Zatrzymany za marihuanę. "To lek na astmę"

Policja z Tychów zatrzymała 34-latka, który miał w domu kilkadziesiąt gram marihuany. Nie jest to jego pierwsza wpadka, dlatego teraz, jak informuje policja, może trafić za kraty. - Wyjaśniał, że leczy marihuaną astmę, ale recepty nie posiadał - mówi rzeczniczka tyskiej policji.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

TVN 24 Katowice

Odsłony

671

Policja z Tychów zatrzymała 34-latka, który miał w domu kilkadziesiąt gram marihuany. Nie jest to jego pierwsza wpadka, dlatego teraz, jak informuje policja, może trafić za kraty. - Wyjaśniał, że leczy marihuaną astmę, ale recepty nie posiadał - mówi rzeczniczka tyskiej policji. Nie mógł mieć recepty, bo w Polsce marihuana nie jest lekarstwem.

Policjanci z Tychów znaleźli w mieszkaniu 34-latka worki z suszem roślinnym. Po przebadaniu substancji testerem narkotykowym okazało się, że to marihuana. Waga pokazała 40 g.

- Nie jest to ilość dilerska, ale też nie nieznaczna, za którą prokurator wedle prawa może umorzyć sprawę - mówi Barbara Kołodziejczyk, rzeczniczka tyskiej policji.

Czy puścić człowieka wolno za posiadanie marihuany, prokurator zawsze ocenia indywidualnie. Przepisy nie precyzują, ile to jest mało. - Ale policja ma obowiązek zatrzymać za każdą ilość - dodaje Kołodziejczyk. W świetle prawa nie ma też znaczenia, czemu narkotyk miałby zatrzymanemu służyć.

Lepsza na astmę niż niejeden lek

34-latek wyjaśniał policji, że leczy marihuaną astmę. Policjanci podają w oficjalnym komunikacie, że "niestety tyszanin nie miał na narkotyk recepty". - To żart - mówi rzeczniczka. Wiadomo, że nie mógł takiej recepty mieć, bo w Polsce marihuana nie jest lekiem.

Ale, jak przyznaje Kołodziejczyk, policjanci nie sprawdzili, czy 34-latek faktycznie choruje na astmę.

- To dobry pretekst - mówi Jerzy Jarosz, anestezjolog i specjalista leczenia bólu, który przy Hospicjum Onkologicznym im. św. Krzysztofa w Warszawie otworzył pierwszy w Polsce punkt konsultacyjny informujący o leczniczym wykorzystaniu marihuany.

- Marihuana działa rozkurczająco na oskrzela i to nie podlega dyskusji. Dym co prawda wywołuje kaszel i podrażnia oskrzela, ale napad astmy jest niezwykle dokuczliwy i marihuana na te objawy może zadziałać - dodaje anestezjolog.

Jarosz przyznaje, że uczucie duszności jest subiektywne, tak jak ból, ale jest bardzo nieprzyjemne, towarzyszy mu lęk i substancje zawarte w marihuanie mogą być skuteczniejsze niż legalne leki na astmę.

- O pozytywnym działaniu marihuany dla astmatyków mówił wielokrotnie prof. Jerzy Vetulani - anestezjolog powołuje się na neurobiologa, jednego z najsłynniejszych w Polsce zwolenników legalizacji marihuany

"Palenie ziela konopi jest zabiegiem stosowanym przeciw astmie i było jeszcze na długo przed jej szerszym wprowadzaniem jako środka rekreacyjnego" - pisze prof. Vetulani na swoim blogu.

Będzie więzienie, bo to nie pierwszy raz

34-latek z Tychów usłyszał zarzut posiadania narkotyków. Grozi mu do trzech lat więzienia i może się nie wywinąć od odsiadki. - Nie pierwszy raz zatrzymaliśmy go za posiadanie marihuany, więc prokurator może nie przystać na dobrowolne poddanie się karze i sprawa trafi do sądu - mówi Kołodziejczyk.

Oceń treść:

Average: 9.7 (3 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • Marihuana



Nazwa Substancji:


Marihuana



Doświadczenie:


Wtedy zaczynałem jarać



Dawka, metoda zażycia:


2 rury z wiadra



Set & setting:


Chęć najarania się i pójścia do szkoły, dom



  • LSD-25
  • Pierwszy raz

przystanek Woodstock poraz 9, a więc znane i lubiane otoczenie. Nastawienie pozytywne, długo oczekiwana ciekawość.

Ogólnie nie przepadam za narkotykami.. bywało, że dość często paliłem (takie środowisko), parę razy wciągałem.

  • 3-MeO-PCP
  • Problemy zdrowotne

oboje podeksytowani przed wyjazdem, pełen luz, królowa życia i król.

  Dopiero dzisiaj uswiadomiłam sobie, ile czasu mineło od mojego ostatniego upadku. A może on nastepuje własnie teraz, kiedy o pierwszej w nocy piszę te słowa popijajac piwo gaszące zewnętrzny żar, przykrywające wewnętrzną pustkę.

  • Amfetamina


Świta sobie ranek, a ja już po imprezce. Siedzę w domu przed

kompem... i dziwnie się czuję, bardzo dziwnie...

Po amfie i 2ssi.

Ale jedźmy od początku:



Tak w ogóle to lipa, bo impra skończyła się jakoś wcześnie ale

jutro się maraton szykuje (jak się okazało, nie tylko ta

imprezzza szybko się zwinęła ale wszystkie w mieście

dzisiaj :/).Chyba organizatorzy chcieli dać ludziom odpocząć,

hehe ;D


randomness