Atuty i zagrożenia polskiego rynku leków ziołowych

"Mamy ogromne tradycje w zakresie uprawy ziół, przetwarzania i stosowania preparatów roślinnych" - powiedział PAP przewodniczący Polskiego Komitetu Zielarskiego (PKZ) Jerzy Jambor.

agquarx

Kategorie

Źródło

PAP

Odsłony

3703

"Mamy ogromne tradycje w zakresie uprawy ziół, przetwarzania i stosowania preparatów roślinnych" - powiedział PAP przewodniczący Polskiego Komitetu Zielarskiego (PKZ) Jerzy Jambor. Na całym kontynencie uprawia się zioła na powierzchni 100 tysięcy hektarów, z czego polskie uprawy zajmują powierzchnię 30 tys. hektarów. Każdego roku w naszym kraju produkuje się ponad 20 tysięcy ton ziół. Pozyskuje się je przede wszystkim z plantacji. "Choć około 100 gatunków roślin leczniczych pochodzi ze stanowisk naturalnych, to będą one malały. Zioła pozyskiwane na plantacjach są lepszej jakości" - wyjaśniał Jambor. Roczne obroty naszego rynku zielarskiego wynoszą około miliarda zł.

Polska znajduje się na czwartym miejscu w Europie pod względem wielkości produkcji zielarskiej. Liderem w dziedzinie zielarstwa i ziołolecznictwa na kontynencie są Niemcy. Wyprzedzają nas również Francja i Włochy. Jednak w naszym rejonie Europy jesteśmy absolutnym liderem. Według uczestników konferencji, zainteresowanie ziołami może zracjonalizować podejście do rynku leków ziołowych. "Najgorsze, co może się zdarzyć, to patrzenie na ziołolecznictwo z perspektywy mitów i magii. Badania prowadzone w ostatnich latach potwierdzają aktywność terapeutyczną preparatów ziołowych stosowanych już od setek lat" - zauważył PAP Jambor. Dostępne na polskim rynku leki pochodzenia roślinnego produkowane są w większości przez polskich producentów, w przeciwieństwie do leków chemicznych. Specyfikę polskiego rynku zielarskiego określa m.in. duże zapotrzebowanie na środki stosowane w zaburzeniach przewodu pokarmowego, chorobach serca i układu krążenia.

Popularnością cieszą się również preparaty z ziół sproszkowanych i leki roślinne o działaniu uspokajającym. Krzysztof Nowak, przewodniczący Sekcji Obrotu Hurtowego i Detalicznego Surowcami i Produktami Zielarskimi PZK zwrócił uwagę na niebezpieczeństwa i wyzwania, które czekają na polskich producentów leków ziołowych. Jednym z nich jest rynek suplementów diety, który - jak podkreślił Nowak - pozostaje nieuregulowany. Ważnym składnikiem suplementów, oprócz witamin i minerałów, są właśnie przetwory zielarskie. Ponieważ proces rejestracji leczniczych produktów ziołowych jest bardzo restrykcyjny i kosztowny, dlatego ich producenci mogą powoli wycofywać się z produkcji leków ziołowych na rzecz wytwarzania suplementów diety. Ich produkcja jest na razie tańsza i mniej kłopotliwa.

Jak podkreślił dr Wojciech Łuszczyna, rzecznik Urzędu Rejestracji Produktów Leczniczych, z braku wystarczających wymagań, wobec jakości suplementów ich producenci mogą zacząć wytwarzać produkty z ziół niewystarczająco oczyszczonych, co będzie szkodliwe dla konsumentów i pacjentów. O złożonej procedurze dopuszczenia produktów leczniczych roślinnych do obrotu mówiła Katarzyna Tomaszewski, z-ca kierownika Wydziału Produktów Leczniczych Roślinnych, Homeopatycznych i Farmakologii. Konferencję zorganizował Urząd Rejestracji Produktów Leczniczych, Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych w ramach ogólnopolskiej kampanii "Lek bezpieczny".

Oceń treść:

Average: 3.8 (4 votes)

Komentarze

Anonim (niezweryfikowany)

Medyczna marihuana, nic więcej nie potrzeba by obrócić w perzyne przemysł farmaceutyczny.
Anonim (niezweryfikowany)

"...stosowane w zaburzeniach przewodu pokarmowego, chorobach serca i układu krążenia." "...leki roślinne o działaniu uspokajającym." Wszystkie te jebane chwasty można by zastąpić mj :)
prosiak44 (niezweryfikowany)

Pod postacią naparów,wywarów i nalewek.Bardzo lubię testować na sobie różne ziołowe preparaty.Niektórych jednak nie da się kupić w sklepach zielarskich i trzeba je pozyskiwać samemu.A to nie jest trudne.Wystarczy mieć trochę wiedzy na temat ich wyglądu i sposobów suszenia(wolno czy szybko,jaka temp?,w cieniu czy na Słońcu).Matka ziemia dała nam te wszystkie rośliny,żebyśmy z nich rozsądnie korzystali.Zabraniać ich,i mówię tu o wszystkich roślinach,to przejaw głupoty,tak samo jak korzystanie z nich w nieodpowiedni sposób.Neguję wciąganie kokainy do nosa,ale nie rozumiem,czemu nie mogę się napić herbatki z liści koki.To przecież nie jest to samo.
Squart (niezweryfikowany)

Tylko, że niedługo wszystko się zmieni... I liderem w uprawie ziół będą zachodnie państwa zezwalające na uprawę MJ i produkcję z niej leków takich jak bedrocann.... >> konopialeczy.pl
Zajawki z NeuroGroove
  • Dekstrometorfan
  • Przeżycie mistyczne

Własny dom z pozytywnym nastrojem

Zjedzenie acodinka było po eraz kolejny decyzją spontaniczą którą zdeterminowała nuda, zadaje sobie pytanie czy już jestem uzależnionym ćpunem czy tylko osobą która lubi spędzać kreatywnie czas, jednak po zjedzeniu całej paczki trudne pytania odeszły w niepamięć, zjadłem całe świństwo o godzinie 21:00 podczas tripa towarzyszy mi astralnie znajoma którą nazwę E.

Sumienie jednak po zjedzeniu nadal przez chwilę nie dawało mi spokoju "znów ćpunie jeden zamiast narysować coś ładnego na portfolio to bawisz się w jednodniowego turystę, ty chory pojebie..."

  • Inne
  • Retrospekcja

Czytając to, chcesz słuchać to: https://www.youtube.com/watch?v=HahZvGaaWHU

Od ostatniego raportu sporo się zmieniło...

Faktycznie zacząłem ćpać i to tak hopsasa nawet...

  • 4-HO-MIPT
  • Pierwszy raz

set: stres, że działanie potrwa dłużej niż bym chciała, strach przed powrotem do domu "po", zaciekawienie, lekkie/średnie upojenie alkoholowe, jednoczesne zirytowanie i podekscytowanie settings: park w pobliżu domu, znajomy którego bardzo lubię, bardzo ciepła, letnia noc

Moja pierwsza tryptamina miała być zarzucana tydzień przed opisywaną podróżą, aczkolwiek wiele niefortunnych zdarzeń wpłynęło na to, iż trip przesunął się oraz zmienił zupełnie koncepcję - z większego grona i opuszczonego domku rano na park w czasie gorącej, sierpniowej nocy, w towarzystwie tylko jednego znajomego, którego bardzo lubię (na potrzeby raportu - C). Usłyszawszy, że tryptaminy są o wiele przyjemniejsze od "kwasu", ucieszyłam się, bo podróż po nbomach mogę uznać bardziej za zmaganie z własnym "ja" niż trip, z którego można wyciągnać jakieś wnioski.

  • Alprazolam
  • Kodeina
  • Miks
  • Tytoń

Zmęczenie po pracowitym dniu, sam w domu, negatywne myśli i zdołowanie.

Od pewngo czasu byłem bardzo zainteresowany spróbowaniem osławionego w USA: ,,Holy trinity" lub ,,Las Vegas Cocktail" lub ,,Soma Coma". 

Jest to miks 3 substancji: Alprazolamu, Carisoprodolu (soma) i opioidu. W zależności od wyboru tego ostatniego zestawienia te różnią się nazwami. Ja postanowiłem zastosować kodeine.

Jest 18:30, w celu zwiększenia wchłanialności ostatni posiłek zjadłem o 15.

Zaczynam od somy 500mg, po 15 minutach czuję lekką euforię i rozluźnienie mięśni.

randomness