Ecstasy pomaga leczyć zespół stresu pourazowego

Kontrolowane podawanie ecstasy osobom z zespołem stresu pourazowego w połączeniu z psychoterapią pozwala na wyleczenie PTSD w ciągu kilku tygodni - wynika z multidyscyplinarnych badań nad psychodelikami.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Rzeczpospolita

Komentarz [H]yperreala: 
A teraz wszyscy razem: uszkodzenie mózgu i upośledzenie mózgowe * uszkodzenie mózgu i uposledzenie mózgowe * uszkodzenie mózgu i upośledzenie mózgowe * USZKODZENIE MÓZGU I UPOŚLEDZENIE MÓZGOWE!!!

Odsłony

278

Kontrolowane podawanie ecstasy osobom z zespołem stresu pourazowego w połączeniu z psychoterapią pozwala na wyleczenie PTSD w ciągu kilku tygodni - wynika z multidyscyplinarnych badań nad psychodelikami [zakładamy, że chodzi o badania prowadzone przez MAPS - red. H].

Wyniki badań zostały opublikowane w magazynie "Lancet Psychiatry".

U wszystkich zdiagnozowano zespół stresu pourazowego (PTSD - posttraumatic stress disorder), powstały w wyniku wydarzeń, których doświadczyli lub byli świadkami na służbie.

Wszystkim podawano ecstasy w dawkach od 30 mg, przez 75 do 125 mg.

Składnik czynny, którego działanie obserwowano, to MDMA - 3,4-Metylenodioksymetamfetamina – organiczny związek chemiczny, drugorzędowa amina strukturalnie podobna do metamfetaminy. Półsyntetyczna substancja psychoaktywna wykazująca działanie empatogenne, euforyczne i psychodeliczne.

Średnio u osób w dwóch grupach otrzymujących wyższe dawki obserwowano większy spadek nasilenia objawów PTSD niż u osób otrzymujących małą dawkę.

Po dwóch sesjach terapeutycznych 86 procent uczestników w grupie 75 mg, 58 procent w grupie 125 mg i 29 procent w grupie 30 mg nie spełniało już kryteriów diagnostycznych dla PTSD.

MDMA podawano uczestnikom badania podczas ośmiogodzinnych, indywidualnie dostosowanych sesji psychoterapeutycznych.

Po sesjach następowało siedem dni kontaktu telefonicznego i trzy kolejne 90-minutowe sesje psychoterapii.

Jako efekty uboczne pacjenci zgłaszali lęk, bóle głowy, zmęczenie, napięcie mięśni i bezsenność, jak również chwilowy wzrost myśli samobójczych. Jeden uczestnik, po kilku wcześniejszych próbach samobójczych, musiał zostać przyjęty do szpitala, ale później ukończył badanie.

We wstępnym etapie badania uczestnicy nie mieli świadomości, jakie dostają środki i jak są one dystrybuowane.

W kolejnym etapie, również obejmującym podawanie ecstasy i psychoterapię, byli już tego świadomi.

Rok po zakończeniu badania 16 z 26 uczestników nie było już klasyfikowanych jako cierpiący na PTSD. U dwóch z całej grupy diagnoza się nie zmieniła, u pozostałych nasilenie objawów PTSD zmalało.

Komentujący wyniki badań profesorowie Andrea Cipriani i Philip Cowe z Uniwersytetu w Oksfordzie podkreślili, że "rekreacyjne" stosowanie ecstasy ze względu na silną toksyczność tego narkotyku może wywołać uszkodzenie mózgu i upośledzenie mózgowe.

Zauważyli jednak, że w przypadku pacjentów z PTSD rygorystyczna kontrola podawania MDMA oraz opieka psychiatryczna, jak też krótki okres podawania narkotyku starannie wybranym pacjentom z syndromem pourazowym wydaje się przynosić pożądane efekty i być bezpieczne.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • Kofeina
  • Pierwszy raz
  • Pseudoefedryna

Stan psychiczny: raczej zły, chęć uszczęśliwienia się Nastrój raczej neutralny, odprężenie Nastawienie pozytywne, poczucie : "I tak nic nie poczuję", W domu, wśród rodziny, głodny

Postaram się dokładnie odtworzyć moje myśli i to, co  robiłem.

Otóż pewnego sobotniego ranka obudziłem się w domku rodzinnym w Górach. Wyjechaliśmy na weekend, miałem masę wolnego czasu. W domu znalazłem opakowanie Claritine Active. Przeczytałem, że zawiera 120mg pseudoefedryny siarczanu. Stwierdziłem, że 2 tabletki to będzie odpowiednia dawka i zabrałem się do eksperymentalnej ekstrakcji. Przebiegała następująco:

  • Dekstrometorfan
  • Kodeina
  • Miks

nastrój-całkiem miło było przed wzięciem. sama w domu-oboje rodziców w pracy. miejsce akcji-chwila przed blokiem, później dom.

Poprzedni raz z kodeiną był szczerze mówiąc słabiutki, mimo tego, że porcja była taka sama jak teraz, to nie mieszałam jej z niczym.

  • Muchomor czerwony


-nazwa substancji: Muchomór Czerwony (+ marihuana)

-poziom doswiadczenia: ganja, #, gałka muszkatołowa, łysiczki, accodin, amfetamina, lsd i bieluń wzięte nie podziałały...muchomorek po raz pierwszy.

-dawka: ok. 6-7 średnich kapeluszy wysuszonych w postaci wywaru na 3 osoby. Po około 0,5 godz. gotowania na bardzo małym ogniu wyszło po 1,5 kieliszka dosyć gęstego brunatnrgo płynu.


  • Muchomor czerwony

17.02.2007

Tym razem naprawdę doświadczyłem najpotężniejszego tripa w życiu, a jeśli miałbym go do czegoś porównać to raczej do historii w rodzaju śmierci klinicznej z wątkami pobocznymi, niż do działania jakiejkolwiek substancji... przy czym nie mam na myśli jakiegoś psychodelicznego harmidru nie do ogarnięcia i spamiętania. Po prostu nieprawdopodobnie potężna, logiczna, emocjonalna, euforyczna i przerażająca podróż do- i z- pewnego miejsca z którego nie chciałem wracać.

randomness