[H]yperreal - najważniejsze informacje

Psi detektyw

Foksterier szuka narkotyków podczas spacerów - Artykuł Joanny Krupy z czasopisma "Kulisy"

Salvinorin A - działanie na receptor opioidowy kappa

Do lata 2002 roku nie wiedziano nic o farmakologicznym działaniu Salvii Divinorum. Aktywny związek przetestowano na 43 znanych bioreceptorach, jednak nie zaobserwowano znaczącej inhibicji (Siebert, Sage Student 1994).

Salvia Divinorum - bądź ostrożny

Daniel Siebert informuje o środkach bezpieczeństwa.

Salvia Divinorum - Efekty

Podstawy: czego oczekiwać od Potężnej Nauczycielki?

Narkotyki w naszych głowach

...wszyscy jesteśmy ćpunami...opis neuroprzekaźników, które kłębią nam się dziko pod dymiącymi czaszkami.

Romeo, pigułka miłości i Julia

Ludzkimi uczuciami rządzi zwykła chemia...

Po spotkaniu

Komentarz hypernauty do newsa: "Polska razem z Tadżykistanem", czyli przychodzi Kwaśniewski do Emomali

Polowanie

Doskonała zasadzka, bystre oko - to dzięki temu wrocławska policja zamknęła kilkunastu groźnych narkomanów. Statystyki idą w górę... odznaczenia, premie, awanse! A jak to wygląda z drugiej strony? Oto relacja z pierwszej ręki.

Orgia bez trzymanki

Hollywood słynie ze swoich legend o narkotycznych orgiach, naćpanych diwach ekranu i utalentowanych aktorach, którzy w pewnym momencie przedawkowali i już się nie obudzili

Chemofilia, czyli uwielbienie chemii

...wywiad z Alexandrem Shulginem (twórcą ponad 100 nowych narkotyków, z których tylko kilkanaście jest jak dotychczas nielegalne...) i jego psychodeliczną żoną Ann...rarytas!

Nafaszerowany mecenas

Co i jak szmugluje się do więzienia...

Coil - muzyka na halucynogenach

Psychodeliczna rozmowa z Johnem Balancem, połową duetu Coil; o grzybach, maszynach czasu i lemurach. Coil to osobny rozdział muzycznego undergroundu.

Narkotyk odwykowy

Ekstrakt z korzenia afrykańskiej rośliny leczy z narkomanii - Artykuł z Tygodnika Wprost o ibogainie autorstwa Pawła Góreckiego,

Nitroetan

Nitroetan CH3-CH2-NO2

Jednoetapowa synteza podstawionych tryptamin

(...) 25g (0.25 mola) tlenku chromu(VI) dodano do 46ml (0.28 mola) silnie mieszanego 6M HCl. Po 3 minutach roztwór ochłodzono do 0°C i dodano wkraplając (...)
Zajawki z NeuroGroove
  • Ayahuasca

nazwa substancji- Ayahuasca(Peganum Harmala + Mimosa tenniflora)


poziom doświadczenia użytkownika - mj, #, benzydamina, dxm, xtc, lsd, salvia d.


set & setting- moje mieszkanie, pozytywny nastrój, strach przed nieznanym + dobry znajomy, który czuwał gdyby coś poszło nie tak.




  • 25C-NBOMe
  • Pozytywne przeżycie

Las na niewielkich wzgórzach, dom, ławka na ogrodzie. Nastawienie pozytywne.

 Swoją przygodę z psychodelikami rozpocząłem od NBOMe 25c. Z racji wielu przypadków hospitalizacji po NBOMach oraz tego że jestem bardzo podatny na wszystkie używki postanowiłem zacząć od bardzo małej dawki stopniowo ją zwiększając. Na pierwszy raz w domu zarzuciłem około 1/6 kartonika 1mg. Poczułem wtedy tylko lekkie wyostrzenie i nasycenie kolorów, niewielką euforię i empatię do członków rodziny i zwierząt.

Chciałbym jednak głównie opisać swoją drugą próbę z 25c. Byłem wtedy u rodziny w małej wiosce położonej w dolinie, gdzie po 2 stronach na niewielkich wzgórzach jest las.

  • 1P-LSD
  • Pierwszy raz

Tak (wiem, że są ważne)

Od początku studiów minęło już trochę czasu, zdążyłem zostać inżynierem, ale kim tak naprawdę jestem dalej nie wiem. Szukam odpowiedzi na to i inne egzystencjalne pytania o 7 rano, dzień po podróży życia, wciąż nie będąc pewnym czy już się skończyła, czy jest dopiero przede mną. 

W każdym razie leżę w łóżku rozkoszy, w którym odbyłem większość moich narkotykowych odlotów, w swoim (chociaż w zasadzie należącym do rodziców) mieszkaniu, do którego za parę godzin mają przyjechać znajomi. Nie wiem czy dam radę ich doczekać, bo nie śpię od godziny 0.

Godzina 0. A dokładniej 14.

  • Ketamina
  • LSD-25
  • Przeżycie mistyczne

Dobry nastrój, ciekawość, puste mieszkanie w nocy, mistyczny klimat i muzyka

Wielokrotnie zabierałem się za pisanie tego raportu, mogło to być nawet kilkanaście razy, ale za każdym razem w końcu się poddawałem, usuwałem wszystko i wracałem do punktu wyjścia. Opisanie tego tripu w jakkolwiek spójny, nieimprowizowany sposób wydawało się niemożliwe już dzień po, dlatego ostatecznie decyduję się zamieścić wiadomości, które pisałem do znajomego bezpośrednio po „przebudzeniu się” z tripa, kiedy tylko jako tako odzyskałem świadomość tego kim jestem i gdzie się znajduję (po drobnych poprawkach).