Polscy handlarze narkotykowi zatrzymani na Ukrainie

Dwaj mieszkańcy Chrzanowa z kolegą ze Śląska wpadli na Ukrainie po tym, jak sprzedali amfetaminę... tamtejszym policjantom. Za nieudaną transakcję odpowiedzą teraz przed polskim sądem.

Anonim

Kategorie

Źródło

Gazeta Wyborcza

Odsłony

1491
Chrzanowska prokuratura oskarżyła o handel narkotykami trzech mężczyzn w wieku 23-36 lat. W ramach współpracy międzynarodowej wszystkich przekazała stronie polskiej ukraińska policja. Niektórzy byli już wcześniej karani za sprzedaż psychotropów. Po przewiezieniu do kraju od razu trafili do więzienia w Przemyślu, aby odsiedzieć wyroki w innych sprawach.

Ukraińcy ze specjalnej jednostki antynarkotykowej urządzili na nich zasadzkę w lutym 2003 r. w restauracji w Równem. Polacy nie podejrzewali prowokacji. Na spotkanie przynieśli ok. 100 gramów mdm (odmiany amfetaminy). Za towar zainkasowali dwa tysiące dolarów. Nie wydali jednak ani centa z utargu, ponieważ wkrótce zostali zatrzymani przez rzekomych klientów.

W śledztwie nie przyznali się do winy i odmówili wyjaśnień.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

tyszczak (niezweryfikowany)

..... moja Babiczka pochodzi z Chrzanowa!!! <br>
homak (niezweryfikowany)

hah do Ukrainy jeszcze nie próbowałem przewozić.. :) za to niemcy, słowacja... idzie jak po maśle :)
Spóźnione Tyskie (niezweryfikowany)

Kuuurwa, facet:D To samo chciałem powiedzieć!!
kwasior (niezweryfikowany)

zajebistych odbiorcow se znalezli no ale nic dziwnego dwa kola w dolarach za sto sztuk to niecodzienna oferta
Anonim (niezweryfikowany)

ludzie nie macie pojecia co to jest UKRAINA!!!Mam 21 lat.. 16 marca 2006r zostalem tam zatrzymany z 997oma tabletkami extasy:-/ zprowokowali mnie i mojego ziomka i wpakowalismy sie w to gowno!SBU (sluzba bezpieczenstwa ukrainy) zaplanowala to tak zeby zrobic z nas wielkich przemytnikow, potrzebowali gwiazdek i kasy wiec znalezli frajerow w pl!przesiedzialem w KRYMINALE we Lvowie 4,5 miesiąca w celi z oknem na korytarz!Slonce widzialem 10min dziennie(chociaz wolalem go juz wcale nie widziec),nie chce z siebie robic ofiary ale tak tam wlasnie jest!PRZEJEBANE zyjesz jak jeb*** warzywo!SZACUNEK DLA TYPOW z CELI!!Prokurator przybijal mi 10 lat!KAPLICA Gdy trafisz tam do puchy nie masz zadnych praw!!Na szczescie Ukraina ma jeden plus!jesli dobrze stoisz finansowo, jest mala szansa ze wyjdziesz z tego G!Tak bylo w moim przypadku,rodzinka, dobry adwokat i wszyscy wiemy "co" wyciągneli mnie z tamtad!ale do ostatniego dnia nie wiedzialem jak bedzie!Ostatnia waga - ZAWIASY!BACK TO LIFE!!!! Dowiedzialem sie tam ciekawych rzeczy! przedewszystkim: NIE MA!!!czegos takiego jak deelowanie na ukrainie!!! NIE MA!!! policja/mafia jedno i to samo!!! nie masz mocnych znajomych nie wnikaj na w ten business... wiec ostrzegam chlopaku/dziewczynko zastanow sie dobrze zanim zaplanujesz jakas akcje za nasza wschodnia granica!Wpadniesz!jesli nie odrazu to napewno szybko! SBU - urzadza czesto tzw PROWOKACJE!wysylaja ziomka w cywilu i ten nakreca klientow na naszej str!W chwili gdy Cie zatrzymaja on oczywiscie ZNIKA:-/ WSZYSTKO! Ja siedze teraz w UK i odrabiam cyfre za moja glowe! mam nadzieje ze ktos to przeczyta i oszczedzi sobie tej LIPY! OGOLNIE!bawilem sie w to w pl kasa jest straszna!zapchalem sie na UA wpadlem odrazu!upieklo mi sie!sam nie wiem jak!?ale budze sie rano i ciesze sie zajebiscie bo WOLNOSC to cos pieknego! dragow nie musisz brac!i tak moga zpier*** Ci zycie! a 2-3 lata w Polskiej czy Afrykanskiej puszce bez znaczenia,to zajebiscie duzo czasu!!!a o ile sie nie myle takie jest min u nas w kraju za ten fach!? chyba wszystko!? 100% fakt pozdro!!!!
Anonim (niezweryfikowany)

jesli wejdziesz kiedys jeszcze na ta strone to skontatkuj sie ze mna.Moj facet siedzi na Krymie.Odezwij sie,moze bedziesz mogl mi pomoc?Pozdrawiam.
Zajawki z NeuroGroove
  • Heroina
  • Retrospekcja

Jestem lekarzem psychiatrą. Od wielu lat jestem uzależniony od morfiny i heroiny. Ten wstęp nie jest literacką prowokacją. To prawda.

  • Diazepam


Miałam nie pisać tego trip - raportu, gdyż wydawało mi się na

początku, że to co zażyłam dziś nie daje żadnego pozytywnego

efektu. Ale jednak się pomyliłam... . Wystarczyło tlyko trochę

poczekać na pierwsze efekty.



Z reguły jestem przeciwna mieszaniu wszelakich substancji

psychoaktywnych, no ale czasem można spróbować czegoś nowego,

prawda?


  • Marihuana
  • Marihuana
  • Pierwszy raz

Przyjemne wakacyjne popołudnie. Nic nie zapowiadało jednego z najważniejszych wydarzeń w moim życiu

8 lat temu, a ja i tak pamiętam to jakby było wczoraj.

  • Grzyby halucynogenne
  • N2O (gaz rozweselający)
  • Pozytywne przeżycie

Set: podekscytowanie pierwszym tripem po blisko roku, poczucie bezpieczeństwa przez posiadanie tripsittera koło siebie, chciałem dużych wrażeń, szczególnie wyraźnych CEVów. Setting: pokój oświetlony na czerwono, później żółto, panorama miasta za oknem, obok mnie mój sitter (nazwijmy go K), przed nami telewizor.

T+0:00 - start

Zaczynamy zabawę. Ustawiam sobie w miarę czerwone-delikatnie pomarańczowe oświetlenie. Przez jakieś 20 min nie widzę żadnych wielkich efektów, tłumaczę K liczby zespolone. Przeradza się to w rysowanie funkcji logarytmicznych, zauważanie ciekawych zależności między życiem a liczbą e, ale to nadal bardziej takie świadome myślenie. Po 40 min czuję już delikatne zagubienie, zaczyna robić się nieciekawie.

T+1:00 - początki

randomness