Jajko z narkotykową niespodzianką

W poniedziałkowe popołudnie policja w Błoniu zatrzymała dwóch mężczyzn. 19-letni Radosław R. miał przy sobie marihuanę, a 40-letni Paweł H. przechowywał amfetaminę w opakowaniach po... jajku-niespodziance.

Koka

Kategorie

Źródło

www.zw.com

Odsłony

2248
W poniedziałkowe popołudnie policja w Błoniu zatrzymała dwóch mężczyzn. 19-letni Radosław R. miał przy sobie marihuanę, a 40-letni Paweł H. przechowywał amfetaminę w opakowaniach po... jajku-niespodziance. W poniedziałkowe popołudnie policjanci z Babic postanowili skontrolować 19-letniego Radosława R., który na początku grudnia był już zatrzymany za posiadanie środków odurzających. Obserwowany mężczyzna wszedł do klatki schodowej jednego z błońskich bloków. Policjanci ruszyli za nim. Kontrola wykazała, że w kieszeni Radosława znajdowała się torebka z marihuaną. Gdy policjanci rozmawiali z 19-latkiem, podszedł do nich 40-letni Paweł H. i powiedział, że był tu umówiony z Radosławem. Policjanci postanowili skontrolować i jego. Nie posiadał przy sobie żadnych środków odurzających, ale czujność funkcjonariuszy wzbudziło jego nerwowe zachowanie. Podczas przeszukania mieszkania 40-latka okazało się, że jest on prawdopodobnie dealerem narkotyków. Policjanci znaleźli u niego amfetaminę spakowaną w 22 opakowania po jajkach-niespodziankach. Mężczyzna miał też w domu pistolet i ładunek prochowy nabojów karabinowych. Obu mężczyzn zatrzymano. Od wtorku funkcjonariusze będą prowadzić śledztwo, które pozwoli ustalić pochodzenie narkotyków. Zatrzymanym grozi kara do 3 lat więzienia.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)

Komentarze

VK (niezweryfikowany)

"podszedł do nich 40-letni Paweł H. i powiedział, że był tu umówiony z Radosławem" Nie no kurwa do pieca z kretynem
marihuanista (niezweryfikowany)

Nie no kurwa, opakowanie po jajku niespodziance to zadna nowosc imbecyle japierdole
Anonimqwqq (niezweryfikowany)

"KInder niespodzianka taka mała a tak wiele radości" chciał bym żeby mama mi takie kupowała
Anonim (niezweryfikowany)

hahaha no i po chuj pierdolony debil podchodzil do psow. hahaha sam sobie narobil przypalu co za kretynnnnnnnnnn !!!
qio (niezweryfikowany)

[quote=Anonim]hahaha no i po chuj pierdolony debil podchodzil do psow. hahaha sam sobie narobil przypalu co za kretynnnnnnnnnn !!![/quote} hehe może kretyn albo może przypierdolił jakieś kinder jajo wcześniej i to nie jedno pewnie
Anonim (niezweryfikowany)

Sami jesteście debile przecież koleś podbił bo zobaczył kumpla z dwoma typami na bank po cywilnemu
Anonim (niezweryfikowany)

Gdy policjanci rozmawiali z 19-latkiem, podszedł do nich 40-letni Paweł H. i powiedział, że był tu umówiony z Radosławem. Policjanci postanowili skontrolować i jego. Nie posiadał przy sobie żadnych środków odurzających, ale czujność funkcjonariuszy wzbudziło jego nerwowe zachowanie..... i dalej.... Podczas przeszukania mieszkania 40-latka okazało się, że jest on prawdopodobnie dealerem narkotyków..... Czyli, że co wyglądał im podejrzanie więc zrobili mu trzepanie mieszkania na chybił trafił?
Anonim (niezweryfikowany)

dokładnie tak... sam pewnie bym się przy podobne akcji zmarszczył i też by mi na chatę wjechali :-| pojeby...
Anonim (niezweryfikowany)

Dobrą fete tam mają teraz ;]
Anonim (niezweryfikowany)

hmmm ciekawi mnie ze nerwowe zachowanie i chate przeszukali....
Anonim (niezweryfikowany)

No właśnie, jaka jest podstawa prawna, która mówi, że na podstawie nerwowego zachowania można komuś wjechać na chatę.
dez (niezweryfikowany)

Podstawa jaka jest to nie wiem, ale praktyka jest taka, że wjechać Ci mogą przy dowolnie usprawiedliwionym 'podejrzeniu popełnienia przestępstwa'. Nawet jak wejdą siłą, np rozwalając Ci drzwi i nic nie znajdą, to możesz na drodze sądowej domagać się odszkodowania za zniszczenie drzwi. Ale jak znajdą cokolwiek (np. płytę z pirackim filmem ;) to już był uzasadnione przeszukanie.
Zajawki z NeuroGroove
  • 25C-NBOMe

wewnętrzny i zewnętrzny spokój, dom, pora zimowa. Nastawienie: chęć lekkiego zresetowania codzienności w mózgu i zabawy swoją wyobraźnią.

Pierwszy karton przyjęty o 22:40, drugi o 23:40, podróż trwała do ok. 05:00 (intensywniejsze efekty to właśnie 5 godzin).

Nie wiem z jakiego powodu nikt jeszcze nie opisywał 25C-NBOMe na NG, więc co mi szkodzi, ja to zrobię pierwszy. Specjalnie nie mierzyłem zbyt dokładnie czasu działania, ponieważ chciałem o nim zapomnieć i jak najdłużej cieszyć się osiągniętym stanem.

  • 25C-NBOMe
  • Pierwszy raz

  • 1P-LSD
  • Bad trip

Nienajlepszy stan psychiczny, pusty dom, późna jesień

Mając w pamięci swoją psychodeliczną inicjację (jakby ktoś był ciekaw, ostatni TR opowiada o tamtej nocy), jej zbawienne skutki oraz naprawdę gładkie wejście, tym razem postanowiłem popływać w "nieco" głębszej wodzie. O ja naiwny, o ja niecierpliwy, biada mi i biada tym, którzy myślą jak ja wtedy. Naczytałem się kilku opowieści o wysokich dawkach LSD i myślałem, że jestem już wręcz psychodelicznym wybrańcem, którego nie ruszy nic. Przyszedł dzień próby, o czym postaram się opowiedzieć najciekawiej, jak tylko się da (i na ile pamięć pozwoli, bowiem miało to miejsce 5 lat temu).

  • Dekstrometorfan
  • Przeżycie mistyczne

Dom, ciekawość, ekscytacja.

Acodin zakupiony bezproblemowo w pobliskiej aptece, udaję się do domu pełen ekscytacji, ponieważ moje doświadczenie z psychodelikami jest bardzo nikłe.

Dotarłem szczęśliwie do domu, rodziców nie ma mogę spokojnie zażyć środek na kaszel. Biorę dawki po 5 tabletek co 5 minut. Siedzę przy komputerze słucham muzyki i czekam na pierwsze efekty...

randomness