Narkotyki warte sto tysięcy złotych nie trafią na rynek

Funkcjonariusze zlikwidowali profesjonalną linię produkcyjną służącą m.in. do wytwarzania mefedronu oraz dopalaczy, a także zabezpieczyli kilka kilogramów narkotyków i gotowych środków zastępczych, jak również kilkadziesiąt kilogramów prekursorów.

Podlascy oraz wrocławscy policjanci zatrzymali 2 osoby podejrzane o wprowadzanie do obrotu znacznych ilości środków odurzających i substancji psychotropowych. Funkcjonariusze zlikwidowali profesjonalną linię produkcyjną służącą m.in. do wytwarzania mefedronu oraz dopalaczy, a także zabezpieczyli kilka kilogramów narkotyków i gotowych środków zastępczych, jak również kilkadziesiąt kilogramów prekursorów narkotykowych, służących do produkcji substancji zakazanych. Zatrzymane osoby zostały już tymczasowo aresztowane.

Policjanci Komendy Wojewódzkiej Policji w Białymstoku, wspólnie z funkcjonariuszami z Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu, w wyniku prowadzonych działań wpadli na ślad przestępczego procederu, który polegał na produkcji oraz wprowadzaniu do obrotu znacznych ilości środków odurzających, substancji psychotropowych oraz środków zastępczych. Funkcjonariusze zatrzymali do sprawy dwie osoby.

Podczas przeprowadzonych działań, mundurowi dokonali szeregu przeszukań w trakcie których ujawniono i zabezpieczono m.in. susz ziela konopi innych niż włókniste o wadze 778 gramów, 500 gramów środka zastępczego w postaci 4-CMC, 92 gramy mefedronu, a także 40 gramów amfetaminy. Zlikwidowana również została kompletna linia produkcyjna służąca do wytwarzania narkotyków syntetycznych oraz dopalaczy. Dodatkowo, funkcjonariusze zabezpieczyli 3 litry substancji psychoaktywnej w postaci 4-CMC w fazie wytrącania, a także kilkadziesiąt kilogramów prekursorów narkotykowych.

Czarnorynkowa wartość zabezpieczonych substancji to około 100 tysięcy złotych. Zatrzymane osoby zostały już tymczasowo aresztowane. Sprawa ma charakter rozwojowy i niewykluczone są dalsze zatrzymania.

Jest to już kolejne laboratorium zlikwidowane przez podlaskich policjantów. W lipcu 2016 roku funkcjonariusze z Białegostoku wspólnie z policjantami słowackimi, dokonali rozbicia zorganizowanej grupy przestępczej, mającej na koncie nielegalne wytwarzanie i wprowadzanie do obrotu środków narkotycznych.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • LSD-25
  • Tripraport

Przeklinam matkę moją, Słońce

Myślę, że spora większość z nas odbyła chociaż jeden trip, który można określić jako 'Skrajnie Nieodpowiedzialny'. Zapraszam więc do zapoznania się z moim.

Siedziałem u mojego dobrego kolegi, choć w tamtych czasach właściwie przyjaciela. Jego mały domek otoczony polami i lasami był naszą bazą matką w okresie największej degeneracji. Wpadliśmy tam raz na jakiś czas, między spaniem na pustostanach i graniem małych koncertów żeby zażyć kąpieli albo zjeść coś bardziej tresciwego niż kolejna piguła albo frytki.

  • Marihuana
  • Retrospekcja

Tego dnia chyba wstałem lewą nogą. Dom, autobus, uczenia, przystanek, autobus, dom.

Dzień jak co dzień. Sesja zaliczona, dużo wolnego czasu. Ranek, wstaje jedną nogą z myślą - " kurwa kto zaczyna kosić trawę tak za wczas ". Poprawiam jajca i wychodzę na balkon, "ja pierniczę ale dzisiaj będzie grzało". Wchodzę do środka, a na zegarku 10.30. Zastanawiam się jak to jest możliwe, ze przespałem blisko 11 godzin i się nie wyspałem. No nic, trochę późno - czas zapalić trawkę. Nabijam lufkę, pale ją na trzy buchy. Idę do kuchni - oczywiście lipa. Zrobiłem coś na szybko i myślałem czy mam coś do załatwienia. KUR!! Miałem odebrać z dziekanatu dokumenty dla pracodawcy.

  • Dekstrometorfan

Doświadczenie i wiek : Benzydamina, alkohol, MJ, dopalacze, nikotyna.. 17 lat.

Dawkowanie : 450mg dxm w postaci Acodinu, doustnie-co ~10min po 5 tabletek. 47kg/168cm.

Set'n'Setting : Dawkowanie zaczęło się około 15:50 przed wyjściem z domu do kolegi. Cel? Ten sam co dzień i dwa temu-chęć lepszego odbierania dźwięków, kolejny raz doznania uczucia zapadającej się ziemi etc, i najlepiej jakieś małe halucynacje (no może nie takie małe).

  • 4-HO-MET
  • Katastrofa

Podekscytowanie, bardzo dobry humor, zniecierpliwienie. Oczekiwałem 'syndromu boga', zupełnego odrealnienia, ciekawych przemyśleń. Miejsce: U kumpla w domu, wieczór i noc.

Chciałbym zacząć od wstępu. Miał to być mój pierwszy raz z taką substancją, spodziewałem się po niej wiele, miałem nadzieję na mistyczne przeżycia i doznania. Trip miał wyglądać w ten sposób, że leżymy sobie z kumplem (nazwę go A.) u niego w pokoju (nota bene bardzo przytulnym i pozytywnie nastawiającym) i rozmawiając dzielimy się przeżyciami. Początkowo było zupełnie tak jak sobie wyobrażałem, a nawet lepiej. Co było później? Przeczytajcie.

randomness