Autor: kamiru, 7.05.2007
Set & settings: Ciemna sypialnia, cisza, opiekun
Substancja: ok. 0.16g ekstaktu X10 z bonga. Jeden megahit.
Doświadczenie: Pierwsza przygoda, wcześniej MJ
Wraz z Nowym Rokiem w Danii możliwe będzie uzyskanie recepty na medyczną marihuanę, co zostało rozstrzygnięte przez polityków w zeszłym roku. Teraz duński parlament ma zdecydować, czy konopie będą uprawiane na terenie kraju.
Wraz z Nowym Rokiem w Danii możliwe będzie uzyskanie recepty na medyczną marihuanę, co zostało rozstrzygnięte przez polityków w zeszłym roku. Teraz duński parlament ma zdecydować, czy konopie będą uprawiane na terenie kraju.
O rządową licencję na uprawę konopi w Danii ubiega się na dzień dzisiejszy 13 firm, w tym ogromny kanadyjski konglomerat Canopy Growth, który utworzył w tym celu spółkę z mieszanym kapitałem Spectrum Denmark we wrześniu tego roku. Jednak duński parlament nie przegłosował jeszcze odpowiednich regulacji.
"Mówi się, że to kosztowna sprawa, ale poprzez uprawę konopi w Danii możemy w sposób kompetytywny obniżyć cenę" – mówi Liselott Brix, rzecznik ds. problemów zdrowotnych Dansk Folkeparti.
Początkowo, legalizacja medycznej marihuany w Danii przejdzie przez czteroletni program pilotażowy, na który przeznaczonych zostanie 22 mln koron (ok. 12,5 mln PLN). Po zakończeniu tego okresu parlament ma wydać permanentną decyzję.
"Aktualny koszt kuracji medyczną marihuaną dla pacjenta to 2-6 tys. koron (1,1-3,4 tys. PLN) w skali miesięcznej, a naszym zadaniem jest obniżenie go o połowę" – mówi Lars Tomassen, CEO Danish Cannabis, firmy produkującej medyczną marihuanę, dodając:
"Oczywiście, że chcemy na tym zarobić, ale jeśli możemy pomóc w oddaniu do użytku publicznego lekarstwa opartego na produkcie, który ma 4 tys. lat, udało nam się zmienić ten świat. Jeśli więc Bóg, parlament, burmistrz i cała reszta polityków wyda pozytywną decyzję, będziemy gotowi jesienią 2018."
Autor: kamiru, 7.05.2007
Set & settings: Ciemna sypialnia, cisza, opiekun
Substancja: ok. 0.16g ekstaktu X10 z bonga. Jeden megahit.
Doświadczenie: Pierwsza przygoda, wcześniej MJ
odklejenie, nawet nie do końca świadomość, że będę ćpać
Jest to raport nietypowy, ale obiecuję, że już ostatni - na temat DXM/DXO.
Tym razem o moim rekordzie. Jak można przeczytać w poprzednich raportach, 450mg dawało mi delirium i halucynacje kosmitów, a 600mg posyłało na IV Plateau. Jednak jeszcze zanim się o tym przekonałem, moją pierwszą dawką powyżej 330, było... 810mg. Rozłożone w czasie na 3 dawki, więc "funkcjonowałem" w świecie rzeczywistym 😆 to był najbardziej pojebany trip w moim życiu, a żadnej z 3 paczek Acodinu nie kupiłem sam.
DOBRE + ZŁE paradoksalnie
Każdy kto jest wtajemniczony wie, że to co opisywał Mckenny było METAFORAMI, jako, że wszystkie języki świata są zbyt "płaskie" aby opisać doświadczenie po DMT. Trip na DMT odczuwa się na poziomie duchowy, molekularnym, uczuciowym, astralnym, nie wizualnym tak jak to niektórzy opisują. Każdy to przeżywa/odczuwa inaczej, trip jest indywidualny. To co pisał MCkenny nie jest dosłownie opisem tego co widział, a tego co odczuwał. Wiesz co to metafora ? Sam MCkenny pisał, że tego nie da się opisać, ale spróbuje... Pisał, że opisy są jedynie Metaforami, czyli poniekąd kłamstwem.