38 proc. dorosłych Amerykanów zażywało opioidy. Leki te otrzymali od bliskich

Opioidy w 2015 r. zażywało aż 38 proc. dorosłych Amerykanów - wynika z badań przeprowadzonych w ramach National Survey on Drug Use and Health. 41 proc. badanych przyznało, że otrzymało lek od znajomych lub krewnych.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Rynek Zdrowia/PAP

Odsłony

339

Opioidy, czyli narkotyczne środki przeciwbólowe, w 2015 r. zażywało aż 38 proc. dorosłych Amerykanów - wynika z badań przeprowadzonych w ramach National Survey on Drug Use and Health.

Pisze o tym periodyk "Annals of Internal Medicine".

Opioidy są przepisywane przez lekarzy na umiarkowane i silne dolegliwości, kiedy nie pomagają leki o słabszym działaniu przeciwbólowym, takie jak paracetamol czy niesteroidowe leki przeciwzapalne (należy do nich aspiryna).

Z wielu raportów wynika, że w Europie opioidy są zbyt rzadko stosowane w uśmierzaniu różnych dolegliwości, np. bólów nowotworowych. W USA od wielu lat jest jednak odwrotnie - leki te są nadużywane.

Dr Wilson Compton z National Institute on Drug Abuse w Bethesda w stanie Maryland twierdzi, że w 2015 r. aż 38 proc. badanych (będących reprezentatywną próbą 92 mln dorosłych Amerykanów) przyznało, że zażywało opiody.

Tak często stosowanie tych leków nie jest uzasadnione względami medycznymi. Dr Compton twierdzi, że w latach 1999-2015 czterokrotnie wzrosła w USA liczba zgonów z powodu nadużywania opioidów, choć w 2015 r. 20 proc. mniej osób zażywało opioidy niż w 2010 r.

Z badań wynika, że mężczyźni w średnim wieku rzadziej stosują opioidy niż kobiety, częściej po nie sięgają natomiast osoby starsze. 64 proc. badanych zadeklarowało, że zażywa je dla uśmierzenia dolegliwości bólowych. 5 proc. badanych wykorzystuje opioidy niezgodnie z zaleceniami lekarzy; jedni stosują je inaczej niż zlecił to lekarz, inni z kolei sięgają po nie, choć nikt im tego nie zalecił.

1 proc. dorosłych Amerykanów, czyli 1,9 mln osób, jest uzależnionych od opioidów. 41 proc. badanych przyznało, że otrzymało lek od znajomych lub krewnych.

Dr Karen Lasser z Boston Medical Center oraz Boston University School of Medicine twierdzi, że nadużywanie leków w USA ma wiele przyczyn, ale jedną z nich jest ograniczony dostęp do podstawowej opieki zdrowotnej. Po opioidy częściej sięgają osoby z niższymi dochodami, pozbawione dostępu do opieki medycznej i bezrobotne.

Oceń treść:

Average: 9.5 (2 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • 25I-NBOMe
  • Pozytywne przeżycie

Lóżko w pokoju, przy otwartym oknie z widokiem na roślinność, później podwórko i las. Poprzedniego dnia jeszcze nie wiedziałem że będę wrzucał, rano sobie przypomniałem o tym, że posiadam kartony i się skusiłem, ale nastawienie pozytywne trochę się bałem body loadu.

Przyjęta substancja: 3 blottery 25I-NBOME 1mg HCL bez cyklodekstryny

  • Grzyby halucynogenne

Substancja - Psilocybe Mexicana, pierwszy raz


Poziom doświadczenia - wiele razy marihuana, kilka razy extasy, doświadczenia z amfetaminą i LSD.


Zjedzenie 21 grzybów bez zagrychy, na czczo:)

  • Dekstrometorfan
  • Miks

Wiosna, starzy przyjaciele i chec doswiadczenia dysocjacyjnego odklejenia.

Trip mial miejsce dobrych kilka lat temu, jeszcze w pamietnych czasach gimbazy. Pomyslalam jednak, ze warto powspominac.

Wybralam sie z przyjacielem (nazwijmy go K.) i przyjaciolka (S.). Wtedy jeszcze wszyscy troje mieszkalismy z rodzicami (teraz juz sie wlasciwie nie widujemy). Mielismy troche kombinowania, zeby wygospodarowac sobie cala noc na trip. Jednak wszystko dopielismy na ostatni guzik i wyruszylismy nad Jezioro Nyskie - miejsce docelowej cpalni.

  • Etanol (alkohol)
  • Kodeina
  • Pozytywne przeżycie
  • Tytoń

beznadziejne samopoczucie; nadzieja na poprawę stanu psychicznego; w domu; plener

Mam 20 lat i życie podobne do Waszego... a może jednak nie. Od czterech lat cierpię na fobie społeczną, myślę że spory wpływ na jej powstanie miała marihuana. Czym jest fobia? Najkrócej mówiąc, jest to strach i lęk przed ludźmi i ich oceną. Po więcej informacji na ten temat odsyłam do Google. Zrozumieć jak ciężko żyje się z takim schorzeniem może tylko ten kto na to cierpi. Ostatnie cztery lata uznaje za pustkę w swoich wspomnieniach i życiu, a koda pozwala mi na chwilowe wyciszenie i pozwala mi na odczucie radości z życia... Traktuję ją trochę jak lek na swoją fobię.

randomness