publikacje naukowe

Ludzie od dawna spożywali marihuanę. Starożytny grecki historyk Herodot pisał o kwiatach o psychotropowych w 440 roku p.n.e., a średniowieczne europejskie zapiski medyczne pokazują, że konopie były powszechnie stosowane w leczeniu różnorodnych dolegliwości, od dny moczanowej, infekcji dróg moczowych, bólów porodowych, po odchudzanie, a także jako środek znieczulający.
W Polsce na depresję choruje ok. 1,2 mln ludzi. Przyczyny choroby są różne, zarówno fizjologiczne, jak i psychologiczne. Kolejne badania wskazują, że już na wczesnych etapach życia warto unikać picia alkoholu czy palenia marihuany - może to nasilić zagrożenie depresją.
Marihuana, stosowana zarówno w celach rekreacyjnych, jak i medycznych, ma wielu zwolenników. Jednak jej wpływ na zdrowie wciąż nie jest jednoznaczny. Najnowsze badania wskazują, że używanie marihuany może skutkować schorzeniami serca.
Nowe badanie wykazało, że ultraprzetworzona żywność może uzależniać tak samo jak palenie, picie alkoholu i hazard, a rezygnacja z niej może być równie trudna. Tymczasem taka żywność przyczynia się do zwiększonego ryzyka zachorowania na raka, otyłości czy chorób serca.
Eksperci z Ontario Institute for Cancer Research (OICR) odkryli jedną z dróg, za pomocą których palenie tytoniu wywołuje nowotwory i utrudnia organizmowi skuteczną walkę z nimi. Z artykułu opublikowanego na łamach Science Advances dowiadujemy się, że palenie tytoniu powoduje w DNA tzw. mutacje nonsensowne, w wyniku których nasz organizm zatrzymuje proces syntezy niektórych protein, zanim jeszcze zostaną one w pełni uformowane.
Rekreacyjne i medyczne użycie marihuany szybko rośnie zarówno w USA, jak i poza granicami, a młodzież jest szczególnie narażona na długoterminowe negatywne oddziaływanie THC. Wiemy, że THC działa psychoaktywnie, jego stężenie w konopiach zwiększyło się 4-krotnie w ciągu ostatnich 20 lat, co stwarza szczególne niebezpieczeństwo dla nastolatków, którzy są genetycznie predysponowani do zaburzeń psychicznych, w tym do schizofrenii.
W niedawnym badaniu przeprowadzonym przez Uniwersytet Kolumbii Brytyjskiej naukowcy ujawnili nowe informacje dotyczące związku między spożywaniem marihuany a jogą. Badanie wskazuje, że osoby uprawiające jogę po spożyciu konopi mogą doświadczać zwiększonej świadomości oraz wzmocnionego poczucia mistycyzmu.
W zeszłym tygodniu pisaliśmy o tym, że według danych z USA legalna marihuana jest bezpieczniejsza niż oferowana na czarnym rynku. W przytaczanym badaniu stwierdzono wprawdzie pewne nieprawidłowości, ale w żadnym z testowanych, legalnych produktów, nie wykryto pozostałości pestycydów, rozpuszczalników, metali ciężkich, drobnoustrojów, mykotoksyn ani ciał obcych. Tymczasem w Kanadzie pestycydy znajdują się aż w 92% próbek pozyskanych z czarnego rynku

Podawanie dwóch substancji tradycyjnie używanych podczas szamańskich obrzędów może poprawić stan psychiczny cierpiących z powodu narażenia na stres i urazy mózgu weteranów operacji specjalnych – informuje „American Journal of Drug and Alcohol Abuse”.

Znaczna większość Amerykanów uważa, że palenie papierosów jest bardziej szkodliwe dla zdrowia niż palenie marihuany. I mają rację.<
Ryzyko przedwczesnego porodu u kobiet, które palą w ciąży, jest dwukrotnie wyższe niż dotychczas sądzono - donoszą badacze z Uniwersytetu w Cambridge. Z ich najnowszych badań wynika, że kobieta paląca w ciąży jest narażona na 2,6 razy większe ryzyko urodzenia wcześniaka, niż kobieta niepaląca.

Extasy jest znane głównie jako narkotyk imprezowy. Okazuje się jednak, że MDMA może przysłużyć się czemuś innemu niż rozrywce. Nowe badania dowodzą, że "Molly" w połączeniu z psychoterapią pomaga niwelować objawy zespołu stresu pourazowego. Standardowa terapia okazała się mniej skuteczna.

Powszechne przekonanie, że użytkownicy marihuany są leniwi, nie znajduje potwierdzenia w nowych danych dotyczących młodych i dorosłych w średnim wieku. Kiedyś wszyscy myśleli, że osoby palące marihuanę to leniwi kanapowcy, jedzący chipsy i godzinami oglądający telewizję. Ale wraz z coraz szerszym rozpowszechnieniem się leczniczych korzyści z konopi i większą ilością osób używających konopi, obraz konsumenta się zmienił.
Użytkownicy marihuany mają statystycznie wyższe poziomy ołowiu i kadmu w swojej krwi oraz moczu w porównaniu z osobami, które nie palą konopi, według najnowszych badań naukowych.
Badania przeprowadzone przez naukowców z Międzynarodowego Centrum Edukacji, Badań i Usług Etnobotanicznych (ICEERS) w Hiszpanii, pod kierunkiem José Carlos Bouso, wykazały, że regularni użytkownicy konopi nie doświadczają pogorszenia zdrowia w porównaniu z ogólną populacją.
Jeśli kiedykolwiek eksperymentowaliście z psychodelicznymi substancjami jak psylocybinowe grzyby czy LSD, to wiecie, że takie wyprawy mogą być zarówno inspirujące, jak i czasem trochę przerażające. Ale naukowcy znaleźli coś, co może sprawić, że podczas psychodelicznego tripa będzie mniej strachu i więcej miłości. Jak to możliwe? Odpowiedź leży w małej dawce MDMA.
Ludzie z poważną depresją doświadczyli „znaczącej, trwałej poprawy” w swoich objawach po jednorazowej dawce psylocybiny – wynika z nowego badania opublikowanego przez American Medical Association (AMA).
W najnowszych badaniach naukowcy ujawnili zaskakującą różnicę w bezpieczeństwie między marihuaną uprawianą dla legalnego i nielegalnego rynku w Kanadzie. Aż 92% nieuregulowanej marihuany wykazało obecność wielu pestycydów, podczas gdy zaledwie 6% produktów uregulowanych było zanieczyszczonych.
Skąd się bierze uzależnienie od nikotyny? Naukowcy namierzyli konkretny region w mózgu, w którym jest ono inicjowane, a następnie utrwalane we wczesnym okresie życia. Czy odkrycie to można wykorzystać do opracowania terapii pomagających zerwać z nałogiem?
W fazie testów na zwierzętach jest obecnie wykorzystanie terapii genowej w leczeniu uzależnienia od alkoholu. Terapia genowa wcześniej stosowana była w leczeniu choroby Parkinsona
Nie trzeba chyba nikogo przekonywać, że nadmierne spożycie alkoholu jest pewnym problemem dla ludzkości. Naukowcy szukają sposobu na to, by sięgnięcie po kieliszek czy kufel nie było dla nas aż tak kuszące. Przez to uzależnili małpy, ale przekonują, że rezultaty ich badań są obiecujące.
Jak czytamy w najnowszym badaniu opublikowanym na łamach magazynu Nature Medicine, pojedyncza dawka psylocybiny wystarczy, aby w ciągu trzech miesięcy uzyskać remisję w anoreksji.
Badacze z Uniwersytetu Nauk Medycznych w Tabriz w Iranie przeprowadzili analizę „siedmiu badań, zawierających 11 ankiet i 4 grupy badawcze”, odkrywając nowe dane na temat ryzyka cukrzycy typu 2. Według NORML, które zebrało te analizy, cztery grupy badawcze składały się z ponad 478 000 uczestników.
Zajawki z NeuroGroove
  • Inne



Substancja: Wild dagga ( lion's tail )



Dagge paliłem wiele razy, ale w sumie tylko 2 razy udało mi się upalić tak, aby poczuć coś konkretniejszego. Oba te razy były po uwczesnym przypaleniu maryhuany. Paliłem zawsze same wysuszone kwiatki z lufki ( kręcenie batów z tego nie zdaje egzaminu ).


  • Grzyby halucynogenne
  • Pozytywne przeżycie

bardzo pozytywny nastrój jak i oczekiwania, otoczenie równie sprzyjające

Swoją przygodę z grzybami zaczynałem od skromnych dawek, pierwszy raz zjadłem ich 13 toteż nie odczułem najmniejszego efektu, za drugim razem przekroczyłem rzekomy próg odczuwalności i zjadłem ich 20, niestety nie odczułem ich działania lub po prostu mi się tak wydawało - wpływ na to może mieć wypalenie sporej ilości marihuany zapijając równie sporą ilością alkoholu, dlatego błędnie uznałem iż 40 grzybów nie wywoła u mnie jakiegoś niesamowitego efektu i szybko zajmę się innymi substancjami zapominając o tym że zjadłem kilka grzybków, na szczęście pomyliłem się i to bardzo.

  • Grzybki
  • Grzyby Psylocybinowe
  • Przeżycie mistyczne

Dom, cisza, noc.

Ostatnie 5.6 go zmieliłem i zalałem sokiem z cytryny. Na dnie pudełka było sporo maluchów, jakieś samotne kapelutki, połamane trzonki. U mnie nic się nie marnuje. 

  • Etizolam
  • Pozytywne przeżycie

Pokoj, sam z laptopem.

Postanowilem zrobic probe porownania Etizolamu (1mg) pomiedzy Japanska wersja Etizest a Indyjska Etilaam. Duzo informacji wskazuje na to ze Etizest jest lepszy pod wzgledem efektow. Jezeli ktos nie wie, etizolam ma bardzo krotkie polzycie w organizmie. Cos okolo 3.5h. Test zaczalem wczesnym popoludniem od tabletek Etilaam.

 

13:00 - 3mg przyjete, popite woda. Ostatni posilek zjadlem ok. godziny 9 rano.

13:30 - Zaczynam czuc efekty etizolamu, rozluznienie miesni, lekka euforia, chec rozmowy z kims i sluchania muzyki. Dorzucam kolejne 2mg.