Opioidy i alkohol to niebezpieczne połączenie

Uwaga, tekst przytacza wnioski z najnowszych badań, które mogą zburzyć Wasz światopogląd, albowiem na pewno w życiu nie przyszło Wam to na myśl ;)

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

abcZdrowie.pl

Odsłony

6135

Według najnowszych badań picie alkoholu podczas przyjmowania silnych opioidowych środków przeciwbólowych może wywołać potencjalnie śmiertelne problemy z układem oddechowym, w szczególności u osób starszych.

Dr Albert Dahan, szef anestezjologii na Oddziale Badań nad Bólem w Centrum Medycznym Uniwersytetu Leiden w Holandii, zauważył, że coraz więcej pacjentów trafia na izby przyjęć po nieprawidłowym zastosowaniu lub przedawkowaniu legalnie przepisanych leków opioidowych, takich jak oksykodon, i po spożyciu alkoholu.

Dahan wyjaśnia, że takie połączenie może prowadzić do stanu, nazywanego depresją oddechową - w jego następstwie oddech ulega spłyceniu i staje się nieregularny. Jest to potencjalnie śmiertelne powikłanie wynikające ze stosowania opioidów. Naukowcy odkryli, że alkohol pogarsza już i tak szkodliwy wpływ środków przeciwbólowych na układ oddechowy.

W badaniu naukowcy oceniali, jak mieszanie leku opioidowego - oksykodonu - z alkoholem wpływa na młodszych (21-28 lat) i starszych ochotników (66-77 lat). Żaden z uczestników nie zażywał wcześniej takich leków przeciwbólowych.

ksykodon jest składnikiem środków, takich jak OxyContin, Oxydolor, Oxynorm czy Reltebon, które są powszechnie stosowane w leczeniu przewlekłego bólu. To skłoniło specjalistów do przyjrzenia się skutkom ubocznym zażywania tych leków. Udało im się ustalić, że zgony te często wiążą się z jednoczesnym stosowaniem innych substancji, takich jak alkohol.

Autorzy badania podkreślają, że zażywając tylko jedną tabletkę oksykodonu i łącząc ją z niewielką ilością alkoholu, sprawiamy, że zwiększa się ryzyko wystąpienia niewydolności oddechowej.

Ponadto okazało się, że to starsi uczestnicy badania częściej doświadczali chwilowych problemów z oddychaniem niż młodsi.

Badanie zostało opublikowane w czasopiśmie "Anesthesiology".

"Mamy nadzieję, że uda nam się zwiększyć świadomość na temat zagrożeń związanych ze stosowaniem opioidów przepisywanych na receptę oraz podniesionego ryzyka jednoczesnego stosowania leków opioidowych i alkoholu, a także zwrócić uwagę na fakt, że osoby starsze są objęte jeszcze większym ryzykiem wystąpienia tego potencjalnie śmiertelnego skutku ubocznego" – powiedział Dahan w informacji prasowej.

W Polsce leki opioidowe nadal budzą kontrowersje. Są dostępne i na dodatek bardzo skuteczne, jednak wiele osób, w tym również lekarzy, obawia się uzależnienia. Starając się uśmierzyć ból znacznie chętniej sięgamy po nieopioidowe leki przeciwbólowe, jak np. paracetamol, które jednak mogą okazać się nieskuteczne w przypadku silnych dolegliwości.

Sytuacja jest zupełnie inna w Stanach Zjednoczonych, gdzie, według Narodowego Instytutu Narkomanii, ponad 2 miliony obywateli zażywa opioidowe leki przeciwbólowe. Amerykańskie Centrum Kontroli i Prewencji Chorób podaje, że każdego dnia z powodu ich przedawkowania umiera ok. 78 osób.

Oceń treść:

Average: 9.1 (7 votes)

Komentarze

Chiasm (niezweryfikowany)

Szkoda, że nie można łączyć z alko
Zajawki z NeuroGroove
  • 4-HO-MET
  • Bad trip

Klub, podczas rejwu, nad ranem, trochę zmęczony, nieznacznie głodny, chillout room z czwórką znajomych, dwoje z nich również zarzyli tę substancję, jednak w ilości o połowę mniejszą. Przecież to tylko kolejny, ciekawy trip, forma spędzenia czasu, sposób zabawy na imprezie. Ciekawy działania i różnic nieznanej substancji.

Od razu przejdę do rzeczy, bo i potencjał substancji niewiele wart. 

Pierwsze pół godziny wypełnione było iskrą mdma. Na horyzoncie fala przyjemnego ciepła i rozleniwienia. Następne wydarzenia i zmiany potoczyły się bardzo szybko i nie byłem w stanie zarejestrować przedziału czasowego.

  • Szałwia Wieszcza

To była moja 3 próba i jak dotąd najbardziej udana :) Salvia pochodziła z

botanic-art (tak tak, z tej majowej promocji, dzięki Black za infosa :),

nabiłem równowartość 3 lufek drobno pokruszonych liści do bongosa i nie

odrywając zapalniczki od stuffu sciagnąłem 4 duże buchy, długo

przetrzymując dym w płucach.


  • Marihuana

nazwa substancji ===-->> Mary Jane_&_ects

Poziom doświadczenia



|Księżniczka|......ziółka , pixy :D kilka razy feta

|L()RD|......ziółka , pixy :D kiedys wiele przygod z feta, Dmx 3 razy



Godzina 19.30


  • Alkohol
  • Alprazolam
  • Marihuana
  • Pierwszy raz
  • Tytoń

Jarałem z dwoma "koleżkami". Jeden z nich był obyty z tematem i objaśniał nam, co może nas spotkać oraz jak na to się przygotować. Jaraliśmy u drugiego "koleżki: na strychu gospodarczego budynku. Dość dobrze ich znałem albo tak mi się wydawało.

Cała akcja miała miejsce w te wakacje. Już od 1 klasy liceum chciałem zajarać, ale obawiałem się, że trafię na chujowy towar lub ludzi, którzy sprawią, że będę mieć jakieś bad tripy czy coś w tym stylu. Z ratunkiem przybył koleżka z gimbazy, który obiecał, że załatwi świetny temat i wszystko będzie pięknie. Jak obiecał, tak zrobił i już w lipcu mogłem spróbować tej magicznej roślinki.