Policja zatrzymała studentów-dilerów

Policja zatrzymała czterech studentów Politechniki Łódzkiej, którzy handlowali środkami odurzającymi na uczelni i w akademikach. Wszystkim grozi kara do ośmiu lat więzienia.

Alicja

Kategorie

Źródło

wp.pl/PAP

Odsłony

1284
Policja zatrzymała czterech studentów Politechniki Łódzkiej, którzy handlowali środkami odurzającymi na uczelni i w akademikach. Wszystkim grozi kara do ośmiu lat więzienia. Rzeczniczka łódzkiej policji nadkom. Magdalena Zielińska poinformowała, że policjanci już od kilku miesięcy rozpracowywali środowisko studenckie pod kątem rozprowadzania narkotyków. Zatrzymano czterech mężczyzn w wieku 23-25 lat - studentów IV roku Politechniki Łódzkiej. Ustalono, że dwaj łodzianie oraz mieszkający w domach studenckich mieszkańcy Łowicza i Kutna od roku rozprowadzali haszysz, marihuanę i tabletki ekstazy wśród kolegów z uczelni. Organizatorem grupy był 24-letni łodzianin - to on dostarczał narkotyki kolegom. Trzej dilerzy utrzymują, że nie zdawali sobie sprawy z przestępczego charakteru swojej działalności, a wręcz traktowali to jako koleżeńską przysługę, bowiem kupione od 24-latka narkotyki odstępowali kolegom nie zarabiając na tym - dodała Zielińska. Podczas przeszukania ich miejsc zamieszkania policjanci ujawnili niewielkie ilości narkotyków oraz sprzęt służący do ich porcjowania - wagę i woreczki foliowe. Dilerom przedstawiono zarzuty posiadania i rozprowadzania środków odurzających za co grozi im kara do ośmiu lat pozbawienia wolności. Policjanci podkreślają, że zatrzymanie studentów-dilerów odbyło się dzięki dobrej współpracy policjantów z władzami uczelni. Przypominają także o antynarkotykowym telefonie zaufania (0-42) 665-19-08, pod którym można anonimowo zgłaszać m.in. informacje o dilerach.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • LSD-25
  • Pozytywne przeżycie

Lekki lęk przed tym, że nie powinniśmy wyruszać w podróż tak na "wariata" skutecznie maskowany radością przed doświadczeniem. Puste mieszkanie, muzyka, ładnie za oknem. Ja + O, mój dobry przyjaciel z którym dobrze się dogadujemy

Hej ludzie, Uwielbiam Was.

  • MDMA (Ecstasy)

Moja przygoda z XTC jest bardzo dluga i barwna, jednakze pragne podzielic sie z wami wrazeniami z mojego pierwszego

doswiadczenia z fantastycznym zwiazkiem zwanym MDMA.

A bylo to tak....



  • Benzydamina
  • Pierwszy raz

Godzina 23, nikogo w domu. Za oknem brzydka pogoda, nastawienie niezbyt optymistyczne, ogólny klimat nie nadający się do stosowania niczego co powoduje halucynacje.

Po południu zakupiłem 2 saszetki Tantum Rosa, po powrocie do domu nikogo już nie było i zacząłem ekstrakcje wg. zaleceń na forum.

Nastawiony mało optymistycznie rozpocząłem długą podróź, zapraszam do czytania.

 

23:00 - Wysuszony proszek w piekarniku (nie przesadzcie z temperaturą!) wsypałem do kapsułek po jakichś witaminach, wyszło ok 4 kapsułki popite jakimś napojem, włączyłem muzyke i czekałem na efekty w między czasie pisząc z znajomymi.

  • Inne


kolejny trip, podroz setki ksztaltow,wiecie o co chodzi,ci ktorzy mieli do

czynienia,

wiedza,ze z czasem zatraca sie potrzebe dzielenia tym z kimkolwiek.Dlatego

bedzie krotkie

i troche bezsensowne bo doswiadczenie niezwykle osobiste, jak zwykle u

mnie -samotne.

Dzienne :) Wizualnie -nieprawdopodobne. Emocjonalnie - grzybowe.

Slowa w eter.



randomness