Kokaina tańsza od piwa

Brytyjskie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych przyznało, że ceny kokainy czy heroiny są obecnie niższe niż kiedykolwiek. Z opublikowanych danych wynika, że w Wielkiej Brytanii 1 gram kokainy można kupić już za 20 funtów, choć najpopularniejszą ceną, jaką można spotkać na ulicach jest 40 funtów za gram.

Koka

Kategorie

Źródło

niewiarygodne.pl

Odsłony

1262

Brytyjskie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych przyznało, że ceny kokainy czy heroiny są obecnie niższe niż kiedykolwiek. Z opublikowanych danych wynika, że w Wielkiej Brytanii 1 gram kokainy można kupić już za 20 funtów, choć najpopularniejszą ceną, jaką można spotkać na ulicach jest 40 funtów za gram. Ministerstwo przypomniało, że jeszcze w 1998 r. za taką ilość narkotyków trzeba było zapłacić ok. 77 funtów. Dziennik "The Daily Telegraph" bazując na danych przedstawionych przez resort w taki sam sposób porównał ceny heroiny. W tym przypadku wartość 1 grama także znacząco się obniżyła. O ile jedenaście lat temu, stawka za 1 gram wynosiła 74 funty, to teraz najniższa cena kształtuje się na poziomie 25 funtów. Najczęstsza oferowana cena oscyluje w granicach od 40 do 50 funtów. Dane przedstawione przez ministerstwo pochodzą z baz policyjnych oraz od organizacji zajmujących się przeciwdziałaniem przestępstwom narkotykowym.

Informacje te są zatrważające, bo po porównaniu ich z aktualnymi cenami piwa czy wina może się okazać, że ceny narkotyków są niższe niż alkoholu. Według serwisu DrugScope prowadzonego przez organizację zajmującą się badaniami dotyczącymi narkotyków - z 1 grama kokainy można uzyskać nawet 20 działek, co oznacza, że jedna dawka kosztuje ok. 1 funta. Tymczasem za piwo w pubie zapłacić trzeba średnio prawie 3 funty. Tylko nieliczne lokale zdecydowały się na obniżkę cen, dlatego gdzieniegdzie można je kupić za 99 pensów. Wg brytyjskiej gazety, za kieliszek wina trzeba zapłacić średnio 3,50 funta. Do wstrząsającego raportu ministerstwa dotarli torysi - konserwatywne stronnictwo polityczne. Za aktualną sytuację obwiniają oni rządzącą Partię Pracy zarzucając jej liczne zaniechania prowadzące do rozszczelnienia granic.

"Te dane pokazują rzeczywistość dotyczącą używania narkotyków w Wielkiej Brytanii. Spadek cen wskazuje na to, że ilość dostępnych na rynku twardych narkotyków wzrosła. To poważny zarzut wobec porażki Partii Pracy, która powinna zwalczać przestępstwa narkotykowe i zatamować przepływ narkotyków na naszych ulicach." - powiedział James Brokenshire - przedstawiciel konserwatystów w gabinecie cieni. Zdaniem przedstawicieli Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, znaczna obniżka cen narkotyków może być spowodowana zmniejszonym popytem na narkotyki lub ze wzrostem konkurencji na tamtejszym rynku.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)

Komentarze

Anonim (niezweryfikowany)
pourywały i najłatwiej mi to drogie piwo kupić...
ks. Henryck USA (niezweryfikowany)
<strong> Szczęść Boże. Niestety od wieków "Nas masoni błyskotkami łudzą... i papugą" - jak mawiał jeden kapłan najwyższy. A Polak głupi i narkotyk kupi. Dopiero jak szydło wyjdzie z worka mosznowego to się opamięta. Już był przykład faryzeusza z masońskiej telewizji. A TV Trwam oglądać nie nastarczy? Nie dać się łudzić, Polska ma być Polską, a Polak Polakiem. Krzewić należy hasła: Bóg - Honor - Ojczyzna. Wystrzegać grzechów: 1. Najpotężniejszy wyuzdany i zdziczały seks (ze służebnicą, z kurtyzaną, z pomazanką Bożą, z pryncypałką, z przedramieniem, ze zwierzętami, ze zmarłymi). 2. Skąpienie pieniędzy na Proboszcza swego jedynego. 3. Rozpusta majątkowa, gastroekonomiczna i opływanie w luksusie. 4. Marnotrawienie nasienia. 5. Ofiarowanie dziecku czego ciało zapragnie. Panie Boże wszechmogący, zerwij kajdan złoty z ręki mej bym dostąpił bram niebios Twych! Zlituj się nad ludem wybranym - Polakami, by jak ja kąpał się w bogactwie Twego miłosierdzia. Panie co w Jasnej świecisz Bramie: zmiłuj się nad nami. Kyrieeleison. Panie Jezu co z narodu wybranego Polskiego zrodzon, zdejm klątwę masońską z Ziemi Naszej Polskiej i nie pozwól by srom nastał obrzydliwy, jęk i zgrzytanie zębów, by z czeluści piekielnych masoński jad zalał Nasze umysły. Nie jesteśmy gadami. Twój uniżony arcykapłan. Kyrie! </strong>
Zajawki z NeuroGroove
  • Dekstrometorfan

Postanowilam, ze sobie zapodam ten caly dxm z czystej ciekawosci,jako

uzytkownik alkoholu i gandzi coby tak zobaczyc jako to tam jest. Poczytalam

sobie, poczytalam, kumple tez sie w to bawili, OK. Moge sprobowac. Nie

chodzilo mi o jakas straszna bania, tylko o "zamoczenie nog" coby tak

zobaczyc jaka jest woda i czy mozna sie w niej kompac.

  • 2C-B
  • MDMA
  • Pozytywne przeżycie

Set - dobry nastrój, ekscytacja przemieszana z lekkim niepokojem związanym z tego typu flipem Setting - przepełniony ludźmi klub z muzyką rockowo-klubową, bliscy znajomi, większość czasu spędzona z dziewczyną (trzeźwą)

Hej! To mój pierwszy post tutaj, i zarazem pierwszy raport. Podjąłem decyzję, że opiszę swoje przeżycia z tzw. nexus flipa, czyli połączenia MDMA z 2C-B. Naczytawszy się na reddicie o tej kombinacji stwierdziłem, że pora wreszcie spróbować.

  • Szałwia Wieszcza

Set & Setting: Samotne spotkanie ciepłym letnim popołudniem z ekstraktem Salvi 10x w swoim mieszkaniu, 2 buchy spalone zapalniczką żarową przez metalową lufkę.

Waga: 80kg

Wiek: 28lat

Doświadczenie: MJ,Gałka,Salvia,Kodeina,Benzo.

Działo się to 3 lata temu ale dokładnie pamiętam przebieg tej fazki.może dlatego że była pierwszą:]

0:00 Rozpakowanie dostarczonej przez kuriera przesyłki

+0:05 Załadowałem do lufki odrobiny (1/4 grama ) ekstraktu 10x Salvia

  • Dekstrometorfan
  • Marihuana
  • Retrospekcja
  • Tytoń

Czekałem z niecierpliwością na ten dzień, byłem szczęśliwy. Byłem wśród kolegów.

Trzydziesty pierwszy grudnia, nie jedna osoba czekała na ten dzień, który z pewnością wiąże się z imprezami różnego rodzaju. O godzinie szesnastej przyjechał do mnie kolega, razem z nim pojechaliśmy w stronę zaplanowanego miejsca, w którym spędzimy czas. Na miejscu już byli nasi koledzy, czekali gdzieś w okolicy. Po godzinie przyjechaliśmy, już w większą ekipie musieliśmy pojechać coś kupić, oczywiście alkohol i inne bajery.

O dwudziestej w końcu byliśmy jako tako na miejscu.

randomness