Policjanci znaleźli kokainę pod pelargonią

Ponad 120 porcji kokainy odkryli policjanci z bydgoskiego oddziału Centralnego Biura Śledczego w mieszkaniu 38-letniego bydgoszczanina. Karol C. ukrył narkotyki w doniczkach z kwiatami.

Alicja

Kategorie

Źródło

Gazeta.pl

Odsłony

1749

Ponad 120 porcji kokainy odkryli policjanci z bydgoskiego oddziału Centralnego Biura Śledczego w mieszkaniu 38-letniego bydgoszczanina. Karol C. ukrył narkotyki w doniczkach z kwiatami. Mężczyzna został zatrzymany na progu swego domu w centrum miasta. Miał w kieszeniach 20 foliowych woreczków z białym proszkiem. Policjanci z CBŚ weszli do jego mieszkania, bo podejrzewali, że narkotyków jest tam więcej.

- Początkowo mieliśmy nietęgie miny, bo szafy, lodówka czy zakamarki w łazience, gdzie dilerzy najczęściej chowają proszki, były czyste - przyznają funkcjonariusze.

- Postanowiliśmy, tak na wszelki wypadek, rozkopać wszystkie doniczki z kwiatami stojące na okiennych parapetach oraz rozpruć poduszki leżące na łóżku podejrzanego. To był strzał w dziesiątkę. Policjanci znaleźli kolejne sto porcji narkotyków. W domu była także waga elektroniczna służąca do porcjowania środków odurzających oraz małe foliowe woreczki. 38-letni Karol C. jest w areszcie, prokuratura podejrzewa go o posiadanie i handel narkotykami. Specjaliści z laboratorium kryminalistycznego Komendy Wojewódzkiej Policji potwierdzili, że biały proszek to kokaina. Bydgoszczanin odmawia składania wyjaśnień. Zdaniem funkcjonariuszy z CBŚ jest jednym z członków szajki rozprowadzającej narkotyki w bydgoskich klubach. Policja zapowiada kolejne zatrzymania.

Oceń treść:

Average: 9.5 (2 votes)

Komentarze

Anonim (niezweryfikowany)

Czyli już wiemy gdzie najczęściej szukają ;)
Bysy (niezweryfikowany)

wszystko dzieki gazeta.pl ; )
Anonim (niezweryfikowany)

przychodza z psem, czy moze sami szperaja az nie znajda chocby okruszka?
HWDP (niezweryfikowany)

Bywa różnie, zależy od rangi realizacji (a o tym decydują funkcjonariusze kryminalni i/lub operacyjni), jednostki prowadzącej - KMP czy wojewódzka - wtedy mogą prosić o pieska z psiarzem do poszukiwania narkotyków, czy prowadzą to pedały z wydziału narkotykowego, czy np. wydz. poszukiwań celowych. Zasada jest taka, że przeszukanie w domu jest prowadzone, aż nie znajdą tego, po co przyjechali, bo o takiej jw. sprawie wie prorok. Delikwent oczywiście jedzie i tak, bo zostanie najwyżej zatrzymany na podstawie już zgromadzonych materiałów. Wymienione w artykule schowki są typowe i w pierwszej kolejności przeryte. Mieli na kolesia mocne poszlaki (zapewne został przez kilku takich zagoniony), skoro trzepali także pelargonie :-) bo tam by koko nawet piesek nie znalazł. Niebieskie pedalstwo się zawsze fajnie cieszy, jak znajdą, czego szukali i fajnie wkurwia, jak nie znajdą, co w sumie wcale często im się zdarza ;-).
Anonim (niezweryfikowany)

Przesadzili troszkę z ilością było ich 60 a nie 120 mieszkam na tym podwórku...więc wiem
WaReZZ (niezweryfikowany)

Jak tam mieszkasz to przekop grzadki pod blokiem bo moze czesc juz przesadzil ;D
Anonim (niezweryfikowany)

Nie muszę bo podwórko wybetonowane i w bloku nie mieszkam
Zajawki z NeuroGroove
  • Marihuana

W grudniu 1997 wydano długo oczekiwany, pierwszy od 15 lat raport Światowej

Organizacji Zdrowia (WHO) Organizacji Narodów Zjednoczonych dotyczący marihuany. Skandal

wybuchł, gdy brytyjski periodyk naukowy "New Scientist" ujawnił w swym numerze

z lutego 1998 fakt zatajenia jednego z rozdziałów tego dokumentu. W ocenzurowanym

rozdziale autorzy - troje wiodących badaczy uzależnień - porównują naukowo

udokumentowane zagrożenia płynące z używania marihuany z zagrożeniami, jakie niesie

  • Klonazepam
  • Kodeina
  • Marihuana
  • Miks

Nastawienie: bardzo pozytywe. Po ciężkim, acz wyjątkowo udanym tygodniu w pracy (udało mi się zarobić więcej $ niż szacowałem i to sporo więcej), w towarzystwie dziewczyny, która akurat była w posiadaniu w/w substancji psychoaktywnych. Ah, jak cudowny zbieg okoliczności- akurat gdy miałem ochotę celebrować, wpadła (nazwijmy ją: Anka) z klonami i ziołem. Kodę kupiłem w aptece za rogiem. Gdzie? : u mnie w domu

Ważę 70 kg, przy 175 cm wzrostu.Postanowiłem się klasycznie "naćpać", motywacja tej jazdy była z założenia skutkowa - byłem bardziej nastawiony na mocne uwalenie, aniżeli na konkretną substancję.

Dokładnej rozpiski czasowej nie pamiętam, bo było ostro.

Pamiętam, że napierw przyjąłem podjęzykowo 2 mg klonazepamu, następnie zrobiłem roztwór z Antidolu w postaci 300 mg kodeiny, które wypiłem ok 20 min po klonie (="T")

  • 25C-NBOMe
  • Pierwszy raz

Kompletnie nie przygotowany na to, co będzie się działo. Miejsce: Na dworzu ; koło godziny 23 dom znajomego ( bałem się powrotu do domu w takim stanie )

Hej, chciałem opisać wam mój pierwszy trip na dość grubej fazie.
Był to piątek 09.10.15, całkiem przyjemny i słoneczny październikowy dzień, poprzedniego dnia ogarniałem znajomym blotterki, a miałem przy sobie 2 gramy palenia, stwierdziłem, że czemu by nie wymienić się jedną kulką za 2 kartoniki ( kartony kosztowały 20 zł, a ówczesna cena jaranka w 3m było 50, w sumie dalej tak jest ).

  • GBL (gamma-Butyrolakton)

Mali trip report bo i wrazenia z tych malszych ;)





Niedziela, godzina 22.00

W przyjaznym gronie trzech bliskich mi osob

w domku jednej z nich postanowilismy popatrzec

jak kolorowe ubranka wiruja w pralce nabierajac

czystosci.

To niezwykle wydarzenie postanowilismy sobie

urozmaicic spozywajac 1,5 ml GBL.





randomness