"Dobry" tata uprawiał marihuanę dla syna, aby ten mógł oszczędzić

Wysokie czarnorynkowe ceny marihuany skłoniły pewnego Włocha do domowej uprawy narkotyku na potrzeby jego syna - donosi agencja Ansa.

Koka

Kategorie

Źródło

onet.pl

Odsłony

2514
Wysokie czarnorynkowe ceny marihuany skłoniły pewnego Włocha do domowej uprawy narkotyku na potrzeby jego syna - donosi agencja Ansa. 52-letni mieszkaniec Usmate Velate na północy Włoch wyznał karabinierom, że chciał, by jego uzależniony od marihuany syn mógł w ten sposób ograniczyć swoje wydatki na narkotyki. Podczas przeszukiwania domu policja znalazła cztery krzewy konopi indyjskich o wysokości od jednego do dwóch metrów. Ich kwiatostany były świeżo zebrane i suszyły się w garażu. Ojciec i syn zostali zatrzymani za produkcję i posiadanie narkotyków.

Oceń treść:

Average: 10 (1 vote)

Komentarze

Anonim (niezweryfikowany)
Niezła rodzinka. ;)
Anonim (niezweryfikowany)
No, silnie uzależnionego, zaćpanego ćpuna. *plask*
crew (niezweryfikowany)
zły ojciec. a potem naćpają się tej marichułany cos zobacza i kogos zabiją. strach się bać.
Cloo (niezweryfikowany)
Jakbym jakiegoś mohera słyszał :D Swoją drogą chciałbym żeby rodzice mi krzaczków doglądali. :)
Anonim (niezweryfikowany)
kurwa, nie wiem czym cie robili ani kto cie wychował ale poczytaj troche na temat "narkotyku" zanim sie wypowiesz kretynie albo najlepiej spróbuj żeby ocenić czy po marihunie można coś zobaczyć a tymbardziej kogoś zabić... ja pierdole czytam wypowiedzi takich debili i mnie krew zalewa...
Anonim (niezweryfikowany)
To lepiej sobie zakurz i poczytaj na spokojnie o ironii, bo to nie wygląda na poważny post.
Staszek27 (niezweryfikowany)
Może to Ty nie wyczułeś ironii w wiadomości na którą odpowiedziałeś? Pewnie autor tej pseudoprowokacji śmieje się z Ciebie. ;-)
Anonim (niezweryfikowany)
j/w, buahahah :D
dajmon (niezweryfikowany)
debil
adoptowany (niezweryfikowany)
godny szacunku czlowiek
Anonim (niezweryfikowany)
Według mnie nie da się uzależnić od marihuany...Tak piszą Naukowcy ;) No i poza tym Marihuany się nie Hoduje lecz Uprawia ciemniaki ;/
dmt (niezweryfikowany)
marihuany się ani nie hoduje, ani nie uprawia. Marihuanę ROBI się z konopi (którą się uprawia)...
Anonim (niezweryfikowany)
"kurwa, nie wiem czym cie robili ani kto cie wychował ale poczytaj troche na temat "narkotyku" zanim sie wypowiesz kretynie albo najlepiej spróbuj żeby ocenić czy po marihunie można coś zobaczyć a tymbardziej kogoś zabić... ja pierdole czytam wypowiedzi takich debili i mnie krew zalewa..." Ten debil nie rozumie pojęcia IRONIA :( skąd tacy się biorą i jak egzystują? system powinien go już dawno wykluczyć ;(
dmt (niezweryfikowany)
od kiedy konopia jest krzewem?
Jarek K. (niezweryfikowany)
A czy marihuana jest z konopii?
Anonim (niezweryfikowany)
No, z czego?!
Anonim (niezweryfikowany)
z narkotykotykotykow.na bank!
Anonim (niezweryfikowany)
No chyba nie...
proch (niezweryfikowany)
nie wiem jak pan łączy mąkę z chlebami
dirge (niezweryfikowany)
olol, tatuś jak ten z american pie. A myślałem, że tacy to tylko w filmach istnieją ^,^
Anonim (niezweryfikowany)
"Trzeba walczyć z głodem, ale czy chleb robi się z mąki? Chyba nie, no w sumie ja nic o tym, na ten temat, nie wiem. W każdym razie nie wiem jak pan łączy mąkę z chlebami.. z chlebem. Na pewno z głodem trzeba walczyć."
Zajawki z NeuroGroove
  • Katastrofa
  • MDMA (Ecstasy)

Świeżo po pracy na 2 zmianie, dobrze nastawiony na substancję i cały wieczór u znajomych

Cześć!

Jestem tutaj nowy i od razu wlecę z grubej rury hahah.

Opis tripa będzie dosyć krótki, bardziej chodzi mi o odpowiedź z waszej strony na jego końcu. :)

Kilka tygodni temu pierwszy raz zażyłem ectasy początkowo pigułkę 120mg i po jakiś 40minutach drugą, taką samą, faza była na maxa przyjemna, pierwszy raz miałem taki "zastrzyk" serotoniny no i nie miałem żadnych efektów ubocznych, tylko delikatnie latała mi szczęka(mam 20lat, ponad 180cm wzrostu i około 75kg) (wcześniej miałem do czynienia tylko z thc i grzybami)

  • Grzyby halucynogenne

Opisze fajna jazde po dziwnych grzybkach. Niedawno

bylem w Holandii w Venlo i oprocz tego co zwykle kupilem

u dila grzybki. Sprzedawal je na gramy - mowil ze to jakies

meksykanskie. Kupilem dwa gramy czyli wyszlo tego szesc sztuk.

Wygladaly troche jak psylocybe tylko kapelusz bardziej plaski, chociaz byly

suszone i trudno rozpoznac ksztalt. Pierwszy raz zjadlem trzy

na probe - i super jazda jak po kwasie - tyle ze krotka -

jakies trzy godzinki. Wczoraj wzuialem ostatnie trzy - i jazda byla

  • Amfetamina
  • Heroina
  • Marihuana
  • MDMA (Ecstasy)

by The Mouse Army

  • 1P-LSD
  • Przeżycie mistyczne

Ciemny pokój, słuchawki. Podniecenie połączone z osraną zbroją przed działaniem mixu.

Raz, dwa trzy... 20. Znów się z wami spotykam - małe, z pozoru niewinne białe skurwysynki. Moja pierwsza młodzieńcza miłość, dziś przez reformy prawa w swojej okrojonej okazałości. Niespiesznie wyciskam je z listka na stół uważając na każde maleństwo. Kładę je parami na języku szybko popijając wodą, by uniknąć gorzkiego smaku. Gaszę światła, zakładam słuchawki i czekam na pierwsze oznaki - uczucie zimna i dreszcze.