Zlikwidowano fabrykę amfetaminy

62 kilogramy amfetaminy oraz odczynniki służące do jej wytwarzania zabezpieczyli policjanci z CBŚ w zlikwidowanej przez nich fabryce tego narkotyku - poinformował PAP Zbigniew Urbański z wydziału prasowego Komendy Głównej Policji.

Koka

Kategorie

Źródło

PAP

Odsłony

1331
62 kilogramy amfetaminy oraz odczynniki służące do jej wytwarzania zabezpieczyli policjanci z CBŚ w zlikwidowanej przez nich fabryce tego narkotyku - poinformował PAP Zbigniew Urbański z wydziału prasowego Komendy Głównej Policji. Według niego, jest to największa wytwórnia amfetaminy wykryta dotąd w Polsce. Akcję przeprowadzono w czwartek w jednej z podwarszawskich miejscowości. Zatrzymano czterech mieszkańców Grodziska Mazowieckiego - w wieku 23, 26, 34 i 48 lat; sąd już aresztował ich na 3 miesiące. Śledczy i prokuratorzy sprawdzają czy w sprawę były zamieszane inne osoby. Jak poinformował Urbański, kilka miesięcy temu do funkcjonariuszy zajmujących się zwalczaniem przestępczości narkotykowej dotarły informacje, że w województwie mazowieckim działa zorganizowana grupa przestępcza zajmująca się produkcją i handlem amfetaminą na ogromną skalę. Ustalono, że w jej skład wchodzi czterech mieszkańców Grodziska a na posesji należącej do konkubiny jednego z nich urządzono magazyn, gdzie gromadzona jest amfetamina. W zaadoptowanym pomieszczeniu gospodarczym policjanci znaleźli wagi, stoły, i pojemniki wykorzystywane do porcjowania narkotyków. W przygotowanych już do wyniesienia torbach odkryli ponad 62 kg amfetaminy z których można otrzymać ponad 620 tys. porcji dilerskich narkotyku. W trakcie przeszukania innych pomieszczeń i mieszkań handlarzy funkcjonariusze zabezpieczyli ponadto kanistry z odczynnikami chemicznymi niezbędnymi do produkcji amfetaminy. Według Urbańskiego, poprzednia "rekordowa" akcja miała miejsce pod koniec maja. Policjanci z CBŚ wspólnie z funkcjonariuszami komendy wojewódzkiej w Gdańsku zabezpieczyli wówczas prawie 60 kg środków odurzających o czarnorynkowej wartości około 2 mln zł. (PAP)

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)

Komentarze

FEX! (niezweryfikowany)

0,1g - porcjia dilerska ... chyba w polsce LOL
Anonim (niezweryfikowany)

[quote=FEX!]0,1g - porcjia dilerska ... chyba w polsce LOL[/quote] Widać że nie wiesz jak działa 100mg czystego specyfiku na człowieka nawet z tolerancją, i zapewne sie nie dowiesz. Własnie przez takich ludzi obecnie nie mozna wypuścic czystego na rynek. "Przeciez bierzesz nawet 3g na bombke, to o,5g czystego bedzie w sam raz. A tu wielki zonk..."
el borro (niezweryfikowany)

ciekawe jak wyglądają te specjalne "stoły" do porcjowania narkotyków...
sorgen (niezweryfikowany)

ja tam nie zaluje tego scierwa; gdyby to bylo lsd-25 można by bylo zalobe oglosic ;)
Anonim (niezweryfikowany)

A ja tam sram na kwas.
Anonim (niezweryfikowany)

[quote=Anonim]A ja tam sram na kwas. [/quote] Srasz, bo mało wiesz.
dajmon (niezweryfikowany)

Niech dowie się więcej ;]
Anonimbrudi (niezweryfikowany)

no ladnie dali z tymi dzialkami:)ale w sumie jakos mi nie zal futra.
Astacus (niezweryfikowany)

Nie ma w Polsce kwasa, a co dopiero z produkcją. Więc nie mogli zamknąć.
Anonim (niezweryfikowany)

dla mnie to jest najwieksze chujostwo jakie moze tylko byc lepiej nie probowac bo moze sie spodobac a potem ciezko z tym skonczyc
Anonim (niezweryfikowany)

Szkoda, ale taki los czeka wszystkich ,,niezrzeszonych" producentów.
fraktal (niezweryfikowany)

No proszę, jednak Platon wpadł.
Zajawki z NeuroGroove
  • Dekstrometorfan
  • Tripraport
  • Tytoń

W porządku, co by tu dużo mówić.

Dzwonek do drzwi- tak zaczyna się dzisiejsza historia. Za drzwiami mój przyjaciel Kleofas (imię zmienione), z którym to niejedną lufę się wspólnie usmażyło. Zaparkował skuter nieopodal mego domu, wszedł po schodach na taras, nacisnął ten przycisk, czeka. Widzę przez szybkę niecny uśmiech. Otwieram i zapraszam go do środka. Udajemy się do mojego pokoju, w którym pożeramy czerwone tabletki. Popite sokiem z czerwonego grejpfruta. Przyjacielowi dostało się 420mg DXM, mnie- 540. Jego wagę szacujemy na 75 kg, moja to równe 90.

  • 2C-P
  • Pierwszy raz

Postanowiłem zajrzeć w głąb siebie, odbyć podróż w nieznane, nie spodziewałem się tylko tego co tam zobaczę. Początkowo wziąłem u kumpla, później byłem wszędzie.

16.15  Wypijam z łyżeczki zbawienną kropelkę, której tak pożądałem. Nie lubię czekania na bodyload, więc włączyłem film z kumplem - Donnie Darko. Po niespełna pietnastu minutach odczuwam zanik kaca z poprzedniego dnia i delikatny ucisk w głowie jak po słabym joincie.

  • 2C-B

Sylwester z dwójką zaczął się banalnie i o dziwo bez telewizji.

Gourmet, kilka butelek wina. Ja, on i ona. No i butla N2O.

Powoli sączyliśmy wino i pogryzaliśmy kawałki usmażonego (ugourmetowanego?) mięsa.

- Ty, Mati wpadnie co?

- Ta, spoko, luz.

Wpadł Mati. W ruch poszły koks i gin. Coś tam sobie nawzajem makaronu nawinęliśmy, zeszło na temat sajko.

Eureka! 

"Zajebiemy lajna dwacebe w kipsztonga"

A co to, dlaczego, jak kiedygdzieico? Mati nigdy nic takiego nie walił. 

O jaki ja tajemniczy, kapeczkę tylko powiem, na zanętę.

  • Dekstrometorfan
  • Katastrofa

Świetny humor, duże oczekiwania przy jednoczesnej świadomości, że nie wolno się nastawiać, bo i tak będzie niespodzianka

Jeb. Trzaskam drzwiami samochodu. Zostawiam biało-pomarańczowego grata przed domem i biegnę ucieszony do swego pokoju z dwoma opakowaniami legalnych narkotyków. Ahoj kurwa przygodo! Skonsumuję te cukiereczki, hehe, a potem to już niech się dzieje, co ma się dziać! No, może nie do końca- jakiś tam zarys przyszłości kłębi mi się w chorej bani.