Prezydent podpisał nowelizację prawa farmaceutycznego

apteki będą mogły sprzedawać podmiotom nieprowadzącym działalności leczniczej leki dostępne bez recepty. Wyjątek będą stanowić produkty lecznicze zawierające takie substancje jak pseudoefedryna, kodeina i dekstrometorfan.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

mgr.farm
Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła.

Odsłony

341

W piątek Prezydent Andrzej Duda podpisał nowelizację ustawy – Prawo farmaceutyczne, która umożliwia aptekom sprzedaż leków OTC podmiotom nieprowadzącym działalności leczniczej. Zmiana jest wyczekiwana przez apteki, które od 6 czerwca mogą tego typu podmiotom zbywać wyłącznie leki dostępne w obrocie pozaaptecznym.

– Ustawa ma na celu rozszerzenie katalogu produktów leczniczych, które są dostępne w aptece dla podmiotów innych niż pacjenci lub podmioty wykonujące działalność leczniczą, o wszystkie produkty lecznicze dostępne bez recepty, z wyłączeniem produktów zawierających substancje psychoaktywne, określone w przepisach wydanych na podstawie art. 71 a ust. 5 Prawa farmaceutycznego, tj. produktów leczniczych, których obrót jest dodatkowo ograniczony – informuje Kancelaria Prezydenta.

W praktyce oznacza to, że apteki będą mogły sprzedawać podmiotom nieprowadzącym działalności leczniczej (szkoły, domy pomocy społecznej, fundacje, zakłady pracy) leki dostępne bez recepty. Wyjątek będą stanowić produkty lecznicze zawierające takie substancje jak pseudoefedryna, kodeina i dekstrometorfan.

Zbycie leków OTC będzie mogło dodatkowo podlegać ograniczeniu także ze względu na zawartość w nich substancji czynnych określonych w przepisach wydanych na podstawie art. 86a ust. 6 Prawa farmaceutycznego, które z uwagi na dawkowanie lub możliwość wystąpienia działań niepożądanych mogą negatywnie wpłynąć na bezpieczeństwo lub skuteczność stosowania produktów leczniczych. Oznacza to, że Minister Zdrowia będzie mógł stworzyć wykaz substancji, z którymi produkty lecznicze nie będą mogły być sprzedawane wspomnianym podmiotom.

Zmiany dotyczą przede wszystkim brzmienia art. 86a ustawy – Prawo farmaceutyczne. Aktualnie przepisy zakładały, że podmioty inne niż pacjenci lub podmioty wykonujące działalność leczniczą mogą zaopatrywać się w aptece ogólnodostępnej wyłącznie w produkty lecznicze dopuszczone w obrocie pozaaptecznym. Ministerstwo po licznych protestach uznało jednak, że takie ograniczenie jest zbyt daleko idące w kontekście celu ustawy, tj. przeciwdziałania nieprawidłowościom w obrocie produktami leczniczymi, ze szczególnym uwzględnieniem tzw. odwróconego łańcucha dystrybucji.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • Bad trip
  • LSD-25
  • Marihuana

Odczuwałem podniecenie i ekscytację, w pewnym stopniu lęk przed nieznanym, gdyż było to moje drugie doświadczenie psychodeliczne w życiu. Akcja była spontaniczna, zażyłem kartonik 3 godziny po rzuceniu mi propozycji zarzucenia i do samego końca nie byłem pewny czy chcę to zrobić, jednak ciekawość i perspektywa zrobienia czegoś szalonego wygrała. Podróż odbyłem z kolegą (D.), na początku akcja toczyła się w moim pokoju, później w niewielkim parku w centrum miasta.

Witam serdecznie wszystkich czytelników Neurogroove. Po długim czasie czytania raportów o wszelakich substancjach postanowiłem podzielić się moją historią. Jest to mój pierwszy trip raport, nie tylko publikowany ale i napisany w ogóle. Zapraszam do przeczytania :)

  • MDMA (Ecstasy)
  • Pozytywne przeżycie
  • Tabaka
  • Tytoń

Więc ogólnie dzień był słoneczny, moje nastawienie do świata zewnętrznego też było dobre. Zaczynając, przyszedłem do kolegi nazwijmy go G. (był tam jeszcze jeden - tego nazwiemy D.) Usiadłem w jego salonie, zarzuciłem spongeboba (dla mocniejszego efektu pogryzłem go [ jako iż smak był nie zbyt zachęcający zapiłem to piwem]) po odczekaniu 30 minut zażyłem kolejną pigułe ( w ten sam sposób jak poprzednią, z tym że ta to był własnie owy "smile")

T-15 minut (+ 30 minut od zarzycia poprzedniego Tabsa)

               [Na wstępie pragne dodać że koleszcy z którymi wtedy byłem (chodzi o G,D.) Byli na tym samym co ja]

  • Dekstrometorfan
  • Pierwszy raz

Wieczór, dom za miastem. Ekipa dobrych znajomych i dwa pitbulle. Wszyscy lekko zmęczeni, ale i zrelaksowani. Jest 02.01.2020, za nami trzy dni iście hippisowskiego imprezowania, w towarzystwie psytrancowej muzyki, amfetaminy i pregabaliny, doprawionych nieznacznie wiadomym ziółkiem wątpliwej legalności.

Bohaterowie historii: ja, dwa pitbulle i trójka dobrych znajomych - Krzysiek (posiadacz ww. pitbulli, doświadczony w ćpaniu, pozostał trzeźwy), Maniek (wspólnie zaliczyliśmy tripa na kwasie, on oprócz tego też jakieś okazyjne psychodeliki), Anka (dziewczyna Krzyśka, równie doświadczona co on, fanka DXM).

Imiona oczywiście zmienione.

 

  • Alprazolam
  • Amfetamina
  • Kannabinoidy
  • Katastrofa
  • Mefedron
  • Pentedron

w trakcie pracy na ochronie, na błoniach krakowskich, cmentarzu rakowickim, w lesie wolskim i w paru kamienicach starego miasta

Trip raport napisany na potrzeby chimerycznego pisma transgresyjnego Ulvhel (ulvhel.wordpress.com)

Jako, źe wszyscy amoraliści w historii razem wzięci nie dopuścili się tylu okrucieństw i zniszczeń co przeciętny moralista w ciągu źycia, sądzę, że kiedy ktoś zaczyna bredzić o moralności, powinno się szybko zamienić samochód na czołg, kupić broń i amunicję, ubrać hełm i zbudować schron przeciwlotniczy. Tacy ludzie są niebezpieczni.

___

Robert Anton Wilson

randomness