęć wyluzowania się, dowiedzenia się czegoś o sobie Setting: ludzie, których dobrze znam (z wyjątkiem ostatniej "próby"), moje mieszkanie

Więc...w tej notatce opiszę moją przygodę z mj, która miała miejsce wczoraj i dzisiaj (18,19.04). Jakiś czas temu kupiłem zielsko, dobrej jakośći za 50zł :). Chowałem to w domu, czekając z niecierpliwością, aż zapalę z dziewczyną :). Setting - mój pokój w domu, set - pozytywny, bez problemów w głowie. Nabiłem lufki w czwartek (18.04) elegancko, o dziwo sobie bezproblemowo poradziłem. Dziewczyna w czwartek trochę się spóźniła, ale to bez znaczenia ;). Pogadaliśmy trochę, w tle jakaś playlista na Spotify, już nie pamiętam jaka, bez znaczenia.

  • 4-HO-MET
  • Dekstrometorfan
  • Etanol (alkohol)
  • Metoksetamina
  • Miks

Trip nieplanowany. Spotkałem się po długim czasie z moim bliskim przyjacielem i znajomym z liceum. Na pomysł zażycia tych substancji wpadliśmy niespodziewanie, przypadkowo pod wpływem alkoholu. Było to BARDZO głupie i nierozsądne , ale na szczęście nic nikomu się nie stało. Mieliśmy bardzo dobry humor i pozytywne nastroje więc myślę , że to nas uratowało… Wszystko wydarzyło się pewnego zimowego wieczoru...

 

 

Spotkałem się z moim przyjacielem (nazywanym dalej S.) oraz znajomym z liceum, z którym lubię spędzać czas (nazywanym dalej G.). W takim składzie już trochę imprezowaliśmy i zawsze było bardzo pozytywnie.

Wieczór miał byś z założenia wielką imprezką. Chcieliśmy wypić dużo alkoholu, powspominać stare czasy liceum i potem pójść do klubu pobawić się przy dobrym drum&bass.

Około godziny 21 usiedliśmy do wódki. Rozmowy, dobra muzyczka i cały czas wielkie uśmiechy na twarzach. Naprawdę świetnie się nam rozmawiało.