Co mi zrobisz jak mnie złapiesz – jak się zachować podczas zatrzymania przez policję z marihuaną

W skrócie: "Pamiętaj żeby wiedzieć co mówić, a nie mówić co wiesz" ;)

Tagi

Źródło

Wolne Konopie, Jakub Gajewski

Komentarz [H]yperreala

Tekst stanowi przedruk z podanego źródła. Pozdrawiamy serdecznie!

Odsłony

10893

TWOJE PRAWA W PRZYPADKU ZATRZYMANIA PRZEZ POLICJĘ

  • Masz prawo żądać: nazwiska, stopnia, przynależności do komendy
  • Masz prawo żądać: podania przyczyny oraz podstaw prawnych zatrzymania
  • Masz prawo żądać: poinformowania wskazanej przez siebie osoby
  • Masz prawo żądać: kontaktu z adwokatem lub radcą prawnym

Kiedy cię zatrzymają – zachowuj się normalnie i kulturalnie.

Jeśli masz jakiekolwiek podstawy zdrowotne do zażywania marihuany niezwłocznie zasygnalizuj to funkcjonariuszowi policji oraz wyraźnie wskaż to w wyjaśnieniach.

Wyjaśnienia to treść zapisywana do protokołu wyjaśnień. Składa je podejrzany. Pamiętaj żeby zwrócić uwagę na to, aby w protokole zawarte było na piśmie to co chcesz powiedzieć.

Pamiętaj żeby wiedzieć co mówić, a nie mówić co wiesz.

Kiedy widzisz zatrzymanie – słuchaj i nagrywaj, nie utrudniaj czynności i ustal dane zatrzymanego.

Zawsze miej ograniczone zaufanie do policji. Jeżeli mówią, że nie ma kontaktu z adwokatem. To Policja ma za zadanie i obowiązek sprowadzić go. Nie bój się gróźb. Jeśli jesteś źle traktowany lub to co powiesz może ci poważnie zaszkodzić odmawiaj składania zeznań i czekaj na adwokata.

Pamiętaj, że nie masz żadnego obowiązku odpowiadać na pytanie o to gdzie kupiłeś susz. Najlepszym rozwiązaniem jest na początku przesłuchania oświadczyć do protokołu, że odmawiasz odpowiedzi na pytania. Nie masz również obowiązku podawania kodu dostępu do telefonu.

Maksymalny czas zatrzymania to 48 godzin, więc tyle może ci grozić za nieułatwianie pracy policji. Policjant nie jest od udzielania porad prawnych. On ma za zadanie cię zatrzymać, przeszukać miejsce zamieszkania, rozpytać o to skąd masz susz i ewentualnie ustalić to i przesłuchać.

PROTOKOŁY

Podczas zatrzymania dostajesz do podpisu dwa ważne dokumenty „protokół przesłuchania” i „protokół zatrzymania”. W protokole przesłuchania znajdują się twoje wyjaśnienia, w tym twoje przyznanie lub nieprzyznanie się do zarzutu.

W protokole zatrzymania podpisujesz się zwykle w trzech miejscach przy oświadczeniu, że otrzymałeś pouczenie (treść tych pouczeń dostajesz na osobnym druku). Zwróć uwagę na rubrykę, w której policjant wpisuje czy żądasz kontaktu z adwokatem i bezpośredniej z nim rozmowy, czy żądasz zawiadomienia osoby najbliższej oraz czy będziesz składał zażalenie na zasadność oraz sposób zatrzymania i doprowadzenia ciebie do aresztu.

Jeżeli już w protokole zaznaczysz, że będziesz składał zażalenie na zasadność oraz sposób zatrzymania, to policja ma obowiązek przekazać akta sprawy sądowi. Już samo zaznaczenie tej rubryki jest równoznaczne z zażaleniem. Oczywiście będziesz mógł po opuszczeniu pokoju dla osób zatrzymanych (PDOZ) złożyć na piśmie argumentację uzupełniającą zażalenie samodzielnie lub z pomocą obrońcy.

Dowodem na to, że żądałeś kontaktu z adwokatem lub osoby najbliższej jest środkowy podpis pod treścią obejmującą te informacje. Jeśli podpiszesz się pod treścią, z której wynika, że nie żądasz kontaktu z adwokatem, to nie żądasz zawiadomienia osoby najbliższej i nie będziesz składał zażalenia to bardzo trudno będzie wykazać, że było inaczej.

Jeżeli nie kwestionujesz swojej własności i będziesz chciał wnosić o umorzenie postępowania to powinieneś się przyznać do posiadana. Jeśli posiadałeś nie więcej niż 30 gramów to zarzut powinien dotyczyć ilości tzw. zwykłej, czyli art 62 ust. 1 u.p.n za co grozi do 3 lat pozbawienia wolności. Jeżeli masz tylko zarzut posiadania nie więcej niż 30 gramów wnoś do protokołu przesłuchania o umorzenie postępowania wskazując na przykład, że jest to mała ilość i niska szkodliwość społeczna czynu.

Bardzo często w sprawach o posiadanie są powoływani dwaj biegli psychiatrzy. Celem ich opinii jest wykluczenie twojej niepoczytalności. Prokurator musi mieć na papierze, że nie jesteś świrem. W opinii zazwyczaj wskazują czy jesteś uzależniony i czy byłeś świadomy tego co robisz. Dodatkowo w takiej konfiguracji jest opinia od terapeuty uzależnień, który będzie wypełniał kwestionariusz z pytaniami kiedy Pan pierwszy raz zaczął używać.

Jest wyższe prawdopodobieństwo, że psychiatrzy i terapeuci będą powołani, gdy informujesz w protokole przesłuchania, że używasz często i od dawna. Prawdopodobieństwo, że będą oni powołani jest niższe, kiedy informujesz przy ilości 0,1-10 gramów, że to był incydentalny wypadek. Używasz raz w roku i nie masz z tym żadnego problemu.

MODELOWE WYJAŚNIENIA

Modelowe wyjaśnienia przy posiadaniu do 30 gramów. Im mniej tym większa szansa na sukces. W Warszawie do 5 gramów jest umarzane. Przyznaję się do posiadania. Nie będę odpowiadał na pytania. Susz posiadałem na własny użytek. Nikomu nie zamierzałem udzielać. Nie jestem uzależniony (przy założeniu, że to prawda). Susz posiadałem w związku z koniecznością leczniczą (przy założeniu, że to prawda). Wnoszę o umorzenie postępowania.

Jeżeli masz receptę to nie przyznajesz się do zarzutu, ponieważ recepta uprawnia cię do posiadania zakupionego w aptece suszu.

Bez adwokata niczego nie podpisuj i nie składaj żadnych wyjaśnień, chyba, że czujesz się na siłach i wiesz co robisz.

W każdym innym przypadku bezwzględnie czekaj na adwokata.

Oceń treść:

Average: 8.4 (13 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • Dekstrometorfan
  • Marihuana
  • Miks
  • Pseudoefedryna

Późny wieczór przy komputerze, psychodeliczny nastrój i oczekiwanie na pobudzenie.

Nie zachęcam do powtarzania mojego czynu. Wręcz przeciwnie, odradzam, to może się naprawdę źle skończyć.

 

 

 

O godzinie 18 przyjąłem DXM z Pseudoefedryną, o 20 przyjąłem THC.

Pierwsze efekty nadeszły szybko, tuż po spaleniu (tj. o godzinie 20:15) poczułem lekkie pobudzenie i chęć do słuchania muzyki. Czas mijał strasznie wolno, wydawało mi się że mijają godziny i niedługo będzie rano, lecz w rzeczywistości była 20:30.

 

Godzina 20:45.

  • MDMA
  • Pierwszy raz

Nastrój bardzo dobry, brak zmartwień, otwartość na nowe doświadczenie, chęć poznania. Okoliczności również bardzo dobre, wolna chata u kumpla, wakacje, brak obowiązków, zaufane osoby.

 

Tekst opisuje sytuację, która mogłaby wydarzyć się (oczywiście nie doszło do niej) pół roku temu, dlatego nie zrobię raportu sensu stricte, gdyż szczegółowego przebiegu zdarzeń nie odtworzę. Będzie to przywołanie najbardziej znaczących wspomnień.

DZIEŃ 1

Było nas czterech. Ja, Jacek, Placek i Mariola. Początkowo tylko ja z Jackiem mieliśmy podróżować. Placek miał zioło, jednak przyłączył się do nas w trakcie. Mariola tylko piła, potem się zmyła. Miała robotę na drugi dzień.

  • 2C-D
  • Pierwszy raz

Mieszkanie

Start +00

Koło godziny 23ciej spotkałem się z kolegą (K), w ciągu dosłownie kilku minut zdecydowaliśmy, że czas spróbować psychodelików, rozrobiłem, więc ok 50mg 2c-d w 2/3 szklanki wody (x2 dla mnie i dla "K").

Start +15

  • Bad trip
  • GBL (gamma-Butyrolakton)
  • Metoksetamina

Własny pokój, pozytywne nastawienie, chęć doświadczenia czegoś b. mocnego i głębokiego, następnego dnia pierwsza od dłuższego czasu możliwość nicnierobienia. Łóżko, na głowie słuchawki, playlista z dobrą muzyką (Shpongle, ambient, muza do medytacji)

Metoksetamina to pierwszy specyfik jakiego w życiu spróbowałem poza kilkoma pojedynczymi episodami z dropsami ,paleniem "smartshopowym" i "właściwym". Pierwsza aplikacja nastąpiła mniej więcej rok temu.
Po MXE zacząłem eksperymentować z innymi substancjami (4-HO-MET, 4-ACO-DMT, 2DPMP, DXM, GBL, JWH-201) i o dziwo po każdej próbie wracałem do MXE jako czegoś znacznie głębszego i mocniejszego.