Amfetamina z fenyloacetonu (BMK, P2P)

SyntezaPrzygotowanie amalgatu:

Tagi

Źródło

republika.pl

Odsłony

83536
SyntezaPrzygotowanie amalgatu:
W litrowej stożkowej kolbie z szeroką szyjką, 19g folii aluminiowej pociętej na kawałki (3x3cm) zostało rozpuszczone w roztworze 500mg HgCl w 700ml ciepłej wody, dopóki roztwór nie stanie się szary i bąbelki wodoru przestaną się wydzielać. Wodę oddziela się przez dekantacje, a amalgat przemywa 2 razy 500ml zimnej wody.

Synteza:
Do amalgatu zostało dodane 29,5g chlorowodorku metyloaminy (1.02 mol, 7 eqv)rozpuszczonego w 30ml gorącej wody, 75ml izopropanolu, 70ml 25% NaOH, 19,75g P2P i na końcu 175 ml izopropanolu. Bąbelki wodoru energicznie wydzielają się z amalgatu i temperatura roztworu szybko rośnie. Tempo reakcji jest kontrolowane przez umieszczenie kolby w zimnej wodzie na 2 godziny, a następnie pozostawienie jej na noc w temp. pokojowej z magnetycznym mieszaniem, uważając, aby w ciągu pierwszej godziny temperatura nie przekroczyła 50°C. Do mieszaniny reakcyjnej zostaje dodane kolejne 50ml 25% NaOH i miesza się ja przez 30 min., a następnie pozostawia do czasu, aż zbierze się osad. Czystą warstwę zlewa się znad osadu, wlewa nową porcje izopropanolu 100ml, miesza przez 15 min. odstawia i zlewa się izopropanol. Aluminiowy szlam umieszcza się w lejku buchnera i przemywa 2x50ml THF lub Metanolu. Roztwory z dekantacji i przemycia zostają zmieszane i skoncentrowane w próżni.

źródło: http://republika.pl/psychedryna0/
opis ten nie został jeszcze przez nikogo zweryfikowany i jest zamieszczony jedynie w celach edukacyjnych

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

Anonim (niezweryfikowany)

czy to aby przypadkiem nie jest synteza metamfetaminy ?

Anonim chemiczny (niezweryfikowany)

Ale błedów stylistycznych nanieśliście .. nie ma zwiazku o wzorze HgCl .. jest albo HgCl2 [chlorek rtęci(II) ] albo Hg2Cl2 [chlorek rtęci(I) - czyli kalomel] . Kalomel jest nierozpuszczalny w wodzie zaś chlorek rtęci (II) jest. Druga sprawa - kto rozpuszcza CH3NH2*HCl w gorącej wodzie ?  Toć po rozpuszczeniu następuje hydroliza i metyloamina ulatnia sie ( bo jest gazem).

Anonim (niezweryfikowany)

Ja rozpuszczam chlorowodorek metyloaminy w gorącej wodzie, A ty kiedyś rozpuszczałeś? chyba nie! zaś zdradze ci kolego, że póki jon chlorkowy bedzię obecny w roztworze, zasadowa grupa azotowa bedzię mu towarzyszyć. Dopiero kiedy chlorek uda się odciągnąć silniejszą zasadą np. Na bądź K, pozbawiona jego wpływu grupa azotowa ujawni gazowy charakter wolnej zasady metyloaminy (freebase).

Anonim (niezweryfikowany)

Mam pytanie czy potrafisz zronic wladka jesli tak to prosze o kontakt

Zajawki z NeuroGroove
  • Grzyby halucynogenne
  • Marihuana
  • Pierwszy raz

Pozytywne nastawienie na nowe doświadczenie. Oszołomiony ciekawością działania grzybków. Las okalający wioskę w której spędziłem sporą część dzieciństwa. Starannie dobrane miejsce. Zagajnik otoczony mokradłami. Śpiew ptaków, szum drzew.

Godzina mniej więcej 14:50, bardziej mniej niż więcej.
Wyciągam odmierzoną porcję pieczarek. Waga wskazywała 1,5 grama. Odrzucam kilka egzemplarzy, nie wyglądają apetycznie. Finalnie wyszło pewnie z 1,2-1,3 grama. Z niechęcią rozgryzam suche kapelusze i łodygi, popijam sokiem pomarańczowym...

  • 4-HO-MET
  • Pierwszy raz

Obszerna polana otoczona lasem, niedaleko ścieżka i mały strumyczek. Przy końcu podróży las i bardzo spokojne lotnisko - żadne duże linie lotnicze, raczej aeroklub, czyli awionetki, szybowce i te sprawy. Nastawienie bardzo pozytywne, ekscytacja, ewentualnie delikatny niepokój pierwszym tripem każdego z nas.

Set & Setting: Obszerna polana otoczona lasem, niedaleko ścieżka i mały strumyczek. Przy końcu podróży las i bardzo spokojne lotnisko - żadne duże linie lotnicze, raczej aeroklub, czyli awionetki, szybowce i te sprawy. Nastawienie bardzo pozytywne, ekscytacja, ewentualnie delikatny niepokój pierwszym tripem każdego z nas.

 

‚Specyfikacja’: 17 lat, waga około 60kg, jakieś 180cm wzrostu.

 

Dawka: około 25mg 4-HO-MET

 

  • Grzyby halucynogenne
  • Pierwszy raz

Pozytywne nastawienie psychiczne, ekscytacja zbliżającym się tripem i niecierpliwość, lekceważenie opisywanej przez ludzi charakterystyki tripa. Dawka grzybów zażyta na pusty żołądek. Sesja solo - w małym mieszkaniu kawalerce z pokojem i łazienka, uprzednio posprzątanym i przygotowanym. Kontakt z ludźmi przez telefon komórkowy po zażyciu, ale przed właściwym tripem. Noc, sierpień.

Moja pierwsza próba grzybami psylocybinowymi zaczęła się od konsumpcji tychże o 20:30. Zjadłem trzy gramy suszonych grzybów. W smaku wydały mi się podobne do pieczarek, ale bardziej gorzkie. Przeżuwałem je i gryzłem może 5 minut, aż rozdrobniłem cały materiał na rozmiękczoną od śliny papkę, którą następnie połknąłem. Położyłem się na łóżku i zasłoniłem okno (na zewnątrz właśnie zachodziło słońce), włączyłem muzykę, jakiś delikatny popowy chłam, oszczedzając lepsze kawałki na trip. Przez pierwsze kilkanaście minut wymieniałem SMS'y z ludźmi i nie działo się nic ciekawego.

  • Marihuana
  • Przeżycie mistyczne

nastawienie idealnie tak jak otoczenie

nie czekam dłużej i wpycham czarną od opalania śmierdzącą lufę do gęby, pierwsza, druga, po trzeciej piszę gówniany esej o tym jak bardzo słabe zielsko kupiłem, ale co mogę więcej poza tym zrobić? dopale sobie jeszcze jedną, dwie tak na sen chociąż bo jedyne co czuję to przymulenie, czyli bez fajerwerków.

gówniane zielsko.