Minęła północ. Policjanci i celnicy z psem tropiącym przemierzają Rynek. Nagle pies rusza w kierunku stojącego kilkadziesiąt metrów dalej młodego człowieka. W jego kieszeni wywąchał tabletki ecstasy. Mandatami na kwotę 8 tys. 200 zł i zatrzymaniem siedmiu osób zakończyła się nocna akcja krakowskiej straży miejskiej. W piątek o godz. 22 w newralgicznych punktach Starego Miasta i Kazimierza zrobiło się gęsto od patroli straży miejskiej.
- Zadaniem naszych funkcjonariuszy była drobiazgowa kontrola pojazdów poruszających się w centrum miasta - tłumaczy Marek Anioł, rzecznik prasowy krakowskiej SM.
Strażników wspierali policjanci i celnicy ze specjalnie tresowanymi psami. W ruch poszły alkomaty i narkotesty. Funkcjonariusze legitymowali kierujących, a psy drobiazgowo sprawdzały samochody w poszukiwaniu narkotyków. Niektóre patrole stały przy wjeździe do strefy B. - Większość zatrzymanych kierowców nie miała zezwolenia na wjazd do centrum miasta. Część z nich dziwiła się, że strefa B w ogóle istnieje, inni przyznawali, iż chcieli sobie po prostu skrócić drogę - relacjonuje jeden ze strażników biorących udział w akcji. Operacja trwała do 4 nad ranem.
Pierwszymi ofiarami obławy była trójka młodych ludzi.
- Podróżowali oplem corsą, z tym że jeden z nich zamiast w fotelu siedział na masce samochodu - opowiada Anioł. Wybryk zakończył się dwoma mandatami (dla pasażera i kierowcy) na łączną kwotę 400 zł.
Psy tropiące przeczesywały Rynek Główny i wskazywały podejrzanych o posiadanie narkotyków.
- Pies reaguje na zapach narkotyku - wyjaśnia proszący o anonimowość funkcjonariusz służby celnej. - Potrafi mi wskazać z odległości kilkudziesięciu metrów kogoś, kto miał kontakt z zakazanymi substancjami. Pies podjął kilka tropów, u jednego z podejrzanych policjanci znaleźli tabletki ecstasy.
- Tego typu poszukiwania prowadzimy dosyć często, z reguły jesteśmy wtedy ubrani po cywilnemu - mówią celnicy. W akcji udział wzięło 60 mundurowych. Skontrolowali 335 pojazdów. Strażnicy nałożyli 81 mandatów na łączną kwotę 8 tys. 200 zł. Zatrzymano siedmiu sprawców przestępstw, w tym trzech nietrzeźwych kierowców. - Chcemy poprawić bezpieczeństwo w centrum Krakowa, dlatego takie operacje będą organizowane regularnie - podkreśla Anioł.
Komentarze