Ponad 40 proc. pacjentów korzystających z medycznej marihuany przestaje realizować recepty na dotychczas przyjmowane leki – donoszą naukowcy zza oceanu.
Naukowcy z Uniwersytetu w Michigan postanowili sprawdzić, jak zmieniło się leczenie pacjentów po zalegalizowaniu medycznej marihuany. Respondenci byli zgodni: wolą medyczną marihuanę od farmaceutyków, głównie ze względu na łagodne skutki uboczne lub ich brak. To informacja i dobra, i zła. W kontekście wprowadzonych właśnie przepisów w Polsce warto przyjrzeć się temu bliżej.
Medyczna marihuana w leczeniu bólu
Informacja jest dobra, bo jeśli pacjenci mówią, że wolą medyczną marihuanę od leków, to znaczy, że im pomaga. Badanie naukowców z Uniwersytetu w Michigan, opublikowane w Journal of Psychoactive Drugs, wykazało, że aż 42 proc. chorych, którym przepisano medyczną marihuanę, zdecydowało się zrezygnować z dotychczas przyjmowanych leków na receptę.
Skuteczność medycznej marihuany w leczeniu bólu potwierdza wiele badań, m.in. analiza naukowców z Uniwersytetu Ben-Guriona w Beer-Sheva oraz Hebrajskiego Uniwersytetu w Jerozolimie, opublikowana w European Journal of Internal Medicine. Po sześciomiesięcznej terapii medyczną marihuaną prawie 1/5 seniorów cierpiących na przewlekłe bóle i choroby nowotworowe podjęła decyzję o rezygnacji z opioidów lub zmniejszeniu ich dawki.
Amerykanie się cieszą. W USA od lat trwa kryzys opioidowy. Zgodnie z danymi udostępnionymi przez Centralę Kontroli i Prewencji Chorób (CDC) od 1999 do 2014 roku liczba recept na opioidy wzrosła ponad czterokrotnie, choć odnotowano zwiększenia liczby chorych wymagających tak silnego leczenia przeciwbólowego. Jednocześnie w tym okresie, w wyniku przedawkowania opioidów przepisywanych na receptę zmarło 200 tys. Amerykanów. Szacuje się, że w USA codziennie z tego powodu umiera 90 osób.
Medyczna marihuana a leki na receptę
Jest i druga strona medalu. Badanie naukowców z Uniwersytetu w Michigan ujawniło również niebezpieczną tendencję: pacjenci, odczuwając ulgę po zastosowaniu medycznej marihuany, decydują się na odstawienie leków na receptę, nie informując o tym swojego lekarza. Do pominięcia tego faktu w rozmowie z lekarzem prowadzącym przyznało się aż 30 proc. badanych.
Część z nich wierzy, że konopie indyjskie leczą poważne choroby, takie jak stwardnienie rozsiane czy nowotwory złośliwe, a nie tylko łagodzą ich skutki, takie jak ból czy nudności przy chemioterapii. Niektórzy posuwają się jeszcze dalej, przekonując, że przepisywanie farmaceutyków to spisek koncernów farmaceutycznych.
W Polsce medyczna marihuana dostępna jest w sprzedaży od 17 stycznia 2019 roku. Doniesienia zza oceanu stanowią koronny dowód na to, że nowym przepisom w zakresie zdrowia musi towarzyszyć solidna kampania informacyjna.