Fala uzależnień od leków psychotropowych

Mieszkańcy Francji plasują się od wielu lat wśród europejskich narodów zażywających najwięcej leków psychotropowych - wynika z nowego badania francuskiej agencji medycznej Assaps.

Konkormir

Kategorie

Źródło

onet.pl
KDP / PAP

Odsłony

4208

Mieszkańcy Francji plasują się od wielu lat wśród europejskich narodów zażywających najwięcej leków psychotropowych - wynika z nowego badania francuskiej agencji medycznej Assaps. Specjalistów niepokoi skala uzależnienia od środków przeciwlękowych. Jak wynika z ogłoszonego w tym tygodniu raportu Assaps, we Francji sprzedano (wg danych z 2010 roku) 134 milionów opakowań leków uspokajających (tzw. benzodiazepinów). Statystycznie co piąty Francuz przynajmniej raz w roku zażywa tego rodzaju leki. Najczęstszymi powodami sięgania po nie są lęk i kłopoty ze snem.

Według "Le Figaro", daje to Francuzom drugie miejsce pod względem konsumpcji specyfików o działaniu przeciwlękowym za Portugalią i identyczną pozycję w dziedzinie leków nasennych - za Szwecją. Według badań, już od lat 90. XX wieku notuje się we Francji podwyższony poziom zażywania psychotropów w porównaniu z innymi narodami europejskimi. Assaps zaznacza, że w ostatniej dekadzie ilość sprzedawanych we Francji leków tego rodzaju ustabilizowała się, a nawet lekko zmalała, ale wciąż - zdaniem ekspertów - można nadal mówić o ich niepokojącym nadużywaniu.

Media nas Sekwaną od długiego czasu zastanawiają się, skąd bierze się w ich kraju to zjawisko. Choć niektórzy publicyści próbują je tłumaczyć utrwalonym ponoć pesymizmem Francuzów i ich rzekomą skłonnością do depresji, to nie brak także innych, mocniej osadzonych w realiach wyjaśnień. Niektórzy specjaliści wskazują, że przyczyna może tkwić także w samym szkoleniu lekarzy, którzy przywykli do niejako "automatycznego" przepisywania psychotropów na różnego rodzaju dolegliwości, jak złe samopoczucie, czy okresowe kłopoty ze snem.

- Należałoby nakłaniać lekarzy, aby mniej przepisywali (leków przeciwlękowych). (...) Trzeba nade wszystko towarzyszyć pacjentom i nie kazać im wierzyć, że jedna prosta pigułka może rozwiązać ich problemy - zauważył w wywiadzie dla "Le Figaro" psychiatra, profesor medycyny Michel Patris.

Francuska prasa zauważa przy tym, że nie należy wpadać w drugą skrajność i twierdzić, że leki psychotropowe są same w sobie niebezpieczne. Specjaliści podkreślają, że mogą one być bardzo użyteczne pod warunkiem, że stosuje się je krótkotrwale i jedynie w uzasadnionych sytuacjach, jak łagodzenie stanów lękowych, czy bezsenność.

Oceń treść:

Average: 8.5 (2 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • Gałka muszkatołowa
  • Pozytywne przeżycie

Piątek. 15-02-2013 Godzina 15.00. Dzwoni ziomek z którym umówiliśmy się na palenie słodkiej baczki. Cały uśmiechnięty mimo złej pogody wyszedłem na spotkanie. Chociaż na zewnątrz było bardzo wilgotno i deszczowo w naszych okolicach okazało się być bardzo SUCHO. Zupełnie tak jak by dzień wcześniej cały świat wypalił stuff od wszystkich pobliskich zielarzy . Zdemotywowani tym faktem poszliśmy w strone sklepu celem wypicia napoju gazowanego, z dodatkiem chmielu oraz 6% zawartością etanolu. Po krótkiej przechadzce pomiędzy żelbetonowymi blokami, które rażą swoimi pstrokatymi kolorami wpadłem na pomysł odwiedzenia słodkiej krainy. Udaliśmy się więc do sklepu samoobsługowego, w którym zakupiłem dwa opakowania Indonezyjskiej gałki KAMISIA, oraz bardzo pyszny jogurcik o smaku wielu owoców leśnych. Kilka chwil później siedziałem w swoim cieplutkim pokoju mieszając drinka na wieczór, w proporcjach jedna paczka uśmiechu do połowy szklanki jogurtu. Zjedzenie tego zajęło mi mniej więcej 20 minut, ponieważ ten smak skutecznie mnie odrzuca od tego specyfiku, ale nie dałem się, zjadłem całą paczkę. Została mi jeszcze jedna, którą zalałem wrzątkiem a do kubka wpakowałem dwie saszetki czarnej herbaty. Tym razem wypiłem sam wywar, plus mniej więcej dwa łyki pestkowej mielonki. Smak herbaty dość dobrze zamaskował smutną i gorzką stronę gałki.

Godzina 21:00

Mija druga godzina odkąd wypiłem wywar. Czułem się dużo lepiej niż wcześniej, stawało mi się coraz cieplej na ciele jak i na duszy. Humor znacznie mi się poprawił. Przez cały czas rozmawiam z moim bratem na skype. On też zaczyna zauważać zmiany w moim sposobie mówienia oraz zachowaniu.

Godzina 22:20

  • MDMA (Ecstasy)

  • Alprazolam
  • Dekstrometorfan
  • Dimenhydrynat
  • Kodeina
  • Tramadol
  • Uzależnienie

Zupełna świadomość swoich działań

Jest to moj zbiór doświadczeń związanych głównie z kodeina, jak  opis prawdopodobnie postępującego uzależnienia. 

 

Nigdy nie planowałem próbować opioidów. W końcu mało jest osób które nie żałują swojej pierwszej próby. Zawsze miałem wrażenie że to najłatwiejsza droga prowadząca do przyjemności. Ale przecież nigdy nie spróbować to jak stracić. Wiedziałem że to kwestia czasu, bo jeśli nie mówi się stanowczo NIE, to w końcu powie się Tak.

 

Pierwsza próba 150mg kodeiny zupełnie nie planowana i przypadkowa. Również nieudana, bo trip podobny jak wypicie melisy.

  • Echinopsis Peruviana
  • Marihuana
  • Przeżycie mistyczne

: Ja i mój zaufany towarzysz tripa. Wolne mieszkanie , przytulny i ciepły pokoik. Muzyka Psybient/Psychill dłuuuuga playlista.

GŁĘBOKA PODROŻ DO WNĘTRZA Z „PERUVIAN TORCH”- Heavy trip!

 Raport ten był pierwotnie mailem do przyjaciela , ale podrasowałem troszku i mam nadzieje ze nie będzie trudny w obiorze.

randomness