Ecstasy, lek na raka?

Zmodyfikowany narkotyk może posłużyć w walce z nowotworami. Na razie metodę przetestowano tylko w probówce.

Zmodyfikowany narkotyk może posłużyć w walce z nowotworami. Na razie metodę przetestowano tylko w probówce.

Nietypowe zastosowanie dla tej substancji odkryli kilka lat temu naukowcy z Uniwersytetu Birmingham. Podczas badań działania ecstasy okazało się, że wyjątkowo skutecznie hamuje ono powielanie się komórek nowotworowych. Podobnie zresztą jak znany lek antydepresyjny Prozac. Ale był pewien problem – dawki skuteczne byłyby śmiertelne dla człowieka.

Dlatego naukowcy rozpoczęli prace nad takim przekonstruowaniem cząsteczki ecstasy, aby zachowała swoje terapeutyczne właściwości, a jednocześnie nie powodowała szkód w organizmie. We współpracy z badaczami z Australii udało się opracować nowy preparat na bazie ecstasy, ale około 100 razy skuteczniejszy. Nie ma on również toksycznego wpływu na ludzki mózg. Zmodyfikowane ecstasy okazało się szczególnie skuteczne wobec białaczek i chłoniaków.

– W niektórych przypadkach skuteczność była nawet stuprocentowa – podkreśla prof. John Gordon z Uniwersytetu Birmingham. – To wszystko działo się jednak w probówce. I może działać zupełnie inaczej w organizmie pacjenta.

Sami badacze przyznają, że przed nimi jeszcze długa droga. Najpierw konieczne będą testy na zwierzętach, i dopiero gdy one okażą się pozytywne, zmodyfikowany narkotyk będzie można podać ludziom w celach terapeutycznych.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • 2C-E
  • Amfetamina
  • Hydroksyzyna
  • Inne
  • Kodeina
  • Marihuana
  • Mefedron
  • Mieszanki "ziołowe"
  • Retrospekcja
  • Tytoń

Chęć przejażdżki po Polsce na stopa przy okazji infekując swój mózg różnorakimi ustrojstwami (m.in. "dopalaczy"), poznając przy okazji różnych ludzi. Podróż miała być przygodą i przerwą od uczelni (w trakcie trwania semestru).

Komentarz: Tekst został spisany jakoś miesiąc po wydarzeniach mających miejsce w nim opisanych. Był to specyficzny okres w moim życiu, po dość kiepskich przejściach, którego zwieńczeniem miała być podróż na stopa po Polsce. Niedługo po powrocie z "rajdu po Polsce" postanowiłem porzucić Beta-Ketony, z racji tego iż mają na mnie zbyt duży potencjał uzależniający - a w owym okresie byłem w ciągu od kilku miesięcy. Wiem, że tekst zawiera ok. 6,7-6,8K słów, nie mniej jednak wydaje mi się że to dobre miejsce do jego opublikwania. Tekst, jak i sama przygoda ma już ponad półtora roku.

  • AM-2201
  • Dekstrometorfan
  • Marihuana
  • Retrospekcja

Utrata świadomości oraz zapętlone retrospekcje.

Około godziny 19.30 załadowałem pierwszą dawkę DXM (225 mg). Razem z dziewczyną wybieraliśmy się na imprezę do znajomego. Około 20.30 poczułem typowe objawy po dexie. Już na imprezie (godzina 21.00) wziąłem drugą dawkę (150 mg) oraz po pół godzinie kolejne 150 mg.

Godzina 22.00 - czuję w sobie 525 mg dexa. Typowe objawy, zaburzenia świadomości i otoczenia, problemy z wymową wyrazów.

  • Inne
  • Tripraport

Noc, pierwszy tydzień kwietnia, ciepło i bez deszczu. Dom, pobliski las, naturalne otoczenie .

  Napisanie tego tekstu wpadło mi do głowy wczoraj paląc dzojnta ,pomyślałem ,że skoro mam wolny weekend i nic nie mam do roboty to posiedze przy piwku i blancie i zrobie to co zawsze chciałem - napisze trip raport;P Mam nadzieje ,że uda mi się opisać wszystko dość klarownie .Postran sie nie rozpisać za bardzo i opisze tylko te efekty ,które dają najlepszy opis tego co czułem .Nie uznaje tego za bad trip ,bardziej ciekawa nauka która pomogła mi inaczej spojrzeć na otaczający mnie świat, ludzi i mnie samego. Miłego czytania .

  • Kokaina


subst: koko, wielowódo, tłustoblanto

ilość: 1/5 g, ok. półlitro, 1/4 g

s&s: poprostu pomyślałem, że gdyby było to by było miło i w zmienności krajobrazu się zdarzyło

dośw: parę razy przedtem



motto: "Wiadomo,że koka działa na zwieracze" ;P


randomness