Od 1 lipca ograniczenia w sprzedaży leków psychoaktywnych

Od 1 lipca jednorazowo w aptece będzie można kupić tylko jedno opakowanie popularnych, dostępnych bez recepty leków na przeziębienie, które zawierają substancje psychoaktywne - to efekt ostatniej nowelizacji ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

onet.wiadomości

Odsłony

1770

Od 1 lipca jednorazowo w aptece będzie można kupić tylko jedno opakowanie popularnych, dostępnych bez recepty leków na przeziębienie, które zawierają substancje psychoaktywne - to efekt ostatniej nowelizacji ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii.

Nowe przepisy stanowią, że do końca 2016 r. jednorazowo w ogólnodostępnej aptece lub punkcie aptecznym będzie można kupić nie więcej niż jedno opakowanie dostępnego bez recepty produktu leczniczego zawierającego pseudoefedrynę, dekstrometorfan lub kodeinę.

Jak stanowi ustawa, farmaceuta bądź technik farmaceutyczny odmówi wydania takiego leku osobie niepełnoletniej, a także, jeśli uzna, że lek może zostać wykorzystany w celach pozamedycznych lub spowodować zagrożenie dla zdrowia i życia.

Przed 1 stycznia 2017 r. minister zdrowia ma określić wykaz substancji o działaniu psychoaktywnym oraz maksymalny poziom ich zawartości w produkcie leczniczym. Poziom ten ma być wystarczający do przeprowadzenia skutecznej terapii (w ramach tzw. samoleczenia), w dopuszczalnym okresie bezpiecznego leczenia jednej osoby. Wówczas jednorazowo będzie można kupić leki zawierające konkretny, maksymalny poziom. Większe dawki będzie mógł przepisać lekarz.

Za łamanie tych przepisów, tj. sprzedaż leków niezgodnie z wprowadzonymi ograniczeniami, będzie grozić kara pieniężna do 500 tys. zł. Będzie ją nakładał wojewódzki inspektor farmaceutyczny. Taką samą karą będzie zagrożone prowadzenie sprzedaży wysyłkowej produktów leczniczych, których wydawanie ograniczone jest wiekiem pacjenta.

W myśl nowych przepisów wydawanie produktów leczniczych zawierających substancje o działaniu psychoaktywnym (dostępnych bez przepisu lekarza) będzie należało wyłącznie do wykwalifikowanego personelu - farmaceutów i techników farmaceutycznych.

Ograniczenia sprzedaży leków zawierających pseudoefedrynę starano się w Polsce wprowadzić w 2011 r., w poprzedniej kadencji Sejmu, jednak projekt ustawy utknął wówczas w komisji zdrowia jeszcze przed pierwszym czytaniem.

Wchodzące w życie przepisy mają też ułatwić walkę z tzw. dopalaczami (środkami zastępczymi używanymi zamiast lub w takich samych celach jak środki odurzające bądź substancje psychotropowe). Substancje chemiczne, które w 2010 r. sprzedawano w sklepach, będą objęte kontrolą ustawową. Ograniczona ma być także możliwość przywozu do Polski środków zastępczych oraz nowych substancji psychoaktywnych, co przyczyni się to do eliminowania "dopalaczy" już na granicach państwa.

Zgodnie z obecnym prawem zakazane jest wytwarzanie i wprowadzanie do obrotu środków zastępczych, nie istnieje natomiast zakaz ich przywozu.

W noweli doprecyzowano też definicję ziela konopi innych niż włókniste, za zbiór którego - w myśl już obowiązujących przepisów - grozi kara pozbawienia wolności do lat 3, a za uprawę mogącą dostarczyć znaczne jego ilości - od 6 miesięcy do lat 8. Według nowych zapisów jest to "każda naziemna część rośliny" z wyjątkiem nasion.

Oceń treść:

Average: 8 (3 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • Marihuana

Piszę, bo nie mam z kim o tym pogadać a ciąży to na mnie od jakiegoś czasu....czuję że jest to najlepsze miejsce.....to nie będzie typowy tripreport... chociaż są w nim również opisy paru faz... więc jeśli nie chce Ci się czytać mojej historii to po prostu ją pomiń....ale jeśli zdecydujesz się ją przeczytać to proszę nie bluzgaj na mnie w komentach...potrzebuję pomocy...




  • Dekstrometorfan

Wiek: 27 lat

Exp:

MJ – 8 lat mniej więcej regularnie raz w tygodniu;

etanol – o wiele za dużo i często – obecnie (2 miesiące) niepijący alkoholik;

XTC – 3 podejścia na spróbowanie ale nie spodobało mi się;

amfetamina – kilka razy stricte użytkowo (podnieść się z kaca i przetrwać 24h w pracy etc.)

haszysz – kilka prób jak dotąd ale w tym kierunku MJ mi wystarcza

DXM – 5 razy – mój pierwszy psychodelik

  • MDMA (Ecstasy)
  • Miks

Siemka czytelnikom. Dla wielu z Was może to być nic nadzwyczajnego natomiast dla mnie to było dosyć dziwne. Może zacznijmy od tego, że dropsy zawsze mocno na mnie działają. 100-150mg emki to dla mnie wystarczająca dawka. Powyżej jest okej, aczkolwiek lepiej, żebym był z kimś, bo jak to po emce Kocham wszystkich ludzi(Nie chcę mi się już nawet próbować myśleć. Całkowicie oddaję się substancji) . Wale browar na codzień. Więc jak codzień wypiłem kilka. Wtedy 5/6 przed dropsem

  • Pozytywne przeżycie
  • Szałwia Wieszcza

Meeeega strach. U siebie, puste mieszkanie, a towarzyszem był kolega, z którym rozmawiałem na cam.

Nagranie z tripa: 

https://youtu.be/sFwKBDLS1h8

 

Biorę bucha szałwi meksykańskiej (ekstrakt x 10) z fajnej, dużej fajki. Łoops. Momentalnie robi się inaczej. Biorę drugiego. Gigantycznego. Mówię tylko:

- O kurwa, ooo, Domino, ratuj mnie. O chuj. O kurwa. - do kolegi, który mi towarzyszy przez internet.

Domino pyta "Co? aż tyle się zaciągnąłeś?", a ja nie odpowiadam. Patrzę się na swoje nogi i nagle (relacja zgodnie z nagranym filmikiem) mówię:

- O o! O o! U u!