Witam.
Tak więc zaczynam tego mojego oto trip raporta.
Środki odurzające i substancje psychotropowe o wartości prawie pół miliona złotych zabezpieczyli stołeczni policjanci z wydziału do walki z przestępczością narkotykową. Magazyn, w którym przechowywane były zabronione substancje mieścił się w mieszkaniu na terenie powiatu pruszkowskiego.
Środki odurzające i substancje psychotropowe o wartości prawie pół miliona złotych zabezpieczyli stołeczni policjanci z wydziału do walki z przestępczością narkotykową. Magazyn, w którym przechowywane były zabronione substancje mieścił się w mieszkaniu na terenie powiatu pruszkowskiego. W ręce funkcjonariuszy trafił ich właściciel, który usłyszał już zarzut i został tymczasowo aresztowany przez sąd. Może mu grozić kara do 12 lat pozbawienia wolności.
Policjanci ze stołecznego wydziału zajmującego się zwalczaniem przestępczości narkotykowej uzyskali informację, że w mieszkaniec powiatu pruszkowskiego może ukrywać w mieszkaniu znaczne ilości narkotyków. Z ich informacji wynikało, że mężczyzna będzie próbował wprowadzić do obrotu „towar”, który ukrywa w mieszkaniu.
W pobliżu miejsca, gdzie miały być przechowywane narkotyki funkcjonariusze wylegitymowali 36-latka. Kiedy weszli do jego mieszkania znaleźli tam roślinny susz, białą, zbryloną substancję oraz butelki z płynem o intensywnym zapachu. Na miejsce została wezwana grupa dochodzeniowo-śledcza wraz z biegłym z zakresu badań chemicznych w celu zabezpieczenia substancji, odczynników chemicznych, szkła laboratoryjnego i innych przedmiotów, które mogły służyć do wytwarzania amfetaminy.
Krzysztof P. został zatrzymany przez policjantów i przewieziony do komendy. Okazało się, że wśród zabezpieczonych substancji jest 7 kilogramów amfetaminy oraz 1,6 litra tego narkotyku w postaci zasadowej, z czego można uzyskać ponad 18 tys. porcji handlowych. Ponadto zabezpieczono 2250 „działek” kokainy oraz 170 porcji marihuany. Szacunkowa wartość środków odurzających i substancji psychotropowych wynosi prawie pół miliona złotych.
Po zebraniu materiału dowodowego w tej sprawie, mężczyzna został przewieziony do Prokuratury Rejonowej w Pruszkowie, gdzie usłyszał zarzut. 36-latek jest podejrzany o przygotowanie do wprowadzania do obrotu znacznych ilości środków odurzających i ich posiadanie. Na wniosek prokuratury, Sąd Rejonowy w Pruszkowie zastosował wobec niego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania. Za to przestępstwo Krzysztofowi P. może grozić kara nawet do 12 lat pozbawienia wolności.
Zażywane po powrocie do domu. Nastawienie psychiczne obojętne. Zażywane przy muzyce.
Witam.
Tak więc zaczynam tego mojego oto trip raporta.
Ogólnie neutralne samopoczucie, nijakie. Miejsce: dzika przyroda, jezioro.
Pojechałem samotnie nad mało uczęszczane jezioro z cudownym soczkiem z wywarem z ostatnich kilku gram grzybków które mi zostały. Rozbiłem namiot nad samym brzegiem, perfekcyjnie osłonięty przed obserwacją z naprzeciwległej strony brzegu dzięki gałęziom drzew uginającym się w stronę wody i tworzącym swoisty parasol. Jest tam też spróchniała stara wędkarska kładka na którą dało się wejść. Moim sąsiadem był bóbr, około 15 metrów ode mnie, co okazało się dopiero na drugi dzień po zażyciu. Często odwiedzały mnie też różne ptaki (o których bardzo dziwną obserwację napiszę później).
srodek: skóry san pedro 25g, wiec pewnie musi sie znalezc w dziale peyotl, ruta stepowa 4g, salvia susz z lufki.
osoby: ja, moj kumpel i jeszcze jeden gosc, ktory pojechal na benzydaminie hehe.
set: g. 19, ciepły czerwcowy wieczór, maj flat
Mieszkanie. Godzina około południa.
Zażycie 25B-nbome, było moim drugim spotkaniem z psychodelikami. Pierwszym był 2C-D, które bardzo mi się podobało, ponieważ dawało piękne efekty wizualne (trip raport do przeczytania w moich raportach), dlatego też zdecydowałem się na następne przygody z tymi pięknymi substancjami.
Rzecz działa się trochę ponad miesiąc temu, na spokojnie można było chodzić po dworze w krótkiej koszulce. W tym dniu świeciło słońce, było bezwietrznie oraz bardzo ciepło. Idealny dzień, do tego sobota; wolne.
Komentarze