Ponad 280 kg narkotyków poszło z „dymem”. Nie pierwszy raz

Policjanci z Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy spalili ponad 280 kg różnych narkotyków. W piecu spłonęły: marihuana, amfetamina, a także tzw. dopalacze. Policjanci musieli je zniszczyć po prawomocnych wyrokach sądów w sprawach dotyczących przestępstw narkotykowych.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Policja Kujawsko-Pomorska

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła. Pozdrawiamy!

Odsłony

85

Policjanci z Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy spalili ponad 280 kg różnych narkotyków. W piecu spłonęły: marihuana, amfetamina, a także tzw. dopalacze. Policjanci musieli je zniszczyć po prawomocnych wyrokach sądów w sprawach dotyczących przestępstw narkotykowych.

Magazynem substancji psychotropowych i środków odurzających zarządza Wydział Kryminalny KWP w Bydgoszczy. Policjanci tego wydziału nadzorują magazyn, w którym przechowane są zabezpieczone, podczas różnych działań, środki odurzające. Dbają o to, aby te które można ostatecznie zniszczyć, trafiły do spalarni.

Narkotyki po specjalistycznych badaniach wykonanych w policyjnych laboratoriach kryminalistycznych, trafiają w zalakowanych pakietach do magazynu. Tam pozostają do czasu prawomocnych wyroków sądowych, w których sędziowie orzekają najczęściej o zniszczeniu zabezpieczonych w tego typu sprawach dowodów, a więc narkotyków czy dopalaczy.

W asyście kryminalnych z komendy wojewódzkiej worki z narkotykami zostały przetransportowane konwojem do spalarni. Chwilę później, w obecności nadzorujących wszystko funkcjonariuszy, 99 worków wypełnionych : 260 kg marihuany, 13 kg amfetaminy, prawie 3 kg MDMA i ponad 3,5 kg dopalaczy, a także innych środków psychotropowych znalazło się w piecu i „poszło z dymem”. To ostateczny finał walki z tego rodzaju przestępczością, poza oczywiście rozbiciem zorganizowanych grup przestępczych i aresztowaniem ich członków.

Oceń treść:

Average: 8 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • MDMA (Ecstasy)

Kolka bralem wczesniej 2 razy w ciagu 2 lat, nie mialem wtedy specjalnych

efektow, za drugim razem podzialalo moze z 2 godziny i przesiedzialem

caly trip na fotelu sluchajac psy-trance i minimal techno - nic

specjalnego.


Ladunek: 1 x motorola

  • 4-HO-MET

Ja: kobieta, 19 lat.

Doświadczenie: alko (3 lata), bromodragonfly, chyba DOC, feta (po 1 razie), kodeina, dxm, mj, metkat, poppers, efedryna ( po kilka razy).

Set & setting: mój dom i okolice, zimowa noc. Dobry nastrój, oczekiwanie na nowe doświadczenie.

Substancja: ok. 25 mg 4-ho-met.

  • MDMA (Ecstasy)

  • LSD-25

LSD-pierwszy raz

Wtajemniczenie: zioło- wiele razy, extasy- 5 razy, amfetamina- 2 razy

Jeden cały papierek pod język


O LSD myślałem już od dawna. Miałem próbować już w wakacje, ale moja ówczesna dziewczyna zdrowo mnie ochrzaniła za takie pomysły, więc odłożyłem to na później. Teraz, będąc już do wzięcia, postanowiłem zrealizować swoje marzenie.