Gorzów: proces gangu narkotykowego

Rozpoczął się proces przeciwko grupie przestępczej zajmującej się przemytem i rozprowadzaniem narkotyków.

Anonim

Kategorie

Odsłony

2180
wp.pl/PAP 2001-11-27

Gorzów: proces gangu narkotykowego

Przed sądem okręgowym w Gorzowie rozpoczął się we wtorek proces przeciwko grupie przestępczej zajmującej się przemytem i rozprowadzaniem narkotyków. Na ławie oskarżonych zasiada 13 osób.
Przestępcom udowodniono przemyt do krajów Europy Zachodniej, głównie do Szwecji, ponad 30 kg amfetaminy i 3 km kokainy wartych ponad 2 mln zł - powiedział Wiesław Ciepiela, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Gorzowie.
Akty oskarżenia dotyczą udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, kierowania zorganizowaną grupą przestępczą, przemytu i wprowadzania do obrotu narkotyków w postaci znacznych ilości amfetaminy i kokainy oraz posługiwania się podrobionymi paszportami.
Do rozbicia gangu doprowadziło śledztwo prowadzone przez policjantów z gorzowskiego Centralnego Biura Śledczego wspólnie z prokuratorami z wydziału przestępczości zorganizowanej gorzowskiej prokuratury.
Przypuszczamy, że od 1996 roku, kiedy to gang powstał, przestępcy przemycili ponad 100 kg amfetaminy i kilkanaście kg kokainy. Ostatni członkowie grupy zostali zatrzymani w lutym tego roku. Nadal poszukujemy pięciu gangsterów - dodał Ciepiela.

Oceń treść:

0
Brak głosów
Zajawki z NeuroGroove
  • Marihuana

Musze sie z wami podzielic tym co mnie wczoraj spotkalo.



Otoz umowilem sie z kolesiem, ze bedziemy palic. Zgarnelismy do auta

jeszcze jednego gostka i pojechalismy po trafke. Dlugo czekalismy, ale

chuj, w koncu przyjechalismy na miejscowke i palimy. Koles ostrzegal,

ze to mocny towar, ale ja myslalem sobie, ze nie takie rzeczy juz

palilem [na trzezwo zwykle tak mysle - pozniej sie okazuje, ze sie

groobo mylilem].



A o to mój ulubiony TR dotyczący Lejdi S:

Autor: Dr.Benway, 09.10.2007

Nie wierzyłem, że coś, co wygląda jak pomielone i zeschnięte wielbłądzie gówno jest w stanie w jakimś większym stopniu zaburzyć świadomość. Szawia jednak wyrwała mnie z butów i przez własną ignorancję zafundowałem sobie jednego z najintensywniejszych badtripów w życiu.

Doświadczenie: marihuana / hasz (8 lat intensywnej praktyki), alkohol, amfetamina (incydentalnie), eter, podtlenek azotu, grzyby (łysiczki), miksy powyższych

  • Marihuana
  • Tripraport

Już od dłuższego czasu się zastanawiałam czy mam to napisać a jeśli tak to jak ująć to w słowa aby dało się to jako tako zrozumieć. Zamknęłam się w sypialni ze słuchawkami na uszach. I zaczęłam pisać....

  W sylwestra się wszystko zaczęło.

 Wiem że czasem jestem roztrzepana, taka z nie ograniętymi myślami, które biegają po przedpokoju mojej głowy, zaglądając do napotkanych pokoi z pytaniem czy tu pasują w danym momencie ( bądź na stałe ) czy też nie i biegną dalej. Trudno to wyjaśnić, jestem jaka jestem, jeśli mnie taką akceptujesz to cieszę się bardzo, jeśli nie to tam są drzwi, jest wiele ludzi do spotkania na życiowym parkingu.

   Nie zawsze tak było, dostałam porządną lekcję aby się tego "nauczyć". Ale mniejsza o to, zbyt osobiste.

  • Morfina
  • Uzależnienie

Napisał Bohdan Filipowski, były profesor filozofii ezoterycznej