Na tę zmianę prawa czekają miliony Polaków. Chodzi o M i zielony temat

Marihuana medyczna jest legalna w Polsce od 2017 r. Ale hodowanie, posiadanie i używanie jej rekreacyjnej odmiany dalej jest surowo karane, włącznie z karą więzienia. W ciągu ostatnich lat podejmowano mniej lub bardziej udane próby zmiany tego stanu rzeczy. Ale bardziej było to powodowane politycznym przypodobaniem się konkretnemu elektoratowi niż chęcią faktycznej modyfikacji prawa. Chce to zmienić Stowarzyszenie Wolne Konopie, które zaczęło konkretnie rozmawiać o tym z rządem.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

bizblog.spidersweb.pl
MICHAŁ TABAKA

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła - pozdrawiamy serdecznie! Wszystkich czytelników materiałów udostępnianych na naszym portalu serdecznie i każdorazowo zachęcamy do wyciągnięcia w ich kwestii własnych wniosków i samodzielnej oceny wiarygodności przytaczanych faktów oraz sensowności zawartych argumentów.

Odsłony

188

Marihuana medyczna jest legalna w Polsce od 2017 r. Ale hodowanie, posiadanie i używanie jej rekreacyjnej odmiany dalej jest surowo karane, włącznie z karą więzienia. W ciągu ostatnich lat podejmowano mniej lub bardziej udane próby zmiany tego stanu rzeczy. Ale bardziej było to powodowane politycznym przypodobaniem się konkretnemu elektoratowi niż chęcią faktycznej modyfikacji prawa. Chce to zmienić Stowarzyszenie Wolne Konopie, które zaczęło konkretnie rozmawiać o tym z rządem.

Raz Lewica, raz Konfederacja organizowały w Sejmie specjalne zespoły parlamentarne, które miały przygotować grunt pod zmianę prawa, tak, żeby w Polsce już nikt nigdy za skręta nie poszedł za kratki. Ale więcej tam było politycznych wyliczeń i szacunków niż faktycznej chęci modyfikacji przepisów w tym zakresie. Teraz temat marihuany wrócił ciut za sprawą marszałka Sejmu Szymona Hołowni.

Państwo ma naprawdę inne rzeczy do roboty, niż ganianie za to, że jest jeden skręt czy dwa marihuany gdzieś w tym, czy innym miejscu - stwierdził w trakcie Kongresu Polskich Stowarzyszeń Studenckich w Amsterdamie.

W tym samym czasie byliśmy też świadkami depenalizacji marihuany w Niemczech. Nasi zachodni sąsiedzi uznali, że dość już stracili pieniędzy na wieloletnim ściganiu korzystających z konopi indyjskich i od teraz chcą na tym zarabiać. Zmienili tak prawo, że teraz pełnoletni Niemiec może hodować w domu do trzech krzaków i posiadać przy sobie do 25 g marihuany i nikt mu za to nic nie zrobi.

Marihuana rekreacyjna legalna w Polsce?

Warunki więc do rozmów o korekcie prawa w Polsce w tym zakresie wydają się korzystne. Tak pomyśleli w Stowarzyszeniu Wolne Konopie i podjęli rozmowy z rządem.

Celem tych rozmów jest zbudowanie ponadpartyjnej koalicji, która poprze nowelizację przepisów zezwalającą Polakom na hodowlę w domu jednego krzaka i posiadanie przy sobie do 15 g marihuany.

Zasugerowaliśmy przegląd przypadków osób, które obecnie odbywają kary więzienia za posiadanie i uprawę marihuany, z możliwością przekierowania ich na dozór elektroniczny. Taki krok mógłby być krokiem w kierunku humanitarnego podejścia do ofiar obecnych przepisów - przekonuje Gajewski.

Większość Polaków za taką zmianą prawa

Podczas tych rozmów poruszono także m.in. problem niesprawiedliwego traktowania kierowców, którzy tracą prawa jazdy za jazdę „po użyciu”, pomimo że marihuana nie wpływa już na ich zdolności motoryczne i funkcjonowanie układu nerwowego. Co dalej?

Najpierw wyślemy oficjalne pismo podsumowujące spotkanie, następnie wiceminister przedstawi sprawę na prezydium oraz osobiście ministrowi sprawiedliwości Adamowi Bodnarowi oraz wiceminister sprawiedliwości Marii Ejchert - informuje wiceprezes Wolnych Konopi o kolejnych krokach.

Przy okazji Wolne Konopie przypominają badanie opinii publicznej, przeprowadzone przez CBOS w lutym 2024 r., z którego wynika, że 73,4 proc. ankietowanych opowiedziało się przeciwko karaniu za posiadanie niewielkich ilości marihuany na własny użytek. W porównaniu z podobnym badaniem z 2022 r. mowa jest więc o wzroście o 13,4 punktów procentowych. Co czwarty respondent (25,7 proc.) popiera dalszą kryminalizację marihuany rekreacyjnej.

Oceń treść:

Average: 9.5 (2 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • LSD-25
  • Przeżycie mistyczne

domek w lesie, nastawienie na doznania mistyczne, ukochana osoba jako współpodróżnik, kot i dwie osoby dbające o bezpieczeństwo w pobliżu

To miała być nasza druga przygoda z kwasem, ale pierwsza poważna. Poprzednia próba niecałe pół roku wcześniej była delikatna, nieśmiała i choć bardzo udana, to jednak czuliśmy, że to nie był Kwas przez duże K. Wzlecieliśmy wtedy na 100 µg ponad atmosferę, a chcieliśmy lecieć poza galatyki i poza znany nieboskłon. Uznaliśmy, że majówkowy wyjazd do domku w lesie będzie doskonałą okazją do głębokiego zaznania swojej Jaźni i swojego Wszechświata.

  • Grzyby halucynogenne
  • Pierwszy raz

Postanowaliśmy z kilkoma kumplami wybrać się na pierwszego w życiu grzybowego tripa. Starszy kolega polecił nam pewną miejscówkę w Bieszczadach. Było to w październiku. Mieliśmy do przejechania 250km więc wyjechaliśmy nad ranem. 0 6:00 dojechaliśmy na duży parking w samym sercu Bieszczad. Zabraliśmy wszystkie potrzebne rzeczy i wyruszyliśmy na polane. Nie minęło kilkanaście minut i zaczeliśmy zbierać pierwsze grzybki. Niestety temperatura okazała sie nieprzychylna (-2C) i wszystkie grzybki były czarne, przymrożone i rozpadały sie podczas zbierania.

  • Dekstrometorfan


SUBSTANCJA:Dekstrometorfan (DXM)

POGODA: neutralna

DOŚWIADCZENIA: trawa, bialko, grzybki

ZDARZENIE 1: niewiele ponad 200mg, ZDARZENIE 2:niewiele ponad 300mg.

DRAMATIS PERSONAE: ja, Duch Gaji i kolega K.S.

OTOCZENIE: mieszkanie, wieczór

NASTRÓJ: niezadeklarowany.




  • Grzyby halucynogenne
  • Przeżycie mistyczne

Obudziłem sie rano około godziny 9 u mojej byłej już(ufff) dziewczyny C, ogarnelismy mieszkanko, zjedlismy po jednej kanapce z twarogiem, popiłem około pół litrem soku porzeczkowego (inhibitor Mao<3) i czekalismy na naszego ziomeczka (B.) po niedlugiej chwili zapukał do drzwi i wszedł do nas z podekscytowanie i nastawieniem na przyjemny trip ( nigdy w zyciu nie brał zadnych narkotyków oprócz THC) spakowalismy wczoraj nazbierane kapelusze wolnosci i ruszylismy w strone przystanku autobusowego

Po około 5 minutach od wyjścia z autobusu od razu zajęliśmy się konsumpcją moich ulubionych łysic <3 Jakos inaczej zapamiętałem ich smak, był raczej łagodny i neutralny, teraz aplikacja kapeluszy wolności sprawiła mi lekki trud, lecz cała porcja zniknęła praktycznie na raz, zapita wodą (Jedynie mojej dziewczynie C.) sprawiło to delikatny trud, wypluła wszystko, lecz namówiłem ją do po prostu szybkiego połknięcia (hehehe). zaczynamy przechadzkę po lesie, mój ziomeczek (nazwijmy go B.) bardzo dobrze zna ten las, wiec idziemy w pewnym kierunku, czyli miejscem pogrzebu mojej i C.

randomness