[H]yperreal - najważniejsze informacje

Miasteczko "oszalało" po eksperymencie CIA?

Tajemnica "przeklętego chleba" wreszcie rozwiązana - a przynajmniej tak twierdzi amerykański dziennikarz, według którego za masowym atakiem "szaleństwa" we francuskim miasteczku prawie 60 lat temu stoi CIA. O sprawie informuje "The Daily Telegraph".

Biznes świetnie się kręci, walka to fikcja

Tematem media żyły przez kilka miesięcy. Potem dopalaczami zajęli się politycy, znowelizowano ustawę o narkomanii, Ministerstwo Zdrowia obiecywało, że substancje znikną z rynku.

Niedobrze być czeskim kierowcą w Niemczech

Nieoznakowane samochody, policjanci w cywilu, poniżające kontrole. W Niemczech może się wam zdarzyć wszystko, jeśli tylko macie samochód z czeską rejestracją.

Polak jeździ po trawie

Po narkotykach jeździ w Polsce więcej kierowców niż pod wpływem alkoholu!

Pół ciasteczka z marihuaną

"Gdy zjem, wszystko mija, mógłbym cały dzień tańczyć na wózku." Nie wolno mi zdradzić, kim jest mój bohater, jak się nazywa ani gdzie mieszka. Nazwałam go więc H.

Konopie i religia: zakazane sakramenty

Konopie są od dawna powszechnie używane w celach religijnych w Azji i Afryce, szczególnie przez Hindusów i Arabów. Dzisiaj uważane są za świętą roślinę także przez wielu religijnych ludzi w Ameryce Płd i praktycznie na całym świecie.

"Ćpun" za kierownicą

U nieco ponad jednego proc. kierowców przebadanych w Polsce w ciągu ostatnich dwóch lat w ramach programu DRUID stwierdzono stężenie alkoholu przekraczające dopuszczalny limit.

[Spliff #23] Psychedeliczna podróż do serca współczesnego szamanizmu

Spotkania z mechanicznymi elfami? Naćpane grzybami małpy człekokształtne? Home – made szamanizm? Psychologia kwantowa, okultyzm, i przepowiednie końca świata w 2012? Jeżeli na podobne tematy reagujecie alergicznie, najprawdopodobniej ofertę wydawniczą warszawskiej Okultury omijacie szerokim łukiem.

Policjanci uratowali dilera narkotyków

Dolnośląska policja uratowała przed zamarznięciem dilera narkotykowego, który uciekając polami przed funkcjonariuszami, ukrył się w wyrwie rzeki.

Zapuszkowana kofeina - prawie, jak narkotyk

Kilka łyków i już czujemy się pobudzeni, bardziej aktywni, pełni sił. Moglibyśmy przenosić góry.

W Peru odkryto 800-letniego lekarza z afrodyzjakalnymi nasionami

Szczątki szamana żyjącego 800 lat temu w północnoperuwiańskim regionie Lambayeque, pochowanego z 500 nasionami posiadającymi prawdopodobnie afrodyzjakalne właściwości zostały odkryte przez archeologów

Zadziwiająca historia koki

Piotr Daszkiewicz o historii jednego z najpopularniejszych narkotyków.

Narkotyki w Ameryce

Tradycja konsumpcji narkotyków w Stanach Zjednoczonych przeszła dwie bardzo odmienne fazy, odzwierciedlające dwa całkowicie różne wyobrażenia na temat używek, jakie wykreowane zostały przez społeczeństwo amerykańskie w odmiennych etapach swojego rozwoju.

Polska młodzież rusza na "narkoturystykę"

Liberalizacja przepisów narkotykowych w Czechach sprawiła, że polska młodzież jeździ tam w poszukiwaniu używek.

Czechy zaskakują - Gotujemy z Marysią

Na Uniwersytecie Karola w Pradze powstała katedra badań nad trawką.
Zajawki z NeuroGroove
  • Dekstrometorfan

Set & Setting :

Pora roku – wiosna, 9 maja

Lokacje - wielka polana, miasto, las, krzaki nad jeziorem

Nastrój - świetny

Cel - przeżycie kolejnej przygody z moją ulubioną substancją

Dawkowanie:

Dawka - 630mg Dekstrometorfanu

Waga - 90kg = 7mg DXM/kgmc

2 tabletki Acodinu co 1min

Wiek: 17 lat

Doświadczenie : Dekstrometorfan, Benzydamina, Thc

  • 1P-LSD
  • Marihuana
  • Tripraport

Jedno i drugie spoko; karton aplikowany w zaciszu mojego pokoju w domu rodzinnym.

Prawie równo miesiąc temu po raz pierwszy miałem do czynienia z LSD. Było to 140 mikrogramów. Doświadczenie bardzo pozytywne, rozwijające psychicznie, jednocześnie niszczące wiele schematów myślowych używanych przeze mnie na co dzień. Przez pewien czas uważałem nawet, że tamten kwas kompletnie zaorał mój mózg z jego schematami, stereotypami i innymi takimi rzeczami. Myślałem tak do czasu mojej intensywnej przygody z 1P. 

  • 2C-P
  • Tripraport

spotkanie ze zdołowanym znajomym, z którym znamy się jak stare konie. Chęć otwarcia się na niecodzienność, wyabstrahowanie się z zelżałych wglądów. Całość tripa: bezpiecznie mieszkanie, dobra muzyka, park nocą.

Shulgin pisał, że 8 mg to mało, że się wymęczył fizycznie, ale zaskoczony był łatwością komunikacji z drugą osobą w trakcie tripa. Z grubsza potwierdzam.

Spotkaliśmy się wieczorem, zrobiliśmy zakupy, w tym jakiś nabiał na czas "po". Od znajomego dostaliśmy wcześniej 32 mg 2-CP. Proszek w domu rozpuściliśmy zgodnie z regułami sztuki w małej wódeczce, podzieliliśmy na pół, i znów na pół, co dawało 8 mg w ćwiartce płynu (nie w ćwierce wódki, bo nie chcieliśmy się najebać, tylko w jednej czwartej tego, co było, a było jakieś 100 ml). W smaku wódka oczywiście obrzydliwa.