Set & Setting: pusta kawalerka, trochę zmęczony po robocie.
Ilość: parę gram z wodą Kava Kavy.
Wiek: 34 lata, waga koło 100 kg.
Doświadczenie: marycha, amfetamina, Salvia divinorum i LSD.

Nowe badanie wykazało, że użytkowanie konopi jest powszechne wśród pacjentów z szumami usznymi – a zdecydowana większość zgłasza, że pomaga w łagodzeniu objawów. Opublikowane w lutym badanie, które ukazało się w Journal of Otolaryngology – Head & Neck Surgery, jest uważane za pierwsze, które bada stosowanie konopi i jego wpływ na pacjentów z szumami usznymi.
Nowe badanie wykazało, że użytkowanie konopi jest powszechne wśród pacjentów z szumami usznymi – a zdecydowana większość zgłasza, że pomaga w łagodzeniu objawów. Opublikowane w lutym badanie, które ukazało się w Journal of Otolaryngology – Head & Neck Surgery, jest uważane za pierwsze, które bada stosowanie konopi i jego wpływ na pacjentów z szumami usznymi.
Szum uszny to stan, w którym osoba słyszy dźwięki, które nie pochodzą z zewnętrznego źródła, takie jak szumienie, dzwonienie, buczenie lub świszczenie. Może być związane z rodzajem utraty słuchu, chorobą – taką jak choroba Ménière’a, cukrzycą, zaburzeniami tarczycy lub skutkiem ubocznym leków.
Wiadomo, że konopie indyjskie modulują nadpobudliwość neuronów, zapewniają ochronę przed uszkodzeniem słuchu i były stosowane w leczeniu wielu chorób, które mają fizjologiczne podobieństwa do szumu w uszach. Celem tego badania było zbadanie pacjentów zgłaszających się z szumami usznymi pod kątem ich perspektyw i wzorców używania konopi indyjskich.
W Wielkiej Brytanii ponad siedem milionów ludzi cierpi na długotrwałe szumy uszne, a liczba ta ma znacząco wzrosnąć w ciągu najbliższej dekady. Może to znacząco wpłynąć na jakość życia, wpływając na sen, koncentrację, nastrój.
Około połowa tych pacjentów doświadcza objawów psychiatrycznych, takich jak lęk i depresja. Nie ma lekarstwa na szumy uszne, a obecne terapie obejmują leki przeciwdepresyjne, leki przeciwlękowe oraz terapia poznawczo-behawioralna (CBT).
Badacze przeprowadzili ankietę wśród 45 pacjentów w średnim wieku 56 lat, aby ocenić ich postrzeganie problemu, podejście do niego i wzorce użytkowania konopi. Według wyników badań, 96% pacjentów stwierdziło, że rozważaliby stosowanie konopi jako metody leczenia szumów usznych.
Z tych pacjentów, którzy używali marihuany, 80% stwierdziło, że pomogła im w łagodzeniu objawów związanych ze szumami usznymi, takich jak zawroty głowy, lęki, bóle ciała i zaburzenia snu. Większość pacjentów powiedziała, że korzystała lub wolałaby korzystać z produktów spożywczych z THC, niektórzy używali tabletek, palili/waporyzowali konopie, stosowali vape peny, oleje oraz kremy.
Prawie wszyscy (98% pacjentów) powiedzieli, że chętnie dowiedzieliby się więcej o marihuanie, gdyby okazało się, że pomaga w leczeniu schorzeń związanych z trąbą słuchową.
Mimo ograniczeń badania, w tym faktu, że nie uwzględniło ono czasu trwania ani nasilenia objawów trąbki słuchowej u pacjentów, autorzy stwierdzają: “Wyniki tego badania pokazują aktywne zainteresowanie pacjentów z szumami usznymi rozważeniem marihuany jako potencjalnego leczenia uzupełniającego do łagodzenia objawów. Ponadto, stosowanie marihuany jest powszechne i może przynosić korzyści tej grupie pacjentów”.
Wyniki tych badań mogą służyć jako wsparcie dla dalszych badań, a lekarze mogą pomóc pacjentom w zrozumieniu leczenia marihuaną u tej grupy pacjentów, ponieważ obecnie większość pacjentów pozyskuje informacje na temat marihuany z “nie-medycznych” źródeł.
“Te dane mogą stanowić podstawę dla dalszych badań klinicznych i badań nad stosowaniem marihuany w łagodzeniu objawów trąbki słuchowej” – podsumowują.
Set & Setting: pusta kawalerka, trochę zmęczony po robocie.
Ilość: parę gram z wodą Kava Kavy.
Wiek: 34 lata, waga koło 100 kg.
Doświadczenie: marycha, amfetamina, Salvia divinorum i LSD.
Wieczór po bardzo dobrym dniu, świetne samopoczucie. Mieszkanie grupy przyjaciół
Witam wszystkich. Przeżycia z tripa miały miejsce w roku 2012, ale postanowiłem podzielić się nimi, jako że dopiero niedawno odkryłem to forum i najlepiej czyta mi się właśnie jazdy na badzie - te zmagania ludzi z ich umysłem na skrzywionej fazie, więc i ja chcę podzielić się moją historią z nim związaną. Trip był na tyle nieprzyjemny, że pomimo upływu 2 lat wciąż doskonale go pamiętam.
Czerwiec 2012, Londyn
Nazwa Substancji: EKSTAZA
Miejsce spożycia: KLUB
Doświadczenie : WYŻSZA SZKOŁA JAZDY :-P
Ilość : 3 PIGUŁY DOUSTNIE
spokojny wieczor w domu rodzinnym po zasnieciu lokatorow
Chciałem przeżyć znowu jakieś ciekawe wizje - zawsze fascynowały mnie wszelkie halucynacje oczne. Tego dnia zmęczenie i lekki bol głowy mnie nie powstrzymały.
Dodam jeszcze ze czasem ten bol głowy jest spowodowany przez wyższe ciśnienie kilka godzin po uprawianiu sportu. Około 3godziny przed zarzuceniem jeździłem na rowerze i odwodniłem się, co jeszcze bardziej mi zaszkodziło. Wtedy nie dopuszczałem do siebie myśli, ze to może spowodować bad tripa.
t 0