Wykryto kokainę w meblach ogrodowych wartą 700 tys. zł

Kokainę o wartości około 700 tys. zł znaleźli w kontenerze z meblami funkcjonariusze Izby Celnej z Gdyni wraz z policjantami z Wrocławia.

Alicja

Kategorie

Źródło

wp.pl/PAP

Odsłony

925
Kokainę o wartości około 700 tys. zł znaleźli w kontenerze z meblami funkcjonariusze Izby Celnej z Gdyni wraz z policjantami z Wrocławia. 3,4 kg narkotyku trafiło do Polski w kontenerze z Peru. Kokainę odnaleziono już 22 września. Jednak jak podkreśliła rzeczniczka Izby Celnej w Gdyni Jolanta Korbolewska, ze względu na "skomplikowane czynności procesowe" można było powiedzieć o znalezisku dopiero w poniedziałek. W kontenerze, zgodnie z deklaracją celną, znajdowały meble ogrodowe. Jednak specjalistyczne urządzenia użyte do kontroli celnej wykazało, że w elementach konstrukcyjnych mebli zrobiono skrytki, wypełnione białym proszkiem. Specjalistyczne testy narkotykowe wykazały, że znaleziony proszek to kokaina. Szacunkowa wartość rynkowa zabezpieczonej kokainy wynosi około 700 tys. zł - poinformowała Korbolewska.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • LSD-25

co:lsd

co jeszcze: tabsy i skun (plus swojski bronek w ilosci nieokreslonej)

ile?: baba na rowerze holenderska raz, krzyże 3 i pół gieta dzielone na trzy osoby

czas: kwachu - kolo 5, tabsy 12:00, skun przez cały czas co jakis czas:), piwo jak wyżej

  • Benzydamina
  • Pierwszy raz
  • Tytoń

Spokojna, mało pogodna niedziela. Home alone, dużo czasu i pozytywne nastawienie.

13:10  -  3 saszetki tantum rosa, po ekstrakcji około 1,5g benzydaminy (ekstrakcja przeprowadzona przy pomocy szklanek, zimnej wody, strzykawki do odmierzenia precyzyjnej objętości wody, oraz 2 ręczników papierowych jako filtr). Cały proces przebiegł sprawnie. Prawie to co przy antku, tylko zamiast przefiltrowanej cieczy zbieramy osad z filtra.

+0:20  -  poki co nic wyrazistego, ale jestem bardzo pozytywnie astawiony, czekam. W międzyczasie wychodzę na balkon i odpalam papierosa. 

  • Inhalanty
  • Pozytywne przeżycie

nastawienie: pozytywne miejsca: winda, pokój

Raport praktycznie "surowy", jest to scalony opis kilku przeżyć z trzech dni.

Kupiłem sobie z rana gaz, wracając do domu kirałem w windzie, kroki na klatce odbijały się mechanicznym pogłosem, przekręcanie klucza w zamku nasuwało skojarzenia z czymś o tyle mechanicznym co i owadzim, ot molibdenowy skarabeusz przebierający odnóżami. Później za dnia, były jeszcze 3 podejścia, ale prawdziwa faza zaczęła się wieczorem.

Kiram, "buchy" oporowe.
1 wdech: zaczyna się charakterystyczne pulsowanie;

2 wdech: dźwięk dostał echa, pogłosu, obrazek zaś dostał głębi;