Adwokat Niczke-Chmura: Niezrozumiały opór przed legalizacją upraw konopi

Uwaga ustawodawcy powinna zostać skupiona na przeciwdziałaniu nadużywaniu i uzależnieniom od zupełnie innych substancji niż marihuana - uważa adwokat Malwina Niczke-Chmura. I podkreśla, że, trudno zrozumieć rezerwę ustawodawcy wobec wprowadzenia przepisów umożliwiających prowadzenie upraw konopi w celu uzyskania tego surowca farmaceutycznego.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

prawo.pl/Katarzyna Żaczkiewicz-Zborska

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła. Pozdrawiamy!

Odsłony

84

Uwaga ustawodawcy powinna zostać skupiona na przeciwdziałaniu nadużywaniu i uzależnieniom od zupełnie innych substancji niż marihuana - uważa adwokat Malwina Niczke-Chmura. I podkreśla, że, trudno zrozumieć rezerwę ustawodawcy wobec wprowadzenia przepisów umożliwiających prowadzenie upraw konopi w celu uzyskania tego surowca farmaceutycznego.

Katarzyna Żaczkiewicz-Zborska: Sejm pracuje nad projektami ustaw dopuszczających do szerszego obrotu marihuanę leczniczą. Ocena tych projektów przez służby legislacyjne jest negatywna z powodu bezpieczeństwa zdrowotnego obywateli. Czy niechęć do tych regulacji jest zasadna i z czego wynika? Czy z tradycji i stereotypów?

Malwina Niczke-Chmura (Kancelaria B2RLaw): Brak przepisów zezwalających na prowadzenie upraw konopi innych niż włókniste w celu uzyskania surowca farmaceutycznego pozostaje istotną przeszkodą w szerszym dostępie polskich pacjentów do terapii tzw. marihuaną medyczną. Dla przypomnienia, tzw. „marihuana medyczna” to preparaty z konopi innych niż włókniste, używane wyłącznie w celach medycznych, stosowane z przepisu lekarza, wytwarzane (jako leki recepturowe) i sprzedawane wyłącznie w aptekach.

Sprzeciw wobec wprowadzenia tych regulacji wskazuje więc na brak zrozumienia różnicy pomiędzy tą kategorią leków a produktami sprzedawanymi na „czarnym rynku”, których wytwarzanie i dystrybucja są nielegalne, a nadto z reguły stanowią źródło dochodów grup i struktur przestępczych.

Co więcej, wobec dopuszczalności w Polsce legalnego wprowadzania do obrotu jako surowca farmaceutycznego marihuany medycznej, trudno zrozumieć rezerwę ustawodawcy wobec wprowadzenia przepisów umożliwiających prowadzenie upraw konopi w celu uzyskania tego surowca farmaceutycznego.

Jak ta sytuacja wpływa na pacjentów?

Brak dostępności polskiego surowca ma oczywiste przełożenie na cenę, jaką płaci obecnie polski pacjent (około 65 złotych za 1 gram). Biorąc pod uwagę jednoczesny brak refundacji terapii opartej na kannabinoidach, której miesięczny koszt waha się w granicach 1000 – 2000 złotych, dla wielu pacjentów faktyczna możliwość skorzystania z tej terapii jest iluzoryczna.

W Sejmie pozostał tylko jeden projekt ustawy - autorstwa posłów PiS. Przepadły projekty uchylające kary za uprawę na użytek osobisty marihuany. Czy to było słuszne posunięcie?

W kontekście odrzucenia w głosowaniu z 13 stycznia br. projektu poselskiego przygotowanego m.in. przez posłów Koalicji Obywatelskiej i Lewicy, który przewidywał m.in. depenalizację przetwarzania i przerabiania na własny użytek produktów leczniczych przygotowanych z konopi innych niż włókniste, warto zauważyć, że odczucia opinii publicznej na temat marihuany medycznej zdają się nie korespondować z poglądami, jakie znalazły wyraz w wynikach głosowania sejmowego. W sondażu wykonanym przez CBOS w 2020 roku ponad 60 procent respondentów opowiedziało się za zniesieniem kary pozbawienia wolności za posiadanie marihuany na własny użytek. Co więcej, porównanie wyników przywołanego badania z sondażami z lat poprzednich pokazuje, iż przekonanie o zasadności depenalizacji w tym obszarze z rok na rok rośnie.

A może to jest konkurencja wobec przemysłu monopolowego?

Alkohol jest bez wątpienia jednym z najczęściej stosowanych i najmocniejszych środków psychoaktywnych, jednakże w świadomości społecznej nie jest za taki uznawany, a traktowany głównie w kategoriach używki. Biorąc pod uwagę szereg schorzeń związanych z nadmiernym spożyciem alkoholu, brak właściwości leczniczych (w odróżnieniu od marihuany) i właściwości silnie uzależniające, a także potwierdzony związek pomiędzy nadmiernym spożyciem alkoholu a przestępczością, legalność alkoholu w zestawieniu z brakiem legalizacji marihuany w Polsce, oraz penalizacją posiadania nawet jakichkolwiek jej ilości, pokazuje stosowanie przez ustawodawcę co najmniej podwójnych standardów w zakresie oceny tych dwóch substancji.

Tezę tę doskonale obrazują liczby odnoszące się do najpoważniejszych skutków stosowania substancji psychoaktywnych, a więc zgonów spowodowanych ich używaniem. Cytując dane przytoczone przez dr n. med. Bogusława Habrata z Instytutu Psychiatrii i Neurologii: „Z powodu chorób odtytoniowych rocznie w Polsce umiera ok 60-70 tys. osób. Zgonów związanych z alkoholem jest 12-24 tys. rocznie, tymczasem w związku z zażywaniem narkotyków w ciągu roku umiera ok. 200-300 osób”.

Podkreślenia wymaga, iż ta ostatnia liczba odnosi się do całej gamy narkotyków dostępnych na polskim czarnym rynku. To zestawienie w sposób jaskrawy pokazuje, iż uwaga ustawodawcy powinna zostać skupiona na przeciwdziałaniu nadużywaniu i uzależnieniom od zupełnie innych substancji, niż marihuana.

Jakie są racjonalne, medyczne przeciwwskazania użycia na szerszą skalę marihuany?

Marihuana medyczna w świetle polskiego prawa nie jest produktem leczniczym, a surowcem farmaceutycznym do sporządzania leków recepturowych. W przypadku produktów leczniczych wskazania i przeciwwskazania określa producent wnioskując o wydanie pozwolenia na dopuszczenie do obrotu. Wskazania i przeciwwskazania określone dla danego leku zawarte w charakterystyce produktu leczniczego stanowią ważną wskazówkę dla lekarza.

Lekarz przepisujący marihuanę medyczną musi bazować na samodzielnie zebranej wiedzy i doświadczeniach. Obecnie wiedza ta staje się z roku na rok coraz bardziej powszechna, o czym świadczy rosnąca liczba klinik i centrów medycyny konopnej, jak też liczba wystawianych co miesiąc recept na marihuanę medyczną, która w świetle danych Ministerstwa Zdrowia w 2021 roku wynosiła około 3 tys. miesięcznie.

Oceń treść:

Average: 10 (1 vote)

Komentarze

kot (niezweryfikowany)

co za bełkot. Wg. prawa nie istnieje definicja marihuany medycznej
Zajawki z NeuroGroove
  • 2C-P
  • Marihuana
  • Tripraport

Impreza Psycho-Infinity z Aired, Greenboyem, Pokutnicą i kolegą, którego imienia nie znam. Byłem trochę zmęczony, ale o pozytywnym nastroju.

Trip raport z 2C-P.

  • Dekstrometorfan




Substancja: DXM (pierwszy raz)

Dawka: 450 mg na ok. 60 kg wagi ciała

Doświadczenia: było to dawno i nieprawda ;)

Settings: słoneczny początek września, sam w domu

Set: raczej nieciekawy, ale nie chcę się o tym rozpisywać

Czy dane doświadczenie zmieniło mnie w jakiś sposób: mam nadzieję, że nie :)


  • 4-HO-MIPT
  • Pozytywne przeżycie

Po szkole z dobrym tripowym kumplem pozytywne nastawienie, piękna pogoda wręcz idealna

Witam wszystkich zgromadzonych, siedze na przyjemnym afterglowie i podzielę się z wami moją dzisiejszą przygodą z królem homiptem.

Ja (V) i mój tripowy kumpel Grześ (Z) odbieramy nasze zielone tabletki od mojego znajomego.

  • 25D-NBOMe
  • 4-HO-MET
  • Etanol (alkohol)
  • Przeżycie mistyczne

Na samym początku przystanek autobusowy, następnie autobus, sklep spożywczy, mieszkanie, wieczorem przed startem hometa wyprawa do sklepu po fajki, następnie powrót do mieszkania. Jako osoby towarzyszące: Moja dziewczyna K, z początku trzeźwa, potem troszkę pijana, na koniec stripiona 80mg hometa, oraz wstawiona koleżanka J, która towarzyszyła nam przez krótki czas. Nastawienie z początku dobre, po załadunku 25D świetny humor, pod wieczór lekkie zdenerwowanie, po załadunku hometa kompletny rozpierdol.

25.03.2011

"Przyjazny Wstęp Do Króliczej Nory":

14:30.
Przystanek autobusowy. Czekam na autobus z moją dziewczyną K i koleżanką J. Pełen optymizmu ze względu na rozpoczynający się weekend po ciężkim tygodniu aplikuję 2 kartony 25D-NBOMe pod górne dziąsło. Po chwili przyjeżdża autobus. W autobusie lekkie podekscytowanie zbliżającym się stanem.