- Grzyby halucynogenne
- Marihuana
- Pierwszy raz
Pozytywne nastawienie na nowe doświadczenie. Oszołomiony ciekawością działania grzybków. Las okalający wioskę w której spędziłem sporą część dzieciństwa. Starannie dobrane miejsce. Zagajnik otoczony mokradłami. Śpiew ptaków, szum drzew.
Godzina mniej więcej 14:50, bardziej mniej niż więcej.
Wyciągam odmierzoną porcję pieczarek. Waga wskazywała 1,5 grama. Odrzucam kilka egzemplarzy, nie wyglądają apetycznie. Finalnie wyszło pewnie z 1,2-1,3 grama. Z niechęcią rozgryzam suche kapelusze i łodygi, popijam sokiem pomarańczowym...
- Marihuana
nazwa substancji: DXM + marihuana
poziom doświadczenia użytkownika: szósty raz DXM; inne doświadczone: marihuana, LSD, feta, ecstasy, grzyby; mniej ważne mieszaniny prochów "uppers, downers, screamers, laughers" etc.
dawka, metoda zażycia: 25-30 tabl (aha, moja waga: 65kg), doustnie rzecz jasna, 5tabl co 5-10min (co gwarantuje brak zwrotów) + KONIECZNIE trzeba dopalić - o czym niżej.
set & setting:: mieszkanie, knajpa, potem plener; intencje? nieskrępowana zabawa jak po niczym.
- Grzyby halucynogenne
- Pierwszy raz
Pełna euforia, komunikacja niemalże telepatyczna, dostrzeganie piękna w naturze i utożsamianie się z nią.
Psylocybina.... Piękno które dane było mi posmakować... Opowiem swoje pierwsze dwa razy, ponieważ nie chcę tworzyć dwóch TR :)
Komentarze