Kokaina FE!

Przemyt blisko 1,5 tony czystej kokainy z Ameryki Południowej do Polski udaremnili polscy policjanci we współpracy ze szwedzkimi organami ścigania - poinformował rzecznik komendanta głównego Zbigniew Matwiej.

Anonim

Kategorie

Źródło

onet.pl

Odsłony

1106
Przemyt blisko 1,5 tony czystej kokainy z Ameryki Południowej do Polski udaremnili polscy policjanci we współpracy ze szwedzkimi organami ścigania - poinformował rzecznik komendanta głównego Zbigniew Matwiej. W tej sprawie zatrzymano dotąd trzy osoby; zarzucono im udział w zorganizowanej grupie przestępczej i usiłowanie dokonania przemytu. Wszystko zaczęło się od tego, że na początku grudnia w kontenerach w Goeteborgu Szwedzi odnaleźli 1360 kg czystej kokainy wartości ok. 300 mln zł. Z ustaleń szwedzkich i polskich służb wynikało, że przypłynęła ona z Ameryki Południowej a docelowo miała trafić do Polski. "Jako pierwsi sygnał o przemycie otrzymali policjanci z Centralnego Biura Śledczego KGP. Natychmiast nawiązali współpracę z zachodniopomorską policją i wydziałem do walki z przestępczością zorganizowaną Prokuratury Okręgowej w Szczecinie" - powiedział Matwiej. Śledztwo doprowadziło do zatrzymania, w czasie Świąt, w Szczecinie, trzech osób. "Postawiono im zarzuty usiłowania przemytu i udziału w zorganizowanej grupie przestępczej " - dodał rzecznik. Jak zaznaczył sprawa jest rozwojowa. "To dopiero początek, nie wykluczamy kolejnych zatrzymań" - podkreślił. Komento: polska gangsterka ma zapasy! a jak nie to politycy maja..

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

Anonim (niezweryfikowany)

frajerzy teraz zapewne 30 cm nad chodnikami łaza duuma cwele!!!
Zajawki z NeuroGroove
  • LSD-25
  • Pozytywne przeżycie

Jestem po udanym, po sylwestrowym seksie z moją kobietą życia, którą odprowadziłem do domu po dwudniowej imprezie.

Z góry przepraszam gdyby mój język był zbyt zawiły, bo jeszcze ze mnie schodzi i nie myślę zbytnio normalnie :P. Piszę to teraz specjalnie po to, by zrozumieć i zilustrować działanie ludzkiego mózgu, aby w przyszłości wykorzystać tą wiedzę w psychologii, tworząc własną metodę leczenia.

 

Fruwając między neuronami w moim mózgu kminie sobie od czego zacząć, hmm...

Opowiem w skrócie coś o sobie:

  • Pregabalina
  • Tripraport

Set:spokój, rodzice w domu, lecz brak strachu że się zorientują, ulubiona muzyka na słuchawkach dużo spokoju. Setting: muzyka i połączenie z naturą

800mg pregabaliny+2 razy po 450mg

17:40 zero efektów nastawienie: stricte stres przed nową substancją ale tak to git

Na słuchawkach yung adisz, leże odpoczywam w towarzystwie ojczyma i brata (oni nie wiedzą że zażyłem)

17:47 uczucie podobne do lekkiego upojenia alko

17:57 idę na papierosa lekki przyjemny stan narazie w miarę trzeźwo, dorzuta 450mg

18:12 spokój i chilli gadam sobie z ojcem o różnych rzeczach. Jest spokojnie. Narazie brak szczególnych efektów

  • LSD-25

doświadczenie: różne draszki po troszeczku - lsd, mdma, 2ci, gbl, griby, ghb, dxm, thc, c2h5oh ...

set+setting: wymarzony




  • Szałwia Wieszcza

wiek: 26


doświadczenia:

MJ od 7-8 lat(pewnie juz z tona uzbierała by się w róznych formach - budynie, nalewki, ciasta itp) XTC duuuzo, SPD kiedyś dużo teraz wogóle, LSD ok 20-30razy (papiery i kryształy), grzyby-łysiczki, kołpaczki, mexicana ze smartshopów w NL, muchomory, bieluń(1 jedyny raz), pokrzyk,cała fura leków-od tramalu po haloperidol, syntetyczna meskalina, kava-kava, eter, kokaina, crack, opium własnej produkcji i jeszcze różne inne experymenty....: )



randomness